Anonymous - 13 Marzec 2006
Ja tez chce zobaczyc to dzielo! Yakubu@poczta.fm wojownik - 13 Marzec 2006 Nie prościej wysłać zdjęcie na jakis serwer ? Bonhart - 17 Marzec 2006 Może i prościej. Są jednak pewne niedogodności, a mianowicie to nie wiem jak to się robi 
Oraz to, że zdjęcia są w dużej rozdzielczości i zajmują dużo miejsca:P Bonhart - 19 Marzec 2006 
A jednak coś zdziałałem:) Anonymous - 19 Marzec 2006 Tylko dwa slowa: ladna rzecz! wojownik - 20 Marzec 2006
Bonhart - 20 Marzec 2006
Około 3 miesiące po około 2 godziny dziennie. Kaptur zają mi coś około 3 dni roboty(kombinowałem jak go zrobić z dwa tygodnie:P) cienko wyszedł, bo poprzaednio był to hełm. Ścieg okalający głowę jest w inną stronę niż ten na czubku głowy ale nie chciało mi się poprawiać:P. Hełm wyglądł tak: 
Wiem, że troche kijowo ale nie wiedziałem jak mam zrobić zakończenie kaptura więc wziąłem kawałek blachy i ją wytłukłem do takiego kształtu, a potem powywiercałem otwory żeby można było zaczepić kolczuge. Osobiście myśle, że kaptur wygląda lepiej niż ten pseudo hełm. Prosze o opinie 
Anonymous - 21 Marzec 2006 Kolejna aktualizacja tego tematu. Już 4927 zaci¶niętych kółeczek, a wygl±da to tak: 
Teraz bede uzupełniał ramiona, a następnie po¶więce się rękawom. PóĽniej to juz tylko kosmetyczne sprawy, typu ładniejszy kołnieżyk(bo jest kwadratowy) i jeszcze odpowiednie długo¶ci, bo chce do polowy ud. A tak to wyglada aktualnie: 
Meryl - 22 Marzec 2006 no musze przyznać, że nieźle Ci to wychodzi... :] długo to trwa... w sumie nie dziwie się, jak skończysz przylece z mieczykiem i sprawdzę jak się spisała Twoja praca
PS. Fajnie w niej wyglądasz...
Anonymous - 23 Marzec 2006 Mmmmmmmmm, zrobilo sie romantycznie ;) Anonymous - 24 Marzec 2006 Kolejny dzień prac zakończony pomyślnie i bez rozlewu krwi. Podziele się też efektami. Tak to teraz wygląda: (te żylaki na rekach pojawiły się od czasu kiedy zacząłem tworzyć kolczuge) 
Dla ciekawskich, którzy nie wierzą że zmieści się pod tym przeszywanica, zamieszczam zdjęcie z lekkim rozciągnięciem(koślawo to robie, ale jestem zmęczony już) 
A tak wygląda to położone na ziemi(nie chciało mi się układać by bylo równo): 
Teraz troszke danych statystycznych: Kółeczek zacisnąłem już 5547, a całość waży dokładnie 4,3 kg. Jest to fenomenalny wynik, ponieważ zostay mi do zrobienia tylko rękawy i troszke dołu. Kolczuga widać będzie nadzwyczajnie lekka, przez co o wiele przyjemniejsza w noszeniu, oraz w walce. Jestem zadowolony z wyników. Myśle że 6,5 kg będzie maksymalnie ważyć. Bonhart - 24 Marzec 2006 Wow strasznie lekka, to pewnie dlatego bo robisz duże kółeczka. Nośić będzie się napewno lepiej niż moją:) (zawsze to te 10kg różnicy:) ps. Będziesz robił jeszcze rękawy tak? Będą proste tzn. rura:] czy zwężane? Anonymous - 24 Marzec 2006 Będą proste oraz zwykle przyczepione. Nie pod kątem 45 stopni. Kółeczka wcale nie wyszły duże. 10 mm średnica kółek(gdzie trace dość sporo, bo tne sprężyny kątówką), a drut ma średnice 1,8 mm. Zarun - 31 Maj 2007 Fakt, stary temat ale sie wypowiem : ) No więc co do kolczugi to ładna, ewentualnie mogą komuś nie pasować duże (może nie, aż tak bardzo ) kółka. Teraz pytanie. Jak zakończyła się robota z nią? Tak jak jest przedstawione na forum czy jednak dół i rękawy zostały dorobione? 
Anonymous - 31 Maj 2007 Jeszcze nie :) Lenistwo i matura.. Mam teraz kurde za dużo rzeczy do roboty, ale myśle że nocami bede to robił.. mam całe wakacje :) |
||||||||||||||
