Xaero - 26 Luty 2005 Temat postu: Wojny w średniowiecznej Japoni Cuż bardziej może podniecać jak wojna. Mam nadzieję,że będziecie w tym dziale się rozpisywać. http://strazprzyboczna.ma...rona=wojnaoninu Anonymous - 5 Lipiec 2005 ale sie rospisaliśmy..... ja podam przykład jednej z najwspanialszych,najdloższych i strategicznie doskonałej bitwy.jest nią bitwa pod KANAKAIMĄ jest o nej oddzielna ksiązka która ma 150 stron 
tu podaje link do jednej z niej ,,cienkich wydań http://www.mareno.pl/ksia...n=83-11-09508-6 takezo - 5 Lipiec 2005 Podobno ciekawie rozegrana była bitwa pod Sekigaharą , zastosowano w niej po jednej ze stron oddziały ninja ciekawe jak sie spisały , trzeba sie coś dowiedzieć. Niestety nie mam o niej za dużo informacji ale poszukam. Yoshindo - 14 Lipiec 2005 Tak na dobrą sprawę to okres od przejecia włądzy przez militarystów w X w do Hideyoshiego i początku shogunatu na przełomie XVI i XVII w to była jedna wielka wojna. Anonymous - 15 Lipiec 2005 Sądzę, że jedną z najważniejszych, przełomowych bitew była ta pod Nagashino. Po raz pierwszy użyto rgularnego odziału uzbrojonego w broń palną. To ona przesądziła o powolnym aczkolwiek nieuniknionym zmierzchu miecza japońskiego.  Aż się łza w oku kręci.
Yoshindo - 15 Lipiec 2005
W którym to było roku? Anonymous - 15 Lipiec 2005 Nie chcę skłamać bo podaję z pamięci ale chyba 1575 rok. Yoshindo - 15 Lipiec 2005 No tak. Powinienem się domyślić. To przecierz w tym okresie dotarli do Japonii barbarzyńcy, a wraz z nimi broń palna. Rzeczywiście zgodzę się z Tobą, że od tego zaczęło się wychodzenie miecza z urzytku. Naszczęście Tokugawa odizolował Japonię i to wychodzenie mocno rozciągnął się w czasie. Niewiem jak Japońska broń palna, ale europejskim muszkietem z czasów napoleońskich ponoć trudno było trafić w tarczę 50 X 50 cm z 20 m. Anonymous - 15 Lipiec 2005 Ale jak już zostałeś trafiony taką kulą... nie do pozazdroszczenia :] A trzeba pamiętać, że strzelano salwami i mimo małej celności grad pocisków i tak robił swoje. |
||||||||
