To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ |
|
Wojownik Forum Sztuk Walki Wojownik.com forum o sztukach walki, sklep, opinie, akcesoria, broń, nunchaku, ochraniacze, samoobrona, ulica, linki do stron o sztukach walki |
 |
Świat katany - Trening z TANTO
wojownik - 9 Marzec 2005 Temat postu: Trening z TANTO Jak wygladaja treningi z drewnianym tanto ? Czy uzywamy go tylko po to aby nie zrobic sobie krzywdy stalowym ? A moze ma to jakies znaczenie ze musimy trenowac drewnianym ?
Macie jakeis materialy odnosie takich treningow ?
Oceansoul - 9 Marzec 2005
przede wszystkim chodzi o bezpieczenstwo i w pewnym stopniu sposob na oswojenie sie z tego typu zagrozeniem (jak zareagowalby poczatkujacy na atak prawdziwym nozem?)
Pic!@ - 7 Kwiecień 2005
Zawsze lepiej ćwiczyć drewnianym i dojść do wprawy w posługiwaniu się tą bronią niż od razy prawdziwym (tia, jeszcze sprowadzanym z japonii, niewiem ile kasy trzebaby było w to wpompować) to szybciej skończył byś z wewnątrznościami na zewnątrz... A pozatym ćwicząc na polu podczas gdy w pobliżu przechodzi patrol policji niewcisnoł byś im że to są noże do masła i nimi kosisz trawę....
Xaero - 14 Kwiecień 2005
Podziele zdanie z Oceansoul-em. Większość zależy od psychiki trenującego np: początkującemu każą zaatakować przeciwnika prawdziwym nożem to wiadomo że niektórzy mieli by stracha że koleś może nie dać rady i będzie wyżut na sumieniu że koleś będziem niał dodatkowy otwór.
Anonymous - 14 Kwiecień 2005
Xaero napisał/a: | Podziele zdanie z Oceansoul-em. Większość zależy od psychiki trenującego np: początkującemu każą zaatakować przeciwnika prawdziwym nożem to wiadomo że niektórzy mieli by stracha że koleś może nie dać rady i będzie wyżut na sumieniu że koleś będziem niał dodatkowy otwór. |
Myślę że mistrz też miałby problem pociągnąć nożem kolegę z sekcji, po co ćwiczyć prawdzimym, na nuż coś nam nie wyjdzie i możemy przez przypadek pociąć kumpla
romanz2 - 23 Kwiecień 2005
Wczoraj na battodo mieliśmy dodatkowo obronę przed tantem. Noi tylko ja miałem taki bokken-tanto. Zabroniono mi go użyć. Musiałem machać ręką w powietrzu- żałosne
wojownik - 24 Kwiecień 2005
romanz2 napisał/a: | Wczoraj na battodo mieliśmy dodatkowo obronę przed tantem. Noi tylko ja miałem taki bokken-tanto. Zabroniono mi go użyć. Musiałem machać ręką w powietrzu- żałosne |
A dlaczego zabroniona Ci go uzyc ? tylko dlatego ze jedyny miales taki sprzet czy ten sprzet byl nie odpowiedni ?
romanz2 - 24 Kwiecień 2005
Stwierdzono, że mamy za niski poziom i możemy sobie zrobić krzywde :) Inna sprawa, tylko ja miałem sprzęt... ale w parze mogłem nim ćwiczyć -_-. Ale nie pozwolili- trudno.
Xaero - 25 Kwiecień 2005
Nie no paranoja owszem można zrobić sobie kszywde drewnianym tanto ale tylko szaleniec. Zapwene zabronili ci go używać gdyżm jako jedyny miałeś sprzęt i żeby nie wzbudzić zazdrości w śrud innych (a zazdrość może prowadzić do poważ niejszych konfliktów)
Made with my Father
romanz2 - 25 Kwiecień 2005
Coś w tym jest... w czasie elementów kenjutsu (czy coś) na moim battodo staram się walić w bokken przeciwnika z całej siły (gdy wiem ,że się odsunął). Wynika to z tego, że mój partner ma bokken idealnie wystrugany, o wymiarach, grubości itp prawdziwego miecza... to obkken z górnej pułki... dlatego chce mu go zniszczyć swoim potworem
XFactor - 25 Kwiecień 2005
romanz2 napisał/a: | (ciach)to obkken z górnej pułki... dlatego chce mu go zniszczyć swoim potworem | No tak, to w Polsce typowe
romanz2 - 26 Kwiecień 2005
Wkurza mnie zresztą ten gosciu bo umie więcej odemnie bo chodził wcześniej na jakieś tam kendo (oboje jesteśmy początkujący- ja byłem na 2, on na jednych zajęciach)
Xaero - 26 Kwiecień 2005
Cytat: | Wkurza mnie zresztą ten gosciu bo umie więcej odemnie |
Musisz troche zestopować agresje i zazdrość poniewż możesz zrobić rzecz której możesz żałować. W pewnym momencie gdy jesteś naprawde wnerwiony a wynika to z zazdrości możesz mieć nagły przypływ adrenaliny co może zakończyć się "wybuchem"
Made with my Father
XFactor - 26 Kwiecień 2005
Xaero napisał/a: | (Ciach)Made with my Father [/color]:D | No, no... widzę że jesteś w dobrych stosunkach ze starszymi. To się chwali... :)
Xaero napisał/a: | (ciach)mieć nagły przypływ adrenaliny co może zakończyć się "wybuchem" | Zgadza się, to się zdarza. Ale można jakoś rozładowywać agresję, żeby się nie spiętrzała i kumulowała. No i tu pomocne są sztuki walki, a jak nie to można i biegać w lesie i robić pompki itd. Ja się staram nie dopuszczać do nagromadzenia agresji i "wybuchów"...
|
|
|