ostatnio kolega sklecil fajna bron (na moj pomysl):
otoz: sa to 2 escrimy (teoretycznie escrimy) po 90cm , ktore da sie ze soba skrecic taka sruba (jak u miotel:P). po skreceniu obu powstaje praktyczny Bo, niestety byla to bron bardzo nietrwala i po paru uderzeniach w worek rozleciala sie.
Pytanie do szefa:
czy daloby rade cos takiego zrobic profesjonalnie, czy jest to teoretycznie niewykonalne?
pozatym to wam napisze ze temat o pytanie do szefa o nowe bronie jest gdzie indziej i prosilem aby nie pytac przy kazdej okazji i gdzie popadnie o to czy cos takiego da sie zrobic . Jest temat to tam prosze pisac. czy w kazdym poscie musi byc off topic czy szefu zrobic cos takiego ? to jest nudne i troche mnie denerwuje
nie bede robil niczego skrecanego bo to nie moze byc trwale w zaden sposob, sruba wkrecajaca musial by meic ze 20 cm aby usztywnic kij i grubosc ok 3 czy 3,5 cm wtedy mozna o tym myslec ze ma sie kij ktorym mozna udezac ale nie za silno
To raczej można by zrobić jak kierownicę do hulainogi (też odczepiane). Naciska się na przecisk i odpada... nie wiem jak to opisać, i nie wiem gdzie jeszcze to stosują :)
nie bede robil niczego skrecanego bo to nie moze byc trwale w zaden sposob, sruba wkrecajaca musial by meic ze 20 cm aby usztywnic kij i grubosc ok 3 czy 3,5 cm wtedy mozna o tym myslec ze ma sie kij ktorym mozna udezac ale nie za silno
Ale nawet taka śruba by nie wytrzymała za długo IMHO... To się mija z celem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach