Wojownik Forum Sztuk Walki Wojownik.com forum o sztukach walki, sklep, opinie, akcesoria, broń, nunchaku, ochraniacze, samoobrona, ulica, linki do stron o sztukach walki
Dowolna tematyka - INNE PASJE
doska - 31 Październik 2005 chodzialm 3 lata do szkoly muzycznej-uczylam sie grac na gitarze;] ... ale zrezygnowalam i teraz straszne zaluje... boe moje umiejetnosci hm,m znikenly;pszwagier - 31 Październik 2005 do szkoly muzycznej to ja chodziłem 5 lat i żałuje, doska - 1 Listopad 2005 heh;p cierpliwy byles ja juz niewytrzymywalam .. i zrezygnowalam.. no i teraz zaluje .. na czym grałes:> szwagier - 1 Listopad 2005 klarnecie i na pianinie czaki- - 1 Listopad 2005 buehe ;] mi sie nie chce chodzić do szkoły muzycznej ,nie mam za bardzo czasu ,wole uczyc sie indywidualnie
nut nienawidze :P wole na literki ;]doska - 1 Listopad 2005 ee. jak to literki:P chodzi Ci o nazwy nut? o akordy?Meryl - 9 Luty 2006 dopiero zauważyłam ten temat :] ślepak ze mnie, prawie jak kulka do ASG :) ok teraz moja kolej. Ostatnimi czasy wzięło mnie na anime - zawsze myślalłam ,że to tylko takie głupie bajeczki, zero przesłania, humoru - po prostu kicz, na szczęście otwarte ze mnie dziewcze i dałam się namówić na Księżniczkę Mononoke - przepiękne Anime! od tej pory wszystko się zmieniło. Przez 10 lat grałam w kosza (mój wzrost był przydatny), od kilku lat namiętnie gram w siatkę - normalnie zakochałam się w tym sporcie, jak byłam mała jeździłam na desce i do teraz z chęcią wskakuje na rolki, od zeszłego roku też pokochałam narty oraz przez wiele lat jeździłam konno (cudowny sport, ten wiatr we włosach - zwłaszcza fajne są wypady w teren). Moją pasją jest też morze (marzy mi się pływanie, dostałam nawet się do Akademii Morskiej ale tatuś mój kochany mnie zbanował i zakazał obrania tego kierunku - tak szybko mu tego nie wybacze). Motocykle, odwaliło mi na ich punkcie w 8 klasie podstawówki jak pierwszy raz wsiadłam na komara (marzy mi się Ducati Monster), miałam pare lat Simsonka, świetna sprawa - wyłączając wypadki . Ogólnie broń biała - od dziecka lubie podrzucać noże i inne takie, także broń palna jest całkiem interesująca - kiedyś postanowiłam, że zostanę snajperem i będę strzelała do złych ludzi z Dragunova, a tak to marzy mi się Desert Eagle AE .50. Aaaaa uwielbiam skręcać komputery i ogólnie grzebać w nich, grać i naprawiać to co zepsuje mój tata. Często tez czytam - głównie brytyjska literatura z czasów Wiktoriańskich jest najlepsza :) Kiedyś też grywałam na gitarze, ale zawsze ciągnęło mnie do basu. Chyba trochę przegięłam i napisałam tu esej zamiast posta... sorry macie za to u mnie piwo wszyscy Anonymous - 9 Luty 2006
Meryl napisał/a:
miałam pare lat Simsonka, świetna sprawa
Miałaś Simsona ? Uuauuauaa.. Simson to całe moje dzieciństwo kochane ;) Nawet byłem administratorem Ogólnopolskiego(największego) klubu - Simson Tunning Club ;P
Ehh.. zadziwiające ;PAnonymous - 9 Luty 2006 Ale masz dziwne zainteresowania :P
A simsonka moze enduro? - fajny byl Anonymous - 9 Luty 2006
Yakubu napisał/a:
Ale masz dziwne zainteresowania :P
A simsonka moze enduro? - fajny byl
Nie.. nie Enduro.. pierwsza wersja czyli Simson S51 N przerobiony na Comfort. Mam go nadal ;) W tym roku najprawdopodobniej opchnę.. lubie was to pozwole wam się pośmiać z moich dawnych czasów ;P
Ehh to były czasy. Teraz chodze na prawko i wszystko się zmieni. Ale jedno wiem na pewno.. Na stare lata na pewno sobie kupie jakiegoś starego Simsona albo Junaka albo jakaś MZke.. Choćby po to by stała i się swieciła jak psu jajca.Meryl - 9 Luty 2006 ja miałam Simsona skuterka... chciałam enduro - ale mój inteligentny tatuś powiedział, że nie pasuje do mnie enduro i nie miałam wyjścia. Moj kochany Simsonek byl niebieski i nawet całkiem szybko jeździł, udało mi się nim wyciągnąć 70km/h!! prawko już mam na auto, chciałam eż na motor zrobić - lecz fundusze mi na to nie pozwoliły :) Na MZcie przyjemnie się jeździ, ale wolę SHL, WSK i WFM.
Dziwne zainteresowania??Tlaloc - 9 Luty 2006 Meryl, po prostu kiedy przeczytałem ten "esej", to się prawie zauroczyłem Tylko jedno pytanie szczególnie do Ciebie...
Skad taki nagły przerzut zainteresowań z bycia snajperem na armatę klasy Deserta? Czyżbyś zamierzała zmienić obiekt polowania z ludzi na krasnale i mamuty? I w dodatku na krótszych dystansach?
Pozwolę sobie na jeszcze jedno pytanie... Z postu wnioskuję, że jesteś dość wysoką osobą, jak ja na ten przykład-jak więc radziłaś sobie z takimi elementami bycia snajperem, jak maskowanie się? (O ile próbowałaś, rzecz jasna...) Pytam, bo ja, niestety, okazuję się być po prostu za duży na snajpera, chociaż strzelam chyba nieźle (z kbks i ASG). No cóż, nie można mieć wszystkiego
No i jeszcze pytanko na koniec: W zakresie zabawy z kompem... Jak to wygląda szczegółowo? Tzn. czy bawisz się w takie rzeczy jak programowanie, webmastering, modyfikacje sprzętowe itd? Musiałem zapytać... Zboczenie zawodowe :P
...i jedno, prawie retoryczne, pytanie do wszystkich:
Widze, ze wszyscy grajkowie tutaj to gitarzysci... A ja sie czuje taki osamotniony... Dlaczego nikt nie gra na najwspanialszym instrumencie świata, jakim jest Perkusja?! (W zasadzie to nie jeden instrument, ale nie przyszedłem tu na wykład o gramatyce języka polskiego
)
PS. Czy podzielacie mój pogląd, że ten post przypomina przesłuchanie? Mówię do wszystkich Forumowiczów Anonymous - 9 Luty 2006 Nniecierpie Snajperów !
A co do Perkusji.. ehh piękna zabawka, ale niestety nie miałem okazji zasiąść przed taką. A bardzo bym chciał chociaż chwilke. Niestety nie mam wyczucia rytmu(a może mam tylko tego nie odkryłem? )i raczej nienadawałbym się na perkusiste. Grałem przez jakis czas na Elektryku i tak średnio mi to szło.. elektryk był do dupy więc i grać się nie dało(dla przykłądu.. gdy strój był utrzymany na powiedzmy chwycie a to już na f słychać było tylko pierdzenie, brzęczenie i wsyzstko inne tylko nie dźwięk f). Warta była może 50 zł(albo i więcej gdybym poszedł i sprzdał jako zabytek). Udało mi się ją opchnąć za całe 270 zł.. i miałem to przeznaczyć na nową gitarke.. rodzinka obiecąła że mi dołoży. Aż tu nagle .. kupiłem miecz, kupiłem nun, kupiłem tonfe.. i wiele wiele innych ze Sztukami Walki związanymi. W taki więc sposób moje marzenia by móc sobie wieczorkiem podłączyć sprzęcik i pograć choćby dla samej własnej przyjemności legły w gruzach.Fish - 9 Luty 2006 tez kiedys marzylem o grze na perkusji... ale pewnego dnia poznałem cenę tego sprzętu i sie jakos zniechęciłem :PMeryl - 9 Luty 2006 o snajperce - napisałam ze kiedyś snajperem chciałam zostać... a wtedy duża nie byłam :) w lesie mogłabym się maskować bez problemu :] poza tym Dragunov jest przepiękny, a Desert Eagle dlatego, że ma kopa i niezła armata z takiej broni krótkiej.
Co do krasnali... do ze snajperk bym go zdjąć mogła, tylko moja waleczność urosła i wole pomęczyć sie z bronia krótka
a co do perkusji, to bardzo chętnie bym pograła! gitarę wybiera się nie tylko z racji zapędu ale także jej ceny, wielkości i użyteczności - lekka, przenosisz gdzie chce, w pokoju stać moze bez problemu i głośna nie jest, a perkusja - piękny sprzęt ale drogi, trudnodostępny i nieprzenośny :) miałam tylko raz okazję grać na perkusji na zasadzie powalenia troche w bębny - super