Wiek: 38 Dołączył: 29 Mar 2005 Posty: 4 Skąd: Warszawa
Wysłany: 29 Marzec 2005 Trudne poczatki...
Kieruje to do osob ktore juz co nieco o nunie wiedza i posiadaja przynajmniej wstepne informacje. Jak zaczynaliscie uczyc poslugiwania sie nunchaku to z czego korzystaliscie?? Co wam w tym pomoglo?? Bo ja np. dopiero zaczynam przygode i w ogole nie wiem z ktorej strony to ugryzc?? Czy kupic ksiazke, czy zapisac sie na jakis kurs (sa takie??), czy moze probowac nauczyc sie sztuczek na podstawie filmikow z neta. Co byscie poradzili na poczatku takim osobom jak np ja?? W imieniu wszystkich nowych napalencow bardzo prosze o udzielanie szerokich wypowiedzi, gdyz tutaj sa one na wage zlota. Z gory dzieki i piszcie, piszcie!!
ja Ci powiem jak było ze mną, zaczynałem od bukowego nunchaka które sam sobie zrobiłem
cwiczyłem nim 2 moze 3 miesiące gdy juz opanowałem przełożenia, odbicia i kołowrotek wtedy zamówiłem w bushi.pl dwa nuny piankowe z prostego powodu przy ćwiczeniu trudniejszych tricków upadki byłay rutyną a szkoda mi było pokoju więc treningówka jak najbardziej sie sprawdza, jednak zaczynanie swoejej przygody z nun od piankowego nie uwaźam za dobry pomysł gdyż póżniej trudno sie odzwyczaić od pianki no i pozostaje kwestia wagi pianki która może i fajnie wygląda na filmikach ponieważ jak wiadomo pianka jest letsza i możemy nabrać dużej predkości. Przyznam sie że cały czas nowe tricki najpierw ćiwcze do oporu pianką a dopiero póżniej zabieram sie za drewniane, lecz to Twój wybór czym będziesz machał.
A co do materiałów to korzystałem tylko z filmków z neta nic mi nei wiadomo o żadnych kursach nunchaku chyba że w karate tsunami .
Zycze powidzenia i nie zniechęcaj sie z szybko i uważaj na łokcie
Taka najbardziej elementarna rada: po prostu weź do ręki i oswoj się z narzędziem - poznaj jego wymiary, ciężar i dynamikę. Spróbuj sobie pomachać metodą "prób i błędów", na początku możesz też śmiało skorzystać z internetowych kursów/filmików - poszukaj w spisach odnośników.
No i nie machaj za szybko w okolicy czaszki .
Poza tym warto uważać na łokcie i kolana.
Niegłupim pomysłem, według mnie, są też rękawiczki bez palców...
Wiek: 38 Dołączył: 29 Mar 2005 Posty: 4 Skąd: Warszawa
Wysłany: 29 Marzec 2005
Dzieki bardzo. Zwykle nun debowe juz sobie zamowilem na allegro, a piankowe zakupie w najblizszym czasie Ze strona juz sie zapoznalem (BTW swietna) i jestem w trakcie nakrecania kumpla na ta forme rozrywki: we dwoch zawsze razniej A Wy wszyscy sami sie uczyliscie...Gratulacje, oby dla mnie ta sztuka nie okazala sie zbyt trudna! Dzieki!!
to karate tsunami jak nie zauważyłes powiedziałem z przymrużeniem oka ale wole nie wypowiadac sie o ich poziomie bo nie znam nikogo kto to trenuje a napisałem to bo widziałem na ich stronce informacje ze w ich sekcji nauczają nunchaku, ale raczej freestyla to sie tam nie nauczysz
to karate tsunami jak nie zauważyłes powiedziałem z przymrużeniem oka
Zauważyłem, że z przymrużeniem oka, ale jakby niechcący tam się chłopak zapisał, to potem by "oszczędzał przeciwnika" i wyłupiał tylko jedno oko ;)
Ach ten Murat
Ostatnio zmieniony przez wojownik 22 Sierpień 2023, w całości zmieniany 1 raz
angelus88 [Usunięty]
Wysłany: 29 Marzec 2005
nie inwestuj w rękawiczki bez palców, próbowałem i potem ma się trudności z przyzwyczajeniem gołej ręki (ale nic nie szkodzi spróbować), nie uważam za konieczne używanie rękawiczek, niemniej jednak polecam całe skórkowe (damskie dopasowane- takie które dobrze opinają rękę, no chyba że masz dużą łapę ) z palcami, w miarę dobra amortyzacja i pewny uchwyt (nie muszą być drogie u "ruskich na bazarze" już za kilkanaście do 20stu paru kupisz coś fajnego)
Ja nie mam żadniej książki, wszystkich uderzeń, odbić i przełożeń nauczyłem się z filmików z neta (polecam best- playera, ma opcję spowolnienia wyświetlanego filmu, fajna sprawa)
tsunami karate , duża spontaniczność na tych zdjęciach jest, szczerze mówiąc chciałbym sobie kilka miesięcy pochodzić na takie coś (tylko żeby było za darmo), może zrobimy własny styl na forum wojownik-street-fight-jitsu-jet-kune-tai-chi-wondo przecież to nic trudnego
Wiek: 38 Dołączył: 29 Mar 2005 Posty: 4 Skąd: Warszawa
Wysłany: 31 Marzec 2005
Wojownik, to od Ciebie kupowalem?? :P
Co do rekawiczek, to slyszalem ze niektorzy maja na poczatku problemy z rekami (podraznienia i opuchniete dlonie), wiec jeszcze nie wiem czy bede musial ich uzywac
:P
kumpel sobie kupil na allegro Nuna od Wojownika, przyszedlem do niego oblookac tą płytke ;) ale miałem zonka jak w jednym z folderów zobaczyłem swoje, szwagra i masła filmiki ;] thx za uwzględnienie
sam sie zdziwilem jak to zobaczylem :) cos namieszalem w kopiowaniu folderow te co sobie sciagam z forum to do jednego ida...
szkoda tylko ze mam jeszcze troche na zapas tych plyt no ale chyba nie ams znic przeciwko ze stajesz sie popularna osoba
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach