Wojownik Forum Sztuk Walki Wojownik.com forum o sztukach walki, sklep, opinie, akcesoria, broń, nunchaku, ochraniacze, samoobrona, ulica, linki do stron o sztukach walki
Sztuki walki - Jaka sztuka dla jakich ludzi?
LesioS - 8 Styczeń 2007
Klaudia napisał/a:
wlasnie na sekcje AIKIDO AIKI-BUDO chodzi moj chlopak:) podobno jest naprawde fajnie no ale nie wiem czy bedzie mnie chcial w tej samej sekcji heh:P a ile ty juz cwiczysz aikido?:>
No to co, że tam chodzi? Nawet jeżeli ćwiczylibyście w tej samej grupie, to wcale nie musicie ćwiczyć ze sobą... Razem możecie poćwiczyć później
Ja ćwiczę króciutko, bo od września... Kiedyś, kilkanaście lat temu, ćwiczyłem trochę...LesioS - 8 Styczeń 2007
Yami Deviol napisał/a:
Mam ok. 190cm wzrostu, wagę ponad 74kg(jak to się w ogóle na coś zda...), szczupłej sylwetki. Ćwicząc pięciobój(dla niewtajemniczonych - biegi, pływanie, jazda konno, szermierka i strzelanie z pistoletu, karabinu na śrut) zwiększyłem swoją wytrzymałość i siłę mięśni.(choć tu i tak nie mam czym się chwalić)
Jeśli chodzi o psychikę to jestem spokojnym, cierpliwym chłopakiem, biorącym wiele rzeczy na poważnie... naiwnym... [cut]
Z opisu wynika, że nie masz osobowości fajtera Ale to naprawdę nic złego.
Masz mentalność człowieka, który będzie pracował nad sobą bardziej niż nad innymi. Powinieneś wybrać sobie coś, co nastawia na rozwój wewnętrzny niż na walkę.
Poleciłbym Ci aikido (ale się ze mnie propagator zrobił ) Z małych "ale" masz niezbyt ciekawe połączenie wzrostu do wagi, jak na aikido. Gdybyś miał ze 10-15 byłoby lepiej.... Ale idź na sekcję, spróbuj, zobacz... Powinno Ci się spodobać.Yami Deviol - 8 Styczeń 2007 Akurat w El jest sekcja Aikido to może jednak warto spróbować... Arigato...LesioS - 8 Styczeń 2007 Do itashimashite ;)Anonymous - 13 Styczeń 2007 Zatem Witamy na forum
Yami Deviol napisał/a:
Źle znoszę przegrane
- albo jesteś dumny albo chcesz się uczyć musisz się zdecydować
Yami Deviol napisał/a:
Cieszę się dużą odpornością na ból i jestem silny psychicznie, tzn. dobrze znoszę zmęczenie, obrażenia ciała i napewno napastnikowi nie uda mnie się złamać jeśli chodzi o psychikę.
- Wszyscy na początku mają takie złudzenie, obrażenia ciała, każdego da się złamać to kwestia czasu i warunków w jakich się znajdziie
Yami Deviol napisał/a:
Nie jestem konfliktowym człowiekiem, a jak ma dojść do walki lub do zaczepki to wolę spławić przeciwnika swoją postawą, pewnością siebie. Jeśli już by miało dojść do walki to będę miał blokadę, żeby nie zrobić napastnikowi krzywdy, pomimo całej wiedzy lub umiejętności jakich posiadam. Nie miałem jeszcze swojej prawdziwej walki, chociaż ostatnio(od bodajże czterech miesięcy) samemu prowokuję potencjalnego napastnika, gdy owa osoba mnie zacznie zaczepiać.(zwykle czepiają się blokersi z powodu sięgających ramion włosów)
Jeśli nic nie trenujesz to bez urazy ale o jakiej walce mówimy ??
Yami Deviol napisał/a:
Jeśli chodzi o SW i czemu chciałbym się takowej uczyć, gdyż chciałbym popracować nad ciałem, zdobyć nowe umiejętności i w ten sposób choć odrobinę poznać kraje dalekiej Azji.
Poczytaj sobie trochę książek, poszukaj w internecie bo nie sądzę żeby ilość wiedzy zdobytej podczas treningów CIę zadowoliła, albo trenujesz MA albo studiujesz kulturę dalekiego Wschodu, bynajmniej nie mówię tego żeby Cię zniechęcić, wprost przeciwnie.
Yami Deviol napisał/a:
Jeśli chodzi o treningi to jestem bardziej nastawiony na taktykę, technikę niż brutalną siłę, chociaż tej mi nie brak...(a może mam jej mało... muszę zobaczyć)
Może tutaj się jeszcze przydać moja maksyma życiowa: "Lekcja, której nie towarzyszy ból, niczego cię nie nauczy" - cytując Braci Elric, manga Fullmetal Alchemist
mam nadzieję , że rozumiesz "ból" w aspektach zmęczenia
Każdy ma w sobie agresję konieczne jest jedynie jej ukierunkowanie w odpowiedni sposób.
Nie ma rady musisz czegoś spróbować i zobaczyć czy to dla Ciebie. Dobra kondycja fizyczna Ci pomoże. Życzę powodzenia i zapraszam do tego samego postu po pół roku (lub wcześniej naturalnie) treningów a później po kolejnych latach, w celu zobaczenia jak bardzo zmienia się światopogląd, widzę to po sobie, ciekawe uczucie. RedActor - 14 Styczeń 2007
angelus88 napisał/a:
zapraszam do tego samego postu po pół roku (lub wcześniej naturalnie) treningów a później po kolejnych latach, w celu zobaczenia jak bardzo zmienia się światopogląd, widzę to po sobie, ciekawe uczucie.
Fajny pomysł angelus! Też spróbuję tak zrobić, aż ciekaw jestem efektu :)Nefretete3 - 18 Styczeń 2007 Witam Was! Ja np. trenuję Iaido. Wprawdzie na moich treningach jestem jedyną kobietką, ale szczerze polecam... To co najlepsze w Iaido to ogromne skupienie na krokach i precyzji cięć... co powoduje całkowite odcięcie się od świata zewnętrznego... Takie cutaway-jak w skakaniu ze spadochronem... Na treningu jest tylko TO i nie ma nic poza TYM.... Pewnie we wszystkich SW jest podobnie... Ja jednak polecam kobietkom Iaido:))Anonymous - 18 Styczeń 2007 Hymm, a ja mam zdeczka odmienne zdanie. Tzn nie chodzi o to czy Iaido jest dla kobiet czy nie, ale o to czy można je polecać komuś. Iaido to sport drogi, zważając choćby na cene iaito i patrząc także na to, iż trening Iaido bez wyjazdów na wszelakie seminaria, nie jest do końca pełnym treningiem. Wiadomo, wyjazdy kosztują. Ja bym nie polecał Iaido komuś kto dopiero zaczyna i nie wie co wybrać, ponieważ może ktoś zmarnować sporo forsy i jeszcze wiecej czasu, po czym się pokapować, że to nie jest dla niego.
Myśle że Iaido jest akurat dla ludzi, którzy wiedzą dokładnie na co się decydują, wiedzą czego oczekują od treningów i godzą się z trudnym, dłuim, monotonnym treningiem i związanymi z tym kosztami.
Oczywiście pójść do sekcji, wybadać jak sprawa wygląda można, ale dla zupełnego laika, ważniejsze raczej by było zagłębienie się najpierw w ogólną wiedze o przeróznych rodzajach Sztuk Walki, z bronią czy bez, tak by mieć w czym wybrać i wybrać świadomie.
PS. Witam na Forum :)Nefretete3 - 19 Styczeń 2007 Zgadzam sie niemal ze wszystkim... z tym, że to długi terning, ze monotonny, ze trzeba wiedzieć czego się chce... Ja np Iaido wybrałam z zupełnie innych przyczyn niż większośc ludzi wybiera SW - nie z potrzeby samoobrony (bo tu mozliwość wykorzystania techniki, a przynajmniej na początku jest nikła)... Ale moj wybór pozostawię na inny temat:))
Natomiast co do kosztów, to początkowe koszty nie są większe chyba niż w innych dziedzinach. Bokken (20-100zł) dresy, pozniej hakama i keikogi plus pas jakies 250 zł(tu w sklepie bokken.pl). A staże? We wszystkim, by byc dobrym, trzeba szukać opcji pomocniczych - czy to w fotografii, czy a Aikido czy wreszcie z Iaido. Jezeli mowimy o katanie.... temat morze... Jeżeli ktos nie chce inwestowac w sprzet - kupuje za 200-300zł.
No i jest jeszcze jeden plus, jezeli chodzi o kobiety - jest to sztuka walki z cieniem, praktycznie bezkontaktowa, a przynajmniej na poczatku....
Zatem i zgadzam się i sie nie zgadzam. Jak to kobieta....:)
Witam również wszystkich na forum:)Anonymous - 19 Styczeń 2007
MMarciNN napisał/a:
Hymm, a ja mam zdeczka odmienne zdanie. Tzn nie chodzi o to czy Iaido jest dla kobiet czy nie, ale o to czy można je polecać komuś. Iaido to sport drogi, zważając choćby na cene iaito i patrząc także na to, iż trening Iaido bez wyjazdów na wszelakie seminaria, nie jest do końca pełnym treningiem. Wiadomo, wyjazdy kosztują. Ja bym nie polecał Iaido komuś kto dopiero zaczyna i nie wie co wybrać, ponieważ może ktoś zmarnować sporo forsy i jeszcze wiecej czasu, po czym się pokapować, że to nie jest dla niego.
Myśle że Iaido jest akurat dla ludzi, którzy wiedzą dokładnie na co się decydują, wiedzą czego oczekują od treningów i godzą się z trudnym, dłuim, monotonnym treningiem i związanymi z tym kosztami.
Oczywiście pójść do sekcji, wybadać jak sprawa wygląda można, ale dla zupełnego laika, ważniejsze raczej by było zagłębienie się najpierw w ogólną wiedze o przeróznych rodzajach Sztuk Walki, z bronią czy bez, tak by mieć w czym wybrać i wybrać świadomie.
PS. Witam na Forum :)
Moim zdaniem żeby przekonać się jak wygląda trening Iaido wystarczy kupić ochraniacze na kolana 25 zł, spodnie od dresu i pożyczyć boken lub kupić za 25zł u wojownika, i spróbować , nie trzeba sie od razu zbroić, w innych sportach walki też ponosimy koszty ochraniacz szczęki 10zł , rękawice skórzane 170 zł , , ochraniacze na golenie 70 zł , dorzucę do tego ochraniacz krocza,gruszka 40 zł, jakiś sprzęcik typu tonfa i kask i zbiera nam się ładna sumka. Nie trzeba kupować wszystkiego od razu.
Poza tym jeśli się czegoś nie spróbowało nie ma sensu zastanawiać się czy to dla mnie. Idę do sekcji i po miesiącu jeśli to nie dla mnie rezygnuję jeśli mi się to podoba trenuję dalej. Można przeczytać książkę a sposób prowadzenia treningu zależy i tak od trenera.
Realia są takie jakie są i każdy dobry sprzęt jest stosunkowo drogi, jak chcę biegać też muszę kupić sobie buty do biegania bo nie będę biegać w trampkach za 20zł. Iaido jest drogie, zgadzam sie, chodzi o miecz i seminaria (ale przez pierwszy rok nie trzeba jeździć na żadne seminaria), no i hakama.Sam mam zamiar zająć się Iaido od lutego (jak tylko zarobię na boken i ochraniacze)
Jeśli ktoś chciałby kupić od razu hakamę, miecz, wypasiony silikonowy pokrowiec to proszę bardzo ale tu jak powiedział MMarciNN trzeba już wiedzieć, że chce się to robić. No i czy kolanka wytrzymają ;) bo można zmarnować kupę kasy, przez nierozwagę. Niezakładajmy też że zaczynają osoby w wieku 12 lat ale mogą to być też poważni biznesmeni mający lat 40. Jeśli nie masz dochodów przemyśl swój wybór czy to ma sens. A jak masz kasę to czemu nie spróbować.
Kolejna sprawa jak wspomniała Nefretete3 nie jest to sport kontaktowy, nie przyda nam się raczej "na ulicy" , oczywiście jeśli chwycimy jakąś sztachetę od płotu albo kij itd. ale to już inna bajka, coś tam zrobimy. Jedni będą mówić że Iaido jest dla szpanerów i facetów z małym interesem, lubiących sobie potrzymać duży miecz (bo też takie bzdury słyszałem) inni odnajdą w nim piękno, jeszcze innym wzmocni się psycha, komuś ujędrnią się pośladki. Temat rzeka, tyle motywów ile zastosowań kija.
Ogólnie chciałem powiedzieć, że każdy powninien spróbować tego co go zainteresuje, jeśli zrezygnuje- ok to nie dla mnie, ale już wiem "czym to się je" i było fajnie ale spadam. Zachęcam do poznawania nowych rzeczy, oczywiście jeśli chodzi o SW Anonymous - 28 Styczeń 2007 Jeśli ktoś jest słaby to dla SPORTU zapraszam na treningi taekwon-do ITF nawt gdy będziesz walczył/a w sporcie tutaj liczy się ilość punktów np.za kopniecie na korpus są 2 pkt. TKD ITF w życiu daje nacisk (przynajmniej mój trener) na szybkie ciosy i odejście wiec sila nie jest potrrzebna (z tą jest u mnie średnio lecz w złości przywalić umiem). wskwo - 29 Styczeń 2007 Witam :)
Szukam czegos dla siebie, bo niebezpieczne czasy nastały i kobieta musi umieć się bronić. Kiedyś mnie nawet dwóch facetów chciało zgwałcić, ale nie o tym chciałam. I chodzi mniej więcej o to, że jak ktoś będzie mi chciał zrobić krzywde, to żebym umiała zrobić mu coś więcej, niż go walnąć torebką. Znaczy to też mogę zrobić, ale wolałabym mieć pewien wachlarz opcji, wiecie, torebka+kopnięcie z półobrotu.
