Anonymous - 22 Kwiecień 2005 Temat postu: INNE PASJE Jakie macie inne pasje związane bądź nie z Sztukami Walki, pomijając jako takie same sztuki walki siłownię i broń białą. Czy np jeździcie na rowerkach bardziej extremalnie, na nartach, deska a może coś kolekcjonujecie, uprawiakcie freerun (parkour), wspinaczka i jaki związek wasza druga pasja ma z MA, a może nie ma żadnego?? Xaero - 23 Kwiecień 2005 Ja jeżdże na desce od kiedy miałem 10 lat[ale tylko Vert(rampa)] oraz z kolegami freestylecity 
romanz2 - 25 Kwiecień 2005 Ogólnie kiedyś się interesowałem m&a... obecnie mi przeszło, oglądam tylko naruto i to od czasu do czasu. Zostało mi za to lubienie japońskiej kulture. Dlatego zbieram ich bronie i ucze się nimi walczyć. sky_net - 28 Kwiecień 2005 Ja głównie spędzam czas szlifując swoje umiejętności gry na gitarze. Zamierzamy skompletować za niedługo z kolegą coś na kształt zespołu więc za kilka lat, kto wie... woodstock? :) Tak na serio to na razie można tylko pomarzyć o jako takiej karierze ale muszę przyznać, że teraz gitarę i muzykę stawiam na równi ze sztukami walki (może nawet trochę wyżej). freestyle_gaiden - 28 Kwiecień 2005 ja wyczynowo jezdzilem na bmx ale tera zrezygnowalem pozatym nic szczegulego prucz sztuk walk     
Arlo - 29 Kwiecień 2005 sky net, powiedz mi jak godzisz sztuki walki i gitare? Ja np. bylem gitarzysta sesyjnym kupe lat az do czasu kiedy przymusowo musialem zaczac trenowac boks. Jak mi sie raczki i paluszki rozklepaly, skonczylo sie muzykowanie, zgrabiale od treningow rece to smierc dla gitarzysty, masz jakis patent na to? sky_net - 29 Kwiecień 2005
Nie wiem, kurczę... może to zależy od osobistych predyspozycji? Moje umiejętności gitarowe ciągle się polepszają (zapomniałem napisać, że gram dopiero ponad rok i to na starym defilu elektro-akustyku), więc nie widzę żadnych skutków ubocznych. Kto wie, może za kilka lat coś tam strzyknie i ciul z grania. Dlatego teraz głównie korzystam z nóg i broni. Bo przecież ćwicząc walkę mieczem, nunchakiem czy inną bronią dosyć trudno o kontuzję rąk (nie piszę tu o uderzeniu w np. nadgarstek bo to się zdarza rzadko, szczególnie jeśli ćwiczy się samemu). No cóż, jak widać w tym temacie niewiele mogę pomóc bo sam nie jestem jeszcze ekspertem w żadnej z tych dziedzin. Może ktoś inny wypowie się jak pogodzić SW z hobby wymagającym dużej sprawności palców (np. modelarstwo)? Arlo - 29 Kwiecień 2005 ja probowalem moczyc palce w roznych specyfikach, robilem masarze, kremowalem, cuda wyprawialem, no i troche pomoglo bo z delikatnych rak gitarzysty zrobily mi sie delikatne dlonie wielkosci bochenka chleba
MATI - 29 Kwiecień 2005 moją inną pasją są komputery w dokładnie ich extremalne podkręcanie  wyciskanie z nich ostatnich soków
Anonymous - 29 Maj 2005 ja jestem uzdolniony plastyczznie i boje sie o swe rece:DDDDDD Anonymous - 31 Maj 2005 ja jeżdże na snowboardzie (w tym roq zaczalem) i sprawia mi to wielka przyjemnosc pomimo ciezkiej nauki... wojownik - 31 Maj 2005 Ja lubie zwiedzac :) najbardziej odpowiadaja mi wypady ma łono natury :) szkoda ze tylko w niedziele mam wiecej czasu na przyjemnosci 
szwagier - 31 Maj 2005 no moją inną pasją było i jest, wędkarstowo niestety teraz z braku czasu trochę to zaniedbałem 
Xaero - 4 Czerwiec 2005 Ja lubię strasznie jeździć na rowerze
Gryfa - 5 Czerwiec 2005 Snowboard i siata przez 6 lat... |
||||||||
