Wkrótce (jak kolega wróci z nie tak dalekiej podróży) nakręcę jakąś walkę... np. bo vs sai, kusarigama vs katana etc.
Cienka musiała byś kolumna ta.
Ja raz robiłem sztuczkę- rzuciłem kij na ziemie i z kopa miałem go podbić w góre i złapać. Spadł krzywo, tylko jedna strona poleciała w góre i dostałem po twarzy.
Wiek: 38 Dołączył: 29 Mar 2005 Posty: 31 Skąd: Żarów
Wysłany: 3 Czerwiec 2005
Hejo, to jednak ktoś ma takie szkoleniówki?! ty, dawaj załóż spółkę z wojownikiem, na pewno każdemu kto ćwiczy kijem by się to przydało a zwłaszcza że kij bronią prostą w opanowaniu niejest....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach