To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Wojownik Forum Sztuk Walki
Wojownik.com forum o sztukach walki, sklep, opinie, akcesoria, broń, nunchaku, ochraniacze, samoobrona, ulica, linki do stron o sztukach walki

Pozostała broń - Legalność i pozwolenia na broń !

XFactor - 14 Sierpień 2005

MMarciNN napisał/a:
no tak tak.. ale ja nigdzie nie użyłem słowa więzienie.. powiedziałęm że idize się do pierdla.. :) a to oznacza dla mnie że będziesz gdzieś siedizał i uwazał na swoją dupe żeby nikt Ci jej nie zatkał..
W takim razie różnie rozumiemy słowo więzienie, no coż bywa... A co do takich "grypsów", to lepiej ich unikać w publicznych wypowiedziach.
Anonymous - 14 Sierpień 2005

Głupot wcale nie gadam.. a Skazań wcale nie ma za domniemanie przestepstwa..

W takim wypadku spróbuj wejść na stadion z dwumetrowym kijem, lub tonfą.. myślisz że policja Ci go nie zabierze ? Nic bardziej mylnego.. Paragrafów o tym Ci nie znajde ponieważ nie mam aż takiej wiedzy prawniczej, by się dobrze orientować w prawie.. ale zapewniam Cię że jeśli policja znajdzie jakiekolwiek przypuszczenie że będziesz chciał użyć niebezpiecznego narzędzia w niecnych planach.. to odbierze Ci go..

XFactor - 14 Sierpień 2005

Część merytoryczna wypowiedzi Lothiana (reszta na Poligonie w temacie "Kultura"):

Lothian napisał/a:
A co do "domniemania przestępstwa", to chyba się nie zrozumieliśmy. Chodzi mi o to, że oczywiście, Policja może zatrzymać przedmioty (nie zarekwirować), co do których posiada przypuszczenie, że zostaną użyte do popełnienia przestępstwa. Mowa jednak o tym, że jeśli wyjaśni się, że nie zamierzałeś ich do przestępstwa użyć, to muszą ci zostać zwrócone i nie zostaniesz a to ukarany (oczywiście, jeśli na posiadanie tych przedmiotów nie jest wymagane pozwolenie). Twoja rola w tym, by się o to upomnieć. Czym innym jest zaś bezpieczeństwo imprez masowych i rzeczywiście policja ma prawo nie wpuścić cię na np. mecz z czymś, co uzna, że może być użyte do popełnienia przestępstwa. Poza tym nie istnieje już w polskim prawie pojęcie "niebezpiecznego narzędzia". Pozdr.

Anonymous - 14 Sierpień 2005

pojęcie niebezpiecznego narzędzia nie istnieje ?

cytat z Ustawy o Broni i Amunicji..
"narzędznie albo urządzenie, którego używanie może zagrazać życiu lub zdrowiu" - dla mnie to jest własnie definicja niebezpiecznego narzędzia.. :) ale o to się sprzeczać nie będziemy..

A zarekwirowane rzeczy nie podlegają zwrotowi ?
Możliwe że masz racje co do zarekwirowania.. może naprawde pomyliłem pojęcia i zwracam honor..
Do tego dochodzi jeszcze sprawa zwrotu.. jest on wręcz niemożliwy w polskim bałaganie.. choć.. cofam.. nie miałem jeszcze okazji się zetknąc z taką sytuacją.. tylko zasłyszałem.. najlepiej jak by się wypowiedział ktoś kto kiedyś chciał coś odzyskać od Policji..

i jeszcze(miało to być w temacie kultura.. ale zablokowany jest)
Wklejone gdzie trzeba. pzdr. XFactor

Lothian - 14 Sierpień 2005

MMarciNN napisał/a:
pojęcie niebezpiecznego narzędzia nie istnieje ?
cytat z Ustawy o Broni i Amunicji..
"narzędznie albo urządzenie, którego używanie może zagrazać życiu lub zdrowiu" - dla mnie to jest własnie definicja niebezpiecznego narzędzia.. :) ale o to się sprzeczać nie będziemy...
Oczywiście, że nie będziemy się sprzeczać, ale lepiej wiedzieć, "co w prawie piszczy" :D Ten cytat z ustawy o broni i amunicji nie jest tożsamy z "niebezpiecznym narzędziem". W prawie pojęcia są ścisłe (no, przeważnie, ale wtym wypadku na pewno :D ). Takie pojęcie kiedyś istniało, ale było ono powodem do nadinterpretacji ze strony sądów, bo tym pojęciem mogło być objęte dosłownie WSZYSTKO (od gumki do majtek, do katany). Teraz istnieje pojęcie "niebezpiecznego przedmiotu", ale TYLKO w ścisłym powiązaniu z nożem i tylko w odniesieniu do bójki. Pozdr.
Cytat:
Art. 159 KK. Kto, biorąc udział w bójce lub pobiciu człowieka, używa broni palnej, noża lub innego podobnie niebezpiecznego przedmiotu, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Anonymous - 14 Sierpień 2005

a to niewiedzialem.. :) miło wiedzieć.. dzięki..

A miał ktoś juz przypadek zabrania broni ? i tym podobnych ? kumplowi kiedyś nun zabrali.. lecz nawet nei myslał żeby się upominać..

XFactor - 14 Sierpień 2005

MMarciNN napisał/a:
a to niewiedzialem.. :) miło wiedzieć.. dzięki..

A miał ktoś juz przypadek zabrania broni ? i tym podobnych ? kumplowi kiedyś nun zabrali.. lecz nawet nei myslał żeby się upominać..
Zapraszam do tematu romanz2 bardzo ładnie zaczął :)
wojownik - 21 Grudzień 2005

Wiadomości prosto z radia:

PiS chce zająć sie nowelizacją ustawy o broni i amunicji tak aby zwyczajny obywatel mógł się bronić. Szczególnie mają się zająć jakimis miotaczami elektrycznymi na odległośći i pałkami gumowymi.

Tyle mówili w radiu ....

Ciekaw jestem czy zmienią cos wiecej a najlepiej całą ustawę czy tylko zajmą się tymi dwoma przypadkami.

Może macie więcej informacji na ten temat ?

Anonymous - 21 Grudzień 2005

siesz Woju, moim zdaniem jak beda legalne pałki gumowe, to gora tydzien i bedize przerabianie pałek gumowych z prętem w środku na nuny etc, co moim zdaniem moze byc jeszcze silniejsze od normalnego nuna, albo chociazp orównywalne-w koncu polak potrafi...
a moim zdaniem to na pierwszy ogień niech sie zajmą prawem do obrony i obrony koniecznej, zeby nie było jak zawsze, ze jak napadną mnie jakieś drechy i dostaną tęgie bęcki, to potem jest wezwanie do sadu że niby on chciał mnie okraść, ale jest jeszcze młody, a ja odrazu z pięśćmi, i wogole powinienem być wyrozumiały bo mógł tylko żartować-i naprawde, około 20% spraw w polskich sądach to naprawde coś takiego jest...

Anonymous - 23 Grudzień 2005

Co do prawa do noszenia broni - obecne jest całkiem dobre (pomijając problemy, jakie mogą napotkać ludzie ćwiczący np. nunchaku). Oczywiście, że każdy powinien mieć możliwość posiadania czegoś, czym mógłby się bronić, ale jeszcze dodatkowo powinien umieć się posłużyć daną bronią i być zrównoważonym (szkolenia i badania). A znając nasze realia to mogą stworzyć kolejny gniot, który pozwoli na zgodne z prawem dozbrojenie się bandytów na ulicach...
Rację ma Ryuzoku - należy raczej udoskonalić prawo dotyczące obrony koniecznej. To co się dzieje obecnie w sądach to tragedia - głośna sprawa, gdy facet (uniewinniony) zastrzelił pijanego nastolatka, który włamał się w nocy do jego domu zdaje się pokazywać, że sytuacja normalnieje, ale do normalności jeszcze daleko. Wiadomo, że czysta obrona istnieje praktycznie tylko na papierze. Na nią może pozwolić sobie ktoś, kto mistrzowsko opanował sztuki walki i ma olbrzymią przewagę nad napastnikiem (a to zdarza się bardzo rzadko). Natomiast każdy z nas, gdy będzie się tylko bronił będzie skazany z dużym prawdopodobieństwem na przegraną - nie krzywdząc napastnika ryzykujemy kolejnymi atakami z jego strony, a tym samym zwiększamy szansę na to, że za kolejnym atakiem nie uda nam się obronić. A napastnik zazwyczaj nie dba o nasze zdrowie i nie przebiera w środkach. Sytuacja wygląda jeszcze gorzej, gdy napastników jest więcej. Jeśli nie znokautujesz/połamiesz/mocno nie uderzysz pierwszego i nie wyłączysz go tym samym z walki, to z kilkoma nie dasz rady. Tak więc jest tu niestety niezbędne użycie ataku. A tego ludzie zajmujący się prawem jakoś nie mogą dostrzec...

romanz2 - 25 Grudzień 2005

wojownik napisał/a:
Wiadomości prosto z radia:

PiS chce zająć sie nowelizacją ustawy o broni i amunicji tak aby zwyczajny obywatel mógł się bronić. Szczególnie mają się zająć jakimis miotaczami elektrycznymi na odległośći i pałkami gumowymi.

Tyle mówili w radiu ....

Ciekaw jestem czy zmienią cos wiecej a najlepiej całą ustawę czy tylko zajmą się tymi dwoma przypadkami.

Może macie więcej informacji na ten temat ?


Tu chodzi o miotacze gumowych kuk :) coż jak policyjne pistolety na gumową amunicje, ale jest ona większa i "nie może uszkodzić oka" i tylko przewraca człowieka. A te mioteacze elektryczne to chyba zwykłe paralizatory (chociaż widziałem gdzieś taki działający na odległość )

wojownik - 25 Grudzień 2005

Możliwe że nie słyszałem dokladnie bo to było radio internetowe i była kiepska jakość.
Olajda$ - 3 Kwiecień 2006

hehe my mieliśmy z kumplami taka dziwna akcje he policjanci tajniacy nas spisywali bo zaszli nas z nienacka nie wiedzielismy kiedy siedzielismy sobie pod mostem hehe i tankowalismy a tu wpadaja tajniacy no i nic spisuja spisuja a ja sie bawilem nunem gosciu tak popatrzyl na mnie i powiedzial tyklo zebym to schowal bo on nie chce dostac tym w leb he no i nie wiadomo czy trafiloby sie kiedys na jakiegos madrego policjanta hehe
Elvenium - 30 Marzec 2008

Witam

Mam pytanie: Jeżeli będę rzucał shurikenem w drzewo lub w tarczę i zauważą mnie policjanci, to mogą mi nałożyć jakąś karę/zabrać broń?
Pozdrawiam

aniol - 3 Kwiecień 2008

moga ci przywalic mandat za niszczenie drzew
co do rekwirowania shurikena to nie maja podstaw prawnych aby ci go zabrac (gdyby jednak chcieli masz pelne prawo domagac sie pokwitowania, z wyranym zaznaczeniem podstawy rekwizycji - zazwyczaj daja sobie spokoj)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group