sai jest nielegalne jak każda egzotyczna broń np kama, ale zawsze może to być sai treningowe
To czy broń jest nielegalna rozstrzyga ustawa o broni i amunicji, a nie to czy broń jest "egzotyczna". Ustawa nic nie mówi na temat kamy ani sai... Więc...
Cytat:
Art. 4.
1. Ilekroć w ustawie jest mowa o broni, należy przez to rozumieć:
1) broń palną, w tym broń bojową, myśliwską, sportową, gazową, alarmową i
sygnałową,
2) broń pneumatyczną,
3) miotacze gazu obezwładniającego,
4) narzędzia i urządzenia, których używanie może zagrażać życiu lub
zdrowiu:
a) broń białą w postaci:
- ostrzy ukrytych w przedmiotach niemających wyglądu broni,
- kastetów i nunczaków,
- pałek posiadających zakończenie z ciężkiego i twardego materiału lub
zawierających wkładki z takiego materiału,
- pałek wykonanych z drewna lub innego ciężkiego i twardego materiału,
imitujących kij bejsbolowy,
b) broń cięciwową w postaci kusz,
c) przedmioty przeznaczone do obezwładniania osób za pomocą energii
elektrycznej.
2. Ilekroć w ustawie jest mowa o amunicji, należy przez to rozumieć amunicję
do broni palnej.
3. W rozumieniu ustawy amunicją są naboje scalone i naboje ślepe przeznaczone
do strzelania z broni palnej.
Gdzie tu masz kamę? Od razu uprzedzam, że nie podpada pod "- ostrzy ukrytych w przedmiotach niemających wyglądu broni,"...
Ostatnio zmieniony przez XFactor 30 Kwiecień 2005, w całości zmieniany 3 razy
Mogą się przyczepić do zapisu "narzędzia i urządzenia, których używanie może zagrażać życiu lub zdrowiu" mam tekst ustawy z dnia 21 maja 1999r i nie ma tam nic o kamie i sai ale jak ktoś się uprze to może zinterpretować "narzędzia i urządzenia, których używanie może zagrażać życiu lub zdrowiu" jako właśnie taką broń. Napisałem do policji maila i dalej mi nie odpisali (kilka miesięcy), wyślę jeszcze ze 2 i może coś skrobną. Polskie prawo można interpretować jak się chce i to zależy tylko od zasobości kieszeni z której można zapłacić dobermu adwokatowi a jakaś luka się na pewno znajdzie. Inaczej jest z szarymi obywatelami, poczekam co smerfy powiedzą. Myślę, że to zależy od ludzi, którzy np znajdą u nas takową broń i ich widzimisie.
Ja jutro jade na takie spotkanie bo pisanie i dzownienie nie ma sensu w czwartek byłem w gminnym komisariacie to mnie odeslali do powiatowego ale od razu facet mi powiedzial ze pozwolenia wydaja w wojewodzkim
No nic mi jest to bardzo potrzebne i mam zamair wiedziec wszyskto i o wszysktim tak wiec na pewno wam powiem o wszysktim. Jutro bede mial juz pewne informacje.
Myślę, że to zależy od ludzi, którzy np znajdą u nas takową broń i ich widzimisie.
Rzeczywiście w praktyce tak często jest
wojownik napisał/a:
chodizlo mi o to ze ostra katana jest nielaglana ale nieostrzona mozna kuowac
Paragrafy poproszę!
wojownik napisał/a:
wiec tak samo jest z sai
Związek przyczynowo-skutkowy żaden.
angelus88 napisał/a:
Mogą się przyczepić do zapisu "narzędzia i urządzenia, których używanie może zagrażać życiu lub zdrowiu"
Andżelus spojrz na mojego posta z wklejonym fragmentem ustawy i zobacz sam, że te "narzędzia i urządzenia, których używanie może zagrażać życiu lub zdrowiu" to jest zbiorcza nazwa dla tych kilku kategorii (broń palna, kij basebolowy itd.) a nie ogólny zapis, który obejmuje "wszystkie narzędzia, których używanie może zagrażać życiu lub zdrowiu" Bardzo Cię proszę o uważne przeczytanie, przemyślenie i odpowiedź co o tym TERAZ sądzisz! :)
sai mozna legalnie kupic w sklepie wiec co jest nielagalne ??????????? nad czym tu sie zastanawiac ?
przeciez kazda bron nie jest po to aby znia paradowac po ulicy i zwracac na siebie uwage. Jezlei kupisz w sklepie itd to kto ma Ci ja zabrac ?
panowie wyluzujcie bo to wszyskto robi sie smieszne tak samo jak z nunem.
Znacie taki przypadek ze kgos zamkneli za posiadanie nun ? czy sai ???
ja podsumuje to tak ze te wszysktie bronie o ktorych mowa sa mniej nielagalne niz pirackie plyty i nie ma sie czym przejmowac bo organy scigania nie walcza zpiractwem a co dopiero c nielegalnym sai !!! Przeciez malo kto wie jak to wyglada....
wyrosna wam siwe wlosy na glowie wczesniej niz przeaanalizujecie cala ustawe o broni i nic wam to nie da.... kompletnie nic....
szukam w internecie sai kupuje i tyle nigdy bym sie nei zastanawial nad sprawami prawnymi bo do szczescia mi to niepotrzebne ..........
Pokaż mi gdzie jest napisane, że nie można mieć naostrzonej katany. Toż to jakaś wierutna bzdura (pewnie na allegro ktoś ją wymyślił, w stylu "nunchaku bez okuć można mieć bez pozwolenia")...
Powiedziałeś, że nie można mieć legalnie "naostrzonej katany". I ja się pytam o:
1. Ustawę
2. Jej artukuł, który tego zabrania
angelus88 [Usunięty]
Wysłany: 30 Kwiecień 2005
XFactor napisał/a:
(ciach) Bardzo Cię proszę o uważne przeczytanie, przemyślenie i odpowiedź co o tym TERAZ sądzisz! :)
Przeczytałem 3 raz całą ustrawę o broni i sądzę to samo, poza tym "nunczaka" jak sam widzisz są ujęte w ustawie czyli nie legalne, nie wiem już co myśleć, czekam co powie wojownik jak wróci z komisariatu do tego czasu nic nie będę mówił bo nie jestem ekspertem od interpretacji ustaw, a nie będę za wszelką cenę przekonywać do swojego zdania bo naprawdę bardzo chciałbym się mylić w tej kwestii
XFactor napisał/a:
Pokaż mi gdzie jest napisane, że nie można mieć naostrzonej katany.
No to pokaż mi gdzie jest napisane, że można mieć naostrzoną katanę. Konkrety Panowie, liczą się fakty. Poza tym nie będę paradował z żadną broną po ulicy, chodzi o tej broni użycie.
Pozwalam sobie zauważyć że zbaczamy z tematu i powinniśmy się przenieść do topicu np. Prawo czy coś , choć ja nie mam w tej kwestii nic więcej do powiedzenia, czekam na relacje wojownika z wycieczki na komisariat.
Ostatnio zmieniony przez angelus88 30 Kwiecień 2005, w całości zmieniany 4 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach