Wojownik Forum Sztuk Walki Wojownik.com forum o sztukach walki, sklep, opinie, akcesoria, broń, nunchaku, ochraniacze, samoobrona, ulica, linki do stron o sztukach walki
Akcesoria i Materiały - nasze małe rękodzieło
Anonymous - 21 Wrzesień 2005 Temat postu: nasze małe rękodziełoWiele osób zafascynowanych Japonią bądź innymi orientalnymi krajami sama tworzy różne rzeczy - elementy wystroju wnętrz, repliki broni itp. Niektórzy robią to dla siebie, a inni w celach zarobkowych. Ale to nieważne - postanowiłem założyć nowy temat, by każdy mógł pokazać, co jemu samemu udało się skombinować. Na początek ja pokazuję dwa moje skromne dzieła
To za duże obrazki żeby je wstawiać bezpośrednio. Takie należy wstawiać za pomocą odnośnika. Więcej informacji: wstawianie obrazków (kliknij mnie) pzdr. XFactorromanz2 - 21 Wrzesień 2005 Cudo oO Zazdroszcze zdolności.Anonymous - 22 Wrzesień 2005 Bardzo dziękuję, ale to raczej kwestia samozaparcia (choć zdolności manualne posiadam chyba wrodzone) - np. przed kabuto wcześniej nic nie robiłem w metalu. Ale jak się ma czas i ochotę... Tak, jak na treningu - można się samemu zadziwić (jak się człowiek zaweźmie). Zachęcam do spróbowania samemu Arlo - 22 Wrzesień 2005 jesooooo Yakubu....... gadzety piekne ale nie smiem zapytac skad zeby wziales.....
Pozostaje miec nadzieje ze to umiarkowany fanatyzm:)Anonymous - 22 Wrzesień 2005 O co mnie podejrzewasz? Ja nie jestem dentystą :Pwojownik - 22 Wrzesień 2005
Arlo napisał/a:
jesooooo Yakubu....... gadzety piekne ale nie smiem zapytac skad zeby wziales.....
Pozostaje miec nadzieje ze to umiarkowany fanatyzm:)
Mam tylko nadzieje że Yakubu nie nalezy do pewnej łodzkiej organizacji Tlaloc - 22 Wrzesień 2005
wojownik napisał/a:
Arlo napisał/a:
jesooooo Yakubu....... gadzety piekne ale nie smiem zapytac skad zeby wziales.....
Pozostaje miec nadzieje ze to umiarkowany fanatyzm:)
Mam tylko nadzieje że Yakubu nie nalezy do pewnej łodzkiej organizacji
Jasne, że nie należy! Zęby pewnie pożyczył z prosektorium na wieczne nieoddanie :-) Tam były zbędne, a do zabawy dla studentów nadają się świetnie...
Ale zaraz... Yakubu, chyba nie wziąłeś ząbków z tej słynnej szafy z karteczką? Anonymous - 22 Wrzesień 2005 Widzę, że muszę zdementować narastającą falę pogłosek - zęby sam wyklepałem młotkiem na imadle i nikomu ich nie zabrałem. A do zabierania rzeczy z prosektorium nie miałem nigdy ciągot (a propos - nikt nie chce kupić czaszki? :P).Arlo - 22 Wrzesień 2005 czaszki to nie, ale jakbys mial watrobe nawet przechadzana to biore. I nerketakezo - 23 Wrzesień 2005 Yakubu, o ile się nie myle to gdzieś pisałeś że trenujesz kendo. Nie myślałeś o tym żeby wykożystać to drugie dzieło jako do? miał byś wtedy bardzo ciekawe bogu Anonymous - 23 Wrzesień 2005 Można by spróbować ale są dwa małe ale:
1 ale - DO mojej produkcji jest trochę mniejsze niż to do kendo (byłem ograniczony ilością materiału - tak byłaby także część tylna, tare oraz naramienniki)
2 ale - DO do kendo jest jedną sztywną konstrukcją, natomiast moje jest bardziej elastyczne oraz (z racji rozmiaru) bardziej przylegające do ciała. Ja nie lubię jak boli...
Ale żart z użyciem ich do celów treningowych pojawił się od razu, jak je zaprezentowałem w sekcji. Banda sadystów GrafRamolo - 8 Październik 2005 Kilka uwag: Zamiast malowac blache na zloto mozesz poszukac punktow gdzie galwanicznie zloca, pieniadze nie takie straszne a za to efekt wiele wiele leprzy.
Uwaga druga, fatalnie wyglondaja przy zbroi takie sznurki, zupelnie nie o to chodzi. Sznury i tasmy do zbroi japosnkiej sa dostepne na rynku.
Ale podziwiam zapal i checi do pracy, po 5 zbroi bedzie szlo jak z platka i duzo lepiej, wiem to z wlasnego doswiadczenia.
Polecam jeszcze taka sztuczke: Aby sznury sie nie przecieraly w zbroi japonskiej wszystkie dziurki przez, ktore sznor przechodzi i w trakcie uzytkowania sie przemieszczal zabezpieczone byly okuciami miedzianymi. Jak to zrobic? Bierzesz rurke miedziana (im ciensza tym leprza najlepiej samemu zrobic z blachy 0,5mm) wywijamy jej jeden rancik i wkladamy w dziurke (rurka powinna miec nie wiecej niz 3-5mm
wysokosci i idealnie wchodzic w otwor) Gdy wlozona rurka oprze sie na ranciku wywijamu rancik z drugiej strony i zaklepujemy. Trzeba do tego celu zrobic sobie uzadzenie, taki klin, ktory wchodzac w rurke bedzie rozpychal jej krawedzie a nastepnie delikatnie mlotkiem rozchylic i zakuc.
A tak jako ciekawostke napisze ze to iz zbroja jest mala to wrecz zaleta a nie wada. Ja jestem osoba szczupla i niska ostatnio u znajomego przymiezalem Do historyczne, ktore on restauruje i nawet nie bylo szans wcisnac go na siebie, bylo na osobie o wzroscie okolo 150.Anonymous - 8 Październik 2005 Masz rację ale wykonanie tej zbroi było przedsięwzięciem bardzo spontanicznym, minimalizującym koszty (niektóe materiały miałem free) oraz bez jakiegokolwiek zaplecza warsztatowego (robiłem to albo w pokoju albo w łazience, a tam kiepskie są warunki np do klepania blachy :P). Ale jeśli kiedyś będę robił profesjonalną zbroję (choć wątpię, że znajdę na to czas i pieniądze) to zastosuję się do wskazówek. Wielkie dzięki!!!Anonymous - 13 Październik 2005 Temat postu: Kosa kumplaWitam sam nie mogę jeszcze się pochwalić żadną bronią wykonaną własnoręcznie, mam tutaj zdjęcia kosy mojego kumpla, którą zrobił własnoręcznie myślę, że Was zainteresuje:
Panie i Panowie "nóż do obierania mandarynek" by KAROL CHMIEL