No więc ja już się czaję na to od dłuższego czasu, ale matka kazała mi się zapisać na aerobik i tak jakoś minęło. No bo chodzi o to, że ja mam za dużo energii i jestem dosyć nerwowa, i jakbym mogła sobie pokopać to kilka godzin w tygodniu, to tak sądzę, że współżycie ze mną byłoby poniekąd łatwiejsze. I chyba nie dałabym sobie rady z czyms spokojnym, ja nie moge usiedzieć na miejscu za bardzo i jakbym miała na ten przykład zabrać się za joge, to bym umarła. Wiecie, mi zależy na czymś dynamicznym. Ja rozumiem, że od razu nie będę fikać w powietrzu i tak dalej, ale jednak żeby była w planie jakaś perspektywa fikania.
No i nie wiem, czy moje warunki fizyczne są tutaj ważne, ale mam prawie 18 lat, 180 cm wzrostu, nie jestem jakaś cherlawa, no ale tłusta raczej też nie jestem i nie umiem robić pompek. Silne ręce są chyba ważne, co? No więc mnie to bardzo martwi i ja teraz nie wiem, czy jakbym przyszła na taki trening, to czy oni by tam nie powiedzieli: "ty głupia kobieto, czemu nie umiesz robić pompek?". Bo ja jestem wrażliwa na takie rzeczy. I czy to nie byłoby tak, że każdy by tam sobie hasał samopas, a ja bym musiała ćwiczyć pompki?
No więc, wracając do tematu, to bardzo mi zalezy na tym, żeby od nowego roku szkolnego coś zacząć. Jestem raczej obowiązkowym dzieckiem i jakbym już się zapisała, to bym tam ciągle chodziła i tak dalej, zatem zależy mi na tym, żeby dobrze wybrać. I nie chcę żadnego wywijania mieczem, no bo owszem, fajne to jest, ale do sukienki, to ja kija ze sobą nosić nie będę.
Jak sądzicie? Czy moglibyście mi pomóc? Bo jestem trochę zagubiona.
Aha, koleżanka polecała mi karate a kolega taekwon-do. No więc ja nie wiem.RedActor - 30 Styczeń 2007 Po tym, co o sobie piszesz, to ja bym ci polecił tae kwon-do. Mam znajomą, która ćwiczy to już od dłuższego czasu i jest bardzo zadowolona. Tez ma sporo energii i twierdzi, że treningi pozwalają jej się wyładować. Tam będziesz mogła sobie pokopać i w ogóle.
Nie musisz od razu machać np. 50 pompek. Nie od razu Rzym zbudowano. A poza tym z opowieści znajomej słyszałem, że są tzw. "babskie" pompki. Na czym dokładnie to polega nie wiem, ale na pewno nie są takie trudne jak normalne.
A tak swoją drogą... To kawał baby z Ciebie 180 cm wzrostu, jak jeszcze przypakujesz to bez kija nie podchodź wskwo - 30 Styczeń 2007 Och no, babską pompkę, to ja umiem zrobić. Ale tu chodzi o takie męskie. No bo widzisz, jak robię męskie, to zginam ręce do połowy, a potem następuje takie jakby zwieszenie w czasoprzestrzeni i po chwili walę się na twarz i muszę leżeć 10 minut, bo taka jestem zmęczona.
Cytat:
To kawał baby z Ciebie 180 cm wzrostu, jak jeszcze przypakujesz to bez kija nie podchodź
No i widzisz, ja także nie chcę wyglądać jak jakiś paker. Nie chcę być napakowana i nic z tych rzeczy, bo będę wyglądać jak Godżilla. Kolega mi mówił, że mam się zapisać na krav mage i ja nie wiem, bo w sumie przecież tam jest dużo takich rzeczy, jak zagrania z czyimiś jądrami, więc chyba byłabym na plus, co nie?Anonymous - 30 Styczeń 2007 Polecam karate ale to orginalne lub taekwon-do ITF jesłi mniej brutalne w sporcie luuub WTF jeśli w walkach sportowych chcesz meć powybijane zymby. Na testach ITF są pompki ale ważne że się starasz na przyklad moj kumpel ma żółty pas a 2 pompek nie umie zrobic.