Trenuję: brak
Dołączyła: 12 Lut 2012 Posty: 1 Skąd: tczew
Wysłany: 12 Luty 2012 Może ktoś pomoże samoukowi...
Jestem Selena mam 18 lat i ze 153 cm wzrostu. Ważę ok 56 kg ale rozpoczynam dietę.Mam cholernie złą formę, wchodząc po schodach na 3 pietro robi mi się słabo jak 80 letniej babie.
Jestem osobą 'inną' i szybko mi idzie znalezienie wroga.Nienawidzę przegrywać.
Zawsze pragnęłam walczyć jak skośnoocy wojownicy.Dech mi zapierało jak oglądałam ich walki.
Ale do furii doprowadziły mnie dwie sytuacje: wyjechałam na imprezę wiosną i po pijaku zaczęła się bójka.Przeciwnik dwa razy wyższy ode mnie siedział na mnie i uderzał mocno w twarz,a ja nie miałam nawet siły się podnieść i tylko plułam mu w ryj i klnełam.Rano na oku miałam śliwę.
Druga sytuacja która doprowadziła mnie do furii to ch*j który niesamowicie pragnął mnie pobić.Tropił mnie na innej imprezie i zepsuł dobrą zabawę.Tak się złożyło że rano wyjechałam stamtąd z pewnych powodów i starcia nie było,ale może kiedyś nastąpić,bo wszystko może się zdarzyć.
Wtedy zaprzysięgłam sobie zemstę. I oczywiście że zrobię wszystko by nauczyć się walki.
Ale wszystko jest nie tak. Mistrza swojego nie mam,bo to nie te czasy.Na kursy nie chcę iść,bo jestem samoukiem.Ponadto niekoniecznie mam mozliwość iść na kursy ze względu na konieczność zapłaty za lekcje.I ogólnie bardzo nie widzi mi się myśl chodzenia na takie lekcje.W dodatku ta okropna forma...
Naprawdę,nie wiem co zrobić.Wszyscy pierd*lą że TRZEBA się zapisać na naukę walki(i dawać strugać sie z dużej kasy,a jej nie ma) bo inaczej się nie nauczę.Dla mnie to gówno prawda.Mam nadzieje że na tym forum są prawdziwi "wojownicy od serca i przeznaczenia",którzy tak nie myślą,bo iść na kurs i nauczyć się to może byle pacan.
Skoro ktoś wymyślił sztukę walki i nauczał innych,to uważam że ja mogę uczyć się z internetu,filmów czy książek jeśli bardzo będę chcieć.
Bardzo proszę Was o pomoc- co robić...Uważam że naprawdę lekcje nie są konieczne...Może sa jakiekolwiek sposoby...
Ja muszę nauczyć się walczyć,bo nie zamierzam już NIGDY WIĘCEJ być ofiarą jakiegoś wyższego i silniejszego sku*wiela.
Dziękuję z góry...
Ostatnio zmieniony przez Selena 12 Luty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Napisałaś że możesz nauczyć się z książek internetu i filmów,ale musisz mieć jakieś podstawy ,ktoś musi Ci pokazać jak wykonać dany cios bo inaczej nici.Sama rozciągaj się trochę w domu próbuj nauczyć się najłatwiejszego ciosu tzn low kick i potem powinnaś zapisać się do jakieś sekcji byle nie komercyjnej, poczytaj na temat danej szkoły i poczytaj trochę więcej na temat sztuk walki
Ostatnio zmieniony przez Dawid 25 Luty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Trenuję: Muay Thai
Dołączył: 21 Maj 2012 Posty: 10 Skąd: Kraków
Wysłany: 21 Maj 2012
proponuje rozpocząć od poprawy ogólnej kondycji (trening cardio, bieganie, pływanie) a później można powoli korzystać z filmów instruktażowych choćby na YT
Trenuję: Karate
Dołączył: 17 Maj 2012 Posty: 16 Skąd: Jasło
Wysłany: 23 Maj 2012
Niestety samoukiem można być, ale ciężko ci będzie oduczyć się niepoprawnie wykonywanych ciosów jak już zapiszesz się na jakiś konkretny trening(przeważnie są pierwsze treningi darmowe, wiec możesz popytać).
Obrony przed napastnikiem nie nauczysz się w 3 miesiące, w twoim wypadku polecam, szukaj filmików jak poprawnie robić rozgrzewkę, wykonywać brzuszki, pompki,przysiady i biegaj, kiedy masz tylko czas.
Może ktoś z twoich znajomych ćwiczy jakiś styl i pokaże ci poprawne podstawy, albo najlepiej znajdz kolegów na imprezy z którymi będziesz czuc się bezpiecznie ;)
De Man Azjaci nie są aż tak niscy chociaż mnie odpowiada wzrost 167 56kg wagi oraz wiek 16 lat mam nadzieję że max urosnę do około 170 gdyż zaczynam trenować styl Modliszki,więc wysoki wzrost tylko by mi zawadzał.
_________________ Nie obawiam się kogoś, kto trenuje 10000 kopnięć, ale tego, który 10000 razy trenował jedno kopnięcie.
Na pewno jeszcze podrośniesz i pokonasz granicę 170cm wzrostu,o to możesz być spokojny. Trudno powiedzieć ile to dokładnie będzie jak słusznie stwierdził Mój Przedmówca. Tutaj trzeba uzbroić się w dużą cierpliwość.
To zależy tylko od Ciebie,Twojej motywacji i systematycznych treningów. Jeżeli masz zła kondycję to pracuj nad nią,polecam w szczególności basen,pływanie oraz biegi,zacznij od tego i zobaczysz że będą efekty.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach