[Levarek00]

Witajcie forumowicze!
Słowem wstępu - mam 20 lat, studiuję w Łodzi, wiele czasu nie mam, ale chciałbym rozpocząć naukę jakiejś sztuki walki. Nie chodzi mi o "wpie*dol na ulicy" , tylko o poprawę koordynacji, siły, zahartowanie ciała i wytrzymałość na ból (?). Mam 1,94m i ważę około 93/94 kg.
Jest jednak pewien problem - otóż miałem zwichnięty bark przez co moje stawy ramienne (obydwa) są dosyć liche. Często wyczuwam przeskoki, ból pojawia się nawet przy wyrzucie piłki. Dlatego uważam (choć zielony jestem), że sztuki walki z dźwigniami na razie odpadają. Jakby to było ważne to mam długie nogi :P
Zastanawiałem się najbardziej nad Muay Thai, Aikido oraz tradycyjnym boksie.

Jak Wy uważacie drodzy koledzy/koleżanki?? Również jeśli jesteście z Łodzi to prosiłbym o jakieś sugestie co do szkoły/trenerów.

Pozdrawiam cieplutko.