Nie miałem przy sobie żadnej broni. Chociaż podobno najstraszniejszą bronią jest sam wojownik^^
Taaak szczególnie jak umie skorzystać z rynny
PS raz musiałem, akurat była zdezelowana, a jakiś pijak/bomsz (wyglądał na pijaka, ale był jeszcze trzeźwy więc chyba jakiś bezdomny, ale na pewno pijak ;P) się do mnie z tulipanem i nożem nawinął. Jedno uderzenie i nie wiem czemu ale odpłynął
_________________ "Mając dwadzieścia lat myślałem wyłącznie o kochaniu, teraz mając 50 - kocham wyłącznie myśląc." - Albert Einstein
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach