Tak sie zastanawiam jak czesto macie jakies kontuzje trenujac jakas sztuke walki ? Czy to zalezy od tego w jakiej jestescie forimie fizycznej czy po prostu kazdemu sie przytrafiaja ?
Co was najczesciej boli jak sobie pomachacie nunem ?? :)
Ja dość często łapie kontuzje lewego kolana. Niby nic poważnego bo tylko puchnie i nie jest wpełni sprawne, ale dwa razy zdarzyło się że mi do gipsu włożyli.
_________________ Autor tego posta informuje, że bywa skrajnie nietolerancyjny i często miewa w poważaniu resztę świata.
Dziękujemy za uwagę.
angelus88 [Usunięty]
Wysłany: 13 Luty 2005
W moim przypadku to zależy od pecha,
grałem sobie raz w nogę w podstawówce - bach - wysięg płynu kolanowego = szyna gipsowa
w gimnazjum: frajer stanął mi na paluch - bach - szyna
do tego 2 razy skręciłem sobie staw skokowy ten sam w odstępie 3 miesięcy (też szyna) grając w ..... kosza (wszystkie kontuzje miałem w szkole :) )
i nie miałem żadnej kontuzji trenując sztuki walki (nielicząc otarć i siniaków).
Jesli zas chodzi o kontuzje to wiekszosc moich wynikala ze slabej rozgrzewki. Natomiast w trakcie machania nunem czesto zdaza mi sie podczas robienia odwroconej osemki trafic w dlon co powoduje nie mala opuchlizne:)
Stawy kolanowe- wiele lat kopania w powietrze na karate
Nadgartek- uszkodzony w czasie blokowania ciosu na battodo (siłą ciosu wygięła rękę z mieczem w inną stronę)
Mięśnie prawej ręki i pleców- bolą przy większym wysiłku, również po battodo, ale też po pływaniu
Lewy bark- czasem boli... dostałem bokkenem.
Trenuję: sztuki walki
Wiek: 34 Dołączył: 09 Lut 2005 Posty: 381 Skąd: by tu wziąść kawuche
Wysłany: 27 Maj 2005
Ja mam częste skurcze lewej łydki, miałem złamane 2 palce i 3 wgniecione u prawej nogi nioe dawno palec u prawej ręki i mam proble z prawym nadgarstkiem (lekarz twierdzi że mam jakiś mały uskok)
Kilka dni intensywniejszych treningów z bronią i nie tylko:
12 h w niewygodnych butach- od 7 do 14 w szkole, potem na cmentarz, do centrum i wróciłem z obolałymi stopami. Z górnej części stopy zdarły mi się ładne kawałki skóry. Gdy zginam palce czuje okropny ból bo skóry jest mało i takie napięcia już powodują ból :) O założeniu adidasów nie wspomnę (dlatego kupiłem sandały)
Zdarta skóra z palca- jakoś tak dostałem kijem bo (zapewne jakimś wystającym, uszkodzojnym fragmentem), że oderwało się troszkę skóry. Na szczeście nie wiele.
Liczne otarcia dłoni- muszę kupić rękawice rowerowe.
Olbrzymie stłuczenie przy kostkce palca wskazującego. To tak jakbym obok miał druga, tyle, że siną.
Kolega dostał końcówką tonfy w łokieć- chwilowa nie możność prostowania ręki + spory siniak.
Ile razy dostawałem bo, bokkenem czy tonfą po łapach nawet nie licze...
wczoraj jak byłem na treningu aiki to jak upadałem nie trafiłem na mate i upadłem na łokieć
jakaś gula mi wyskoczyła obok łokcia. a pozatym na początku nauki z nun to prawie codziennie miałem poobijane łokcie (jagorszy jest ból jak się trafi w nerw )
no i ostatnio machałem wojqu twoim nunem i zaliczyłem pięknego headshota prosto w czoło od razu guz
A ja zaliczyła sobie kolejną kontuzję śródstopia w piątek na treningu tak, że krew mi się pod skórą wylała i trochę kuleje ; oj bolało bolało i nadal boli... a jak nie przestanie boleć to w poniedziałek do chirurga (trzeci raz w tym roku).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach