Guarana wspomaga efektywność i wydajność treningu, przeciwdziała fazie katabolicznej oraz przyspiesza regenerację mięśni po wysiłku fizycznym.Połączenie wolnej kofeiny, wyciągu z guarany i tyrozyny wielokrotnie potęguje siłę działania preparatu, czego efektem jest utrzymujący się przez wiele godzin wzrost aktywności organizmu (w przeciwieństwie do samej kofeiny).
Spożywanie guarany odczuwamy jak zastrzyk energetyczny. Powodem, dlaczego o guaraninie mówi się mniej niż o Wiagrze jest prawdopodobnie nasz obecny styl życia preferujący szybki efekt. Środki naturalne nie działają natychmiast, lecz długookresowym stosowaniem guarany możemy sobie polepszyć swój stan zdrowia i przedłużyć rozkosze młodości. Tylko jedna dawka guarany (z witaminą C) ca 30 minut przed stosunkiem potrafi swoje.
Nasiona guarana zawierają do 6% kofeiny, znacznie więcej od kawy. Lokalnie używane są do przyrządzania podniecającego napoju (tzw. piwo guaranowe). W lecznictwie stosowane jako składnik leków nasercowych.
Guarana jest rośliną pnącą, rosnącą w Ameryce Południowej. Dzięki swoim orzeźwiającym właściwościom przez wieki wykorzystywana była przez Indian z dorzecza Amazonki.
Guaranina jest substancją pokrewną kofeiny, jednak o innym składzie i skutkach (tetrametylksanina!). Amerykańskie Biuro d/s Kontroli Artykułów Spożywczych i Lekratsw (FDA) uważa guaranę za substancję skuteczną, bezpieczną i nieuzależniającą, która potrafi w organiźmie ludzkim obudzić bez skutków ubocznych energię. Jest również doceniana dla skutków afrodyziakalnych
Guarana posiada skutki stymulujące i termoregulacyjne, ulepsza czujność psychiczną, powoduje oddalenie zmęczenia, zwiększa wytrwałość i odporność fizyczną. Guarana to tonikum lecznicze, zwalniające przedwczesne starzenie się, odtruwa organizm, jest pożyteczną przy wzdęciach, nadwadze, przy zaburzeniach trawiennych, przy przedwczesnej miażdżycy tętnic. Ma zastosowanie przy leczeniu celulitu, posada skutki lipolityczne i rozciągające. Przy zewnętrznym zastosowaniu działa przeciwko przetłuszczaniu i ubywaniu włosów. Posiada skutki antyagregacyjne – podobnie jak Aspiryna. Obniża syntezę tromboksynów płytek krwi podczas doświadczeń w probówce. Godna uwagi jest również rola w walce przciw negatywnym skutkom rodników tlenowych i ochronie wyposażenia genetycznego komórki przed wpływami multigenowymi. Guarana to delikatny psycho stymulator, działa szybko, efektywnie, rewitalizuje ducha i ciało, ulepsza wyczyny. W walce ze zmarszczkami bywa porównywana z żeńszeniem.
Nie za bardzo mam ochotę w to wnikać, ale dla własnego dobra unikam takich rzeczy. Wiadomo, że coś za coś - nerki, wątroba. Przecież wystarczy się pogimnastykować, pobiegać, etc. i już jest człowiek rześki, moim zdaniem nie ma co ładować takich dopalaczy...
Trenuję: sztuki walki
Wiek: 34 Dołączył: 09 Lut 2005 Posty: 381 Skąd: by tu wziąść kawuche
Wysłany: 29 Maj 2005
szwagier napisał/a:
Połączenie wolnej kofeiny, wyciągu z guarany i tyrozyny
To brzmi bardziej niż jakiś śmieć z sklepowej półki niż zdrowy napój.
szwagier napisał/a:
uważa guaranę za substancję skuteczną, bezpieczną i nieuzależniającą, która potrafi w organiźmie ludzkim obudzić bez skutków ubocznych energię
Nie wieżę w to. Skutki uboczne są prwie zawsze a uzależnić możesz sięnawet od herbaty.
gilotyna [Usunięty]
Wysłany: 3 Czerwiec 2005
to musi wyniszczac organizm albo powodowac jakies skutki uboczne.........nieweze zeby t a kofeina ne czynila ubytkow na organizmie badz ,,uzalerznienia'
Wiek: 36 Dołączył: 26 Mar 2006 Posty: 58 Skąd: Jasło
Wysłany: 1 Kwiecień 2006
a ja to bym sobie tom guarane przypier****ł przed treningiem i zobaczyc co to warte rzeczywiscie. Zrobili nawet kawe niedawno z tym. A co do uzaleznien to mi sie wydaje ze to zalezy tyklo od nas samych czy chcemy cos brac czy nie to dziala tylko na psychike i mozna sie z tym uporac
_________________ Gdy ty spisz twój przeciwnik trenuje.
Jak nie teraz to kiedy bedzie dane nam to przeżyć ??? THUG LIFE
To jest szajs,brałem przez miesiąc z nadzieją że coś pomoże a tylko za pierwszym razem zadziałało i w dodatku słabo...polecam herbatę zieloną o wiele badziej pomaga:)
_________________ "Drogą mi jest jedynie odnosić zwycięstwo jakąkolwiek bronią"
Trenuję: BRAK
Dołączyła: 14 Sty 2013 Posty: 7 Skąd: nowa ruda
Wysłany: 14 Styczeń 2013
Paulinia guarana (Paullinia cupana), zwana także ciernioplątem, guaraną lub osmętą – gatunek pnącza z rodziny mydleńcowatych. Występuje w całym dorzeczu Amazonki i Pary (Brazylia). Bywa nazywany zwyczajowo guaraną od nazwy gorzko-kwaśnego napoju, sporządzanego z jej nasion. Nazwa napoju zaś pochodzi od plemienia Guarani.
Wszystko w nadmiernych ilościach może zaszkodzić,pamiętajmy o tym i jeżeli już decydujemy się wziąć jakiś specyfik,to z całą pewnością nie nalezy przesadzić. To samo w przypadku kawy czy napojów izotonicznych.
guarana również jak kawa zawiera kofeinę ale ta z kawy daje mocniejszego kopa ale na krótszy czas za to guarana nie daje takiego kopa energii ale działanie można odczuć dłużej.
To fakt i do tego w zależności od gustu-dla wielu osób jest lepsza w smaku niż sama kawa. Polecam szczególnie rano na mocna pobudkę,u mnie znakomicie się sprawdza.
Wg mnie kofeina jest, niestety, szkodliwa i osobiście staram się ograniczyć picie nawet samej kawy. Przestrzegam przede wszystkim przed bezsennością i bólami głowy, które mogą być bardzo uciążliwe. Lepiej nie eksperymentować z guaraną, tym bardziej, że chyba aż tak powalających efektów po jej spożyciu nie ma?
Ostatnio zmieniony przez ciszewkm 2 Grudzień 2013, w całości zmieniany 1 raz
Takie "wsparcie organizmu" nie wiele się różni od tego co mi proponował znajomy "weź ćwiartkę amfy, nie będziesz tak zmęczony" . I on i ten tekst o guaranie są na jednym poziomie...:P
W sumie masz rację:) Miejmy nadzieję, że guarana nie jest aż tak uzależniająca. Chociaż nie wiem, bo np. od kawy można się łatwo uzależnić. Tak czy siak, ja obstaję przy swoim, że lepiej niczym się nie wspomagać:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach