Poprzedni temat «» Następny temat
Daisho

Czy daisho ułatwiała walkę??
TAK
84%
 84%  [ 11 ]
NIE
15%
 15%  [ 2 ]
Głosowań: 13
Wszystkich Głosów: 13

Autor Wiadomość
Xaero 
Posiada 4 dan


Trenuję: sztuki walki
Wiek: 34
Dołączył: 09 Lut 2005
Posty: 381
Skąd: by tu wziąść kawuche
Wysłany: 19 Kwiecień 2005   Daisho

Daisho był to komplet mieczy składający się z katany i z wakizashi był to obowiązkowy komplet jaki musiał mieć samuraj. Najczęściej używana była katana a wakizashi był używany do seppuku. Minamoto Musash stworzył sztuke walki która uczyła karzystać z daisho.

Po krótkim wprowadzeniu mam pytanie czy daisho widocznie ułatwiała styl walki czy raczej nie a może ułatwiał??
 
 
wojownik 
Szefu


Trenuję: BOKKEN
Dołączył: 22 Sty 2005
Posty: 1020
Wysłany: 20 Kwiecień 2005   

Czy w walce samurajow bylo lub jest cos takiego jak wytracenie katany ? czy raczej od razy idzie sie na calego aby zlikiwodwac przeciwnika ?
No bo jak by sobie wytracali tak ja to we wszysktim chyba jest to pozniej mozna by uzyc krotkiego miecza do obrony - zawsze to jakas pomoc w przeciwnym razie czeka nas smierc.
_________________
https://www.bokken.pl/blog-nc-1.html
 
 
Xaero 
Posiada 4 dan


Trenuję: sztuki walki
Wiek: 34
Dołączył: 09 Lut 2005
Posty: 381
Skąd: by tu wziąść kawuche
Wysłany: 21 Kwiecień 2005   

O ile wiem to jest ponad 40 sposobów wytrącania miecza jednak samurajowie rzedko urzywali takich metod
 
 
wojownik 
Szefu


Trenuję: BOKKEN
Dołączył: 22 Sty 2005
Posty: 1020
Wysłany: 21 Kwiecień 2005   

a dlaczego ? czy w ich walce nie chodzi o oslabienie przeciwnika ? musza zginac od szabli ?
_________________
https://www.bokken.pl/blog-nc-1.html
 
 
Nightbudda 
Posiada 2 dan


Wiek: 41
Dołączył: 15 Kwi 2005
Posty: 50
Skąd: Głogówek
Wysłany: 21 Kwiecień 2005   

u samuraja liczylo sie pirwsze trzy cztery ruchu , i po walce :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
_________________
Letnie trawy,
Wszystko co zostaje
Z marzeń żołnierzy.
 
 
 
Xaero 
Posiada 4 dan


Trenuję: sztuki walki
Wiek: 34
Dołączył: 09 Lut 2005
Posty: 381
Skąd: by tu wziąść kawuche
Wysłany: 21 Kwiecień 2005   

Owszem mogę się zgodzić z Nightbuddą ale nie do końca. Głównie chodzi o walkę samuraj vs. samuraj. Jak wiadomo samuraj przestrzegał kodeksu bushido który mówił o honorze a strata honoru to seppuku :D Sun Tzu powiedział " Człowiek bez honoru ginie bez honoru a stracenie miecza podczas walki jest straceniem honoru.Więc wniosek z tego żę samuraj nie kieruje się instynktem "zabić jak naj łatwiej" lecz "zabić aby przeciwnik nie stracił honoru" (może to się wydawać paradoksem bo przecierz pokonany samuraj traci honor)


Made with my father :wink:
 
 
Nightbudda 
Posiada 2 dan


Wiek: 41
Dołączył: 15 Kwi 2005
Posty: 50
Skąd: Głogówek
Wysłany: 22 Kwiecień 2005   

Przeczytaj sobie Ksiege Pieciu Kregow a zobaczysz jakie poglady mial na temat uczciwej walki najslynniejszy samuraj.Prawda jest taka ze gdyby tak pszestrzegano Bushido to nie bylo by roninow :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
_________________
Letnie trawy,
Wszystko co zostaje
Z marzeń żołnierzy.
 
 
 
Xaero 
Posiada 4 dan


Trenuję: sztuki walki
Wiek: 34
Dołączył: 09 Lut 2005
Posty: 381
Skąd: by tu wziąść kawuche
Wysłany: 22 Kwiecień 2005   

W tym co muwisz jest troche prawdy ale jak wiesz kodeks mówi o tym że po stracie honoru samuraj powinien popełnić seppuku (nich ktoś napisze mi ile razy to mówiłem bo rachube już trace). Seppuku wymaga dużej odwagi która charakteryzuje samurajów a ci co się boją wolą żyć bez honoru. Jednak nie wszyscy ronini są bez honoru np: jeżeli sensei samuraja umże albo jak samuraj pożuci swojego pana w poszukiwaniu innego który nauczy go więcej itd
 
 
Nightbudda 
Posiada 2 dan


Wiek: 41
Dołączył: 15 Kwi 2005
Posty: 50
Skąd: Głogówek
Wysłany: 23 Kwiecień 2005   

Wydaje mi sie ze zyjesz troche w zbyt wydealizowanym wizerunkiem samuraja bo musisz pamietac ze liczylo sie to by pokonac przeciwnika . Wez pod uwage chocby sztuke Iaijutsu przeciez miala na celu przeciwstawic sie atakowi z nienacka innymi slowy atakowi niehonorowemu.A szkul Iaijutsu powstalo bardzo duzo czyli zjawisko niehonorowej walki bylo bardzo powszechne . :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

[ Dodano: Sob Kwi 23, 2005 6:37 pm ]
A co do seppuku to popelniali je w wiekszosci mlodzi samuraje ktorzy zyli w nierealnym swiecie idealow :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
_________________
Letnie trawy,
Wszystko co zostaje
Z marzeń żołnierzy.
 
 
 
Xaero 
Posiada 4 dan


Trenuję: sztuki walki
Wiek: 34
Dołączył: 09 Lut 2005
Posty: 381
Skąd: by tu wziąść kawuche
Wysłany: 23 Kwiecień 2005   

Masz racje ale myśle że wtedy właśnie był taki świat wyidealizowany (chociarz z tym honorem to lekko przesadziłem).

PS: A z natury jestem idealistą co czasami przeszkadza :wink:
 
 
Nightbudda 
Posiada 2 dan


Wiek: 41
Dołączył: 15 Kwi 2005
Posty: 50
Skąd: Głogówek
Wysłany: 24 Kwiecień 2005   

A co sie tyczy Ksiegi 5 Kregow to wlasnie autor tej ksiazki czyli Miyamoto Musashi zrewolucjonizowal w japoni sztuke uzywania dwoch mieczy naraz :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

[ Dodano: Nie Kwi 24, 2005 3:55 pm ]
Cytat:
Przeczytaj sobie Ksiege Pieciu Kregow a zobaczysz jakie poglady mial na temat uczciwej walki najslynniejszy samuraj.
_________________
Letnie trawy,
Wszystko co zostaje
Z marzeń żołnierzy.
 
 
 
romanz2 
Posiada 4 dan

Trenuję: br
Wiek: 48
Dołączył: 23 Kwi 2005
Posty: 543
Skąd: Warszawa
Wysłany: 24 Kwiecień 2005   

Samuraje często posiadali też tanto, i używali go czasem w parze z kataną (wtedy służyła za jednoręczny miecz.)
_________________
Hax
 
 
Tlaloc 
Posiada 2 dan


Wiek: 39
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 71
Skąd: okolice Łodzi
Wysłany: 2 Wrzesień 2005   

Mnie osobiście wakizashi w lewej ręce tylko przeszkadza w walce, ale...
romanz2 napisał/a:
Samuraje często posiadali też tanto, i używali go czasem w parze z kataną (wtedy służyła za jednoręczny miecz.)
...ale właśnie tanto baaaardzo lubię :) Wakizashi, przynajmniej dla mnie, okazuje się za długie i tylko utrudnia cięcie kataną.

Z tanto sprawa ma się już inaczej, jest na tyle krótkie, że nie przeszkadza, a czasem może się przydać-np. do zadania cięcia/pchnięcia po fincie wykonanej kataną. Dobrze walczy mi się też dwoma wakizashi i dwoma tanto-ale, o dziwo, wakizashi i tanto tylko średnio :->

Zagłosowałem na "nie" przez formalizm-bo przecież daisho to katana i wakizashi, a nie katana i tanto :)
 
 
 
romanz2 
Posiada 4 dan

Trenuję: br
Wiek: 48
Dołączył: 23 Kwi 2005
Posty: 543
Skąd: Warszawa
Wysłany: 3 Wrzesień 2005   

Ja wolę walczyć Katana(lub wakizashi) i Jitte. Styl preferujący walkę taką parą (katana i jitte) był protoplastą Nitokenu (<-bodaj) Musashiego.

A i to nie zrewolucjonizowało za bardzo stylu walki. Nie był to aż tak popularny styl walki, przynajmniej nie w 1v1. W bitwach pokroju tej z last samuraj- pewnie tak.
_________________
Hax
 
 
takezo 
Posiada 2 dan


Wiek: 34
Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 47
Skąd: wrocław
Wysłany: 4 Wrzesień 2005   

Tlaloc napisał/a:
Zagłosowałem na "nie" przez formalizm-bo przecież daisho to katana i wakizashi, a nie katana i tanto :)
a z tego co mi wiadomo to daisho może składać się z katany i wakizashi lub tanto lecz znacznie częściej spotyka się katana+wakizashi niż katana+tanto.

proszę poprawnie cytować ! szefu
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group