Anonymous - 3 Maj 2005 Temat postu: Double bladed nie umiem umieszczac zdjec  wiec daje linka do tego:
Foto 1 czy ktos z was tego uzywal? kolega ma cos takiego w domu ale mowi ze boi sie tego uzywac. co wy o tym sadzicie? Dual Fighter (podobne?) Foto 2 to tez mnie ciekawi. jesli ktos z was posiadal/posiada taka bron prosze sie podzielic informacjami 
Opis umieszczania zdjęć znajduje się tutaj UMIESZCZANIE ZDJĘĆ ps. starajcie się wpisywać odnośniki poprzez [ URL=http://www.cośtam.pl ]Nazwa odnośnika[/URL]pzdr. XFactor romanz2 - 3 Maj 2005 Foto 1- ostatnio była podróbka na allegro za 50 zł.... Foto 2- naręczne ostrza... różne wersje stosuje się w różnych sportach od ninjutsu do kung fu. Ostatnio używane, oryginalne ostrza były na allegro za 60 zł/95 kt.... chciałem kupić, ale kieszeń pusta... sky_net - 3 Maj 2005 Tak na moje oko, to nieporęczne to żelastwo :). Do niczego się to nie nada - nie dość, że g***o tym zrobisz, to jeszcze można się samemu nieźle pocharatać. Takie wynalazki zostawmy grom fantasy :). Xaero - 4 Maj 2005 Ja za miesiąc mam ponoć czymś takim trenować tylko tyle że ostrza są ja u naginaty a każde ostrze zwrócone w przeciwną strone. No ale nie maożna powiedzieć że nic tym nie zrobisz właśnie dużo można a przy okazji i sobie 
szwagier - 13 Maj 2005 może to kogos zainteresuje aukcja juz skonczona ale nie było ofert wiec spredawca jeszcze chyba je ma http://www.allegro.pl/show_item.php?item=50069181 Sandayu Momochi - 23 Luty 2006 Fajnie wyglada ,ale nie wyglada na "przydatna" w walce. Jak dla mnie to wieksze jest prawdopodobienstwo ze sami sobie zrobimy krzywde niz komus.... Anonymous - 23 Luty 2006 to ja sie nieźle wyłamie z tłumu jak widze, wg mnie coś takiego było by dobre w walce, ale to pod jednym, bardzo duzym warunkiem...musiało by być znacznie większe! chodzi mi o coś co by miało ostrza np po 70cm i 60cm rekojeść, albo coś takiego...broń może i mia,ła by dwa metry, i moze w transporcie była b ynieporęczna, ale wg mnie większa conajmniej dwukrotnie od tej na goodsie (foto1) była by swietna do walki, wystarczyło by sie tylko nauczyć tym machać i tyle... Fish - 24 Luty 2006 taką bronią (powiększoną jak to Ryuzoku stwierdzil) by się ewidentnie pokonywało kogos walczącego zwykłym mieczem o 1 metrowym ostrzu - jedną częścią broni by się wykonywało blok a drugą atakowało niemalże w tym samym czasie. Anonymous - 26 Luty 2006 no, to teraz wystarczy znaleźć kowala ktory by coś takiego zrobił? hmm, a ja w sumie mam pytanie, czy katana, w ktorej były by dwa ostrza(dwa oddzielne,mogly by być skierowane w ta sama strone, albo po wyjeciu mekugi jedno z nich skierowane w przeciwna, co sprawilo by ze miecz byl by po szybkiej przerobce dwu-ostrzowy)-czy to mozliwe, tzn czy taka konstrukcja nie oslabila by miecza?czy rekojesc byla by w stanie wytrzymac dwa ostrza i miecz poprostu nie rozpadl by sie w trakcie walki? -i tak, wiem ze zrobienie czegos takiego na zamowienie to wydatek za katane x2 Krigan - 26 Luty 2006 Napewno ta broń wymaga dużo dłuższego treningu, ale z czasem może okazać się lepsza od miecz.. i to o wiele! Fish - 26 Luty 2006 ale jak juz Ryuzoku zauważył to byłoby osłabienie konstrukcji broni, a co za tym idzie przciwnik moglby moze i nawet po paru uderzeniach nas jej pozbawic, a nwet jasli nie po paru to jesliby zostala zniszczona nawet po 20 walkach to i tak jest to za szybko gdyż cena byłaby na pewno wysoka [ co równiez Ryuzoku zauwazyl:D], ale kto wie - moze jednak dałby sie zrobic to łączenie w sposob nie oslabiajacy znacznie broni, a wtedy wystarczyloby trenowac tak by walczyc tym mniej wiecej z zasadami aikido (chodzi mi o wykorzystanie sily przeciwnika - aby zbytnio nie obciazac broni) i bron by sie stała zapewne zanójczą. PS lecz to wszystko są tylko spekulacje:P Anonymous - 27 Luty 2006 coz, wg mnie ta bron mogla by nie byc zanatto oslabiona...ale zeby to zrobic należy wykorzystać dwie klingi z katan, o bardzo długich rękojeściach (z 50cm?), przerobić rękojeść od normalnej katany, tak aby z każdej strony wystawało ostrze, i z każdej była tsuba-poza tym klingi musiały by się opierać na tych samych kołkach mekugi, czyli były by prawdopodobnie3, a nie 2, aby ostrze sie trzymalo i nie odpadlo, albo nie złamało poprostu kołka...-i poza tym że cena takiej broni była by jak za dwie katany (czyli za kutą i hartowaną trzeba by zapłacić conajmniej 2500zl, a za warstwowa cena zaczynała by się od 10,000zl) z chęcią sprawdził bym bron tego typu w normalnej walce... |
||||||
