Trenuję: BRAK
Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 2 Skąd: z odległej krainy
Wysłany: 31 Maj 2009 Wiek, a możliwości nauki.
Cześć. Już jakiś czas temu zaimponowały mi wschodnie sztuki walki szczególnie walka mieczem jak w kendo czy iadio. Niestety w moim mieście nie ma nawet klubu aikido. Aktualnie mam 19 lat i jestem w 3 klasie technikum, za rok piszę maturę i jak będzie dobrze wybieram się na studia do jakiegoś większego miasta. Zastanawiam się czy jednak na naukę nie będzie już za późno o ile już nie jest. Wiem, że jak w każdym sporcie potrzebne jest dobre przygotowanie fizyczne, ale ja jak ognia unikałem przez całe życie lekcji WF-u. Czy w wieku 20 lat można jeszcze zacząć trening i czy mam szansę być w tym jeszcze dobry? Proszę o szczerą odpowiedz i może jakieś rady, w jaki sposób mogę przez ten rok (głownie to przez nadchodzące wakacje) popracować sam?
Nigdy nie jest za późno, żeby coś ćwiczyć. Życie może być długie... Co prawda, kiedy zaczynać trenować w wieku dwudziestu lat a wcześniej unikałeś fizycznego wysiłku, minie trochę czasu zanim nabędziesz koordynacji i kondycji... raczej o karierze sportowej nie myśl... za szybko, o ile w ogóle he he. Ale trenować sztukę walki możesz zacząć w każdym wieku. Od Ciebie i od Twojego nauczyciela zależeć będzie jak szybkie postępy będziesz robił.
Trenuję: BRAK
Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 2 Skąd: z odległej krainy
Wysłany: 1 Czerwiec 2009
Normalnie zaczynam czuć się jak stary dziadek ;D Dobra, może mi ktoś powiedzieć czy w takim razie, jeżeli naprawdę sumiennie do tego podejdę to nauka będzie tylko kwestią czasu czy jednak natrafię gdzieś na szklany sufit wynikający z wcześniejszych zaniedbań? Bardzo też mnie ciekawi, w jakim wieku wy zaczęliście, jak daleko zaszliście, ile już ćwiczycie. Może jeszcze czy warto jest ćwiczyć aikido i iaido łącznie czy to drugie może zaczekać? W końcu będą studia i naprawdę nie wiem jak to będzie wyglądać czasowo.
Najpierw po prostu zacznij, jeśli podoba Ci się aikido i iaido, trenuj jedno i drugie. (Właściwie kashima ryu o ile się n ie mylę jest elementem w wielu szkołach aikido)
PO prostu zacznij ćwiczyć, a reszta się okaże. :)
Ja zacząłem ćwiczyć ju jitsu, kiedy miałem jakieś 16 lat. POtem się robiło różne różniste rzeczy. Na studiach trochę brakowało czasu, ale nie było to specjalnie przeszkodą. Kwestia ustalenia priorytetów ;).
Jak się chce to wszystko można. Nawet jeśli masz jakieś zaniedbania fizyczne, dobry nauczyciel to będzie widział i wyciągnie z tego.
Nic się nie martw bez potrzeby, tylko zwyczajnie spróbuj i już.
..chopie młodyś jak rabarbar na wiosnę ..haha ..ale nie to się liczy ...jak masz zaangażowanie i chęci to możesz startować w wielu sztukach walki ...ale jak mając 19 lat już płaczesz nad swoim wiekiem ...to nie wróżę ci nic dobrego ... przemyśl to sobie ...zastanów się opie i podejmij decyzję ...sztuki walki to droga wojownika ..a taki nie biadoli ...haha ...to ciężka praca ...z pozdrowieniem i życzeniem powodzenia w wyborze
czołem wszystkim! No nie będę pisać ile mam lat, ale po wpisie "młodego rabarbaru" ;) poczułam się wiekowa ;). Od 2 miesięcy chodzę na treningi Aikido, spełniwszy swoje marzenia z... dzieciństwa :). Chodzą ludzie młodsi od mojej córki i starsi ode mnie. Kondycja u każdego inna ale "banan" na Twarzy u każdego taki sam. Wiek, w którym zaczynasz ćwiczyć (cokolwiek) nie ma znaczenia! Niky ma rację, nie gadasz jak Wojownik. Trening to ciężka praca, walka z organizmem, nauka własnego ciała. Biadolimy tylko na imieninach u cioci :). Pozdrówka dla wszystkich.
witam.jak kolega wczesniej napisał to na nauke nigdy nie jest z puzno tym bardziej jeśli chodzi o dział "sztuki walki".ja zaczełem trenować w wieku lat 13 i jesli jest jakaś nowa osoba u mniw w klubie to zerka na szybki kopnięcia czy dobry sparing.ludzie jak chcą ćwiczyć to na sale przyjdą nawet w wieku lat 40 i niemają powodów aby się krepować cienkimi predyspozycjami fizycznymi.ważne jest to aby robić to co sie lubi.wiadomo że umiejętności świeżego adepta około lat 25 czy 30 nie będą tak zgrane w pól roku jak 10 czy 12 latka.zależy też to od nastawienia na dany trening oraz nadziei na lepsze
Ja zacząłem ćwiczyć w wieku 10 lat teraz mam 15 nadal ćwiczę i jakoś też za w-f nie przepadam słabo gram w gry zespołowe ale w sztukach walki sprawdzam się w miarę dobrze jestem dosyć rozciągnięty i dobrze biegam ale sam przyznam, że nie lubię lekcji w-f.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach