Ja wiem tylko, żę oni nie potrafią się do tego przynać wałki!!!
Jak to nie potrafią?? Ja potrafię i wcale się tego nie wstydzę. Mój tok myślenia jak wstaje rano wygląda mniej więcej tak: "kiedy przyjdzie Alex - sex, siusiu, no kiedy ona w końcu przyjdzie - sex, śnadanko, no ku..wa jeszcze jej niema - sex, a ch...j sam do niej idę - sex"
_________________ Autor tego posta informuje, że bywa skrajnie nietolerancyjny i często miewa w poważaniu resztę świata.
Dziękujemy za uwagę.
te 3 sprawy o których myślę najczęściej jednocześnie to: brunetka, blondynka i ruda(ale chodzi mi o odcień bardziej brązowo rudy bo "wizji" z płomiennorudymi jeszcze nie miałem). Swoją drogą chciałbym się dowiedzieć jak myślą kobiety, Gryfa i Kasia mają może coś do powiedzenia ? Byłem świadkiem kilku naprawdę ciekawych rozmów kobiet w autobusie ale jest to strasznie sporadyczne zjawisko, żeby coś o nas dobrego powiedziały a my wszyscy tak się staramy, i nic. Jak myślicie kto powinien robić pierwszy krok ? (chodzi mi o zawarcie bliższej znajomości a nie koniecznie od razu seks, bo zaraz ktoś z tym by wyskoczył). Ja to widzę tak jak facet powie dziewczynie co czuje to powstaje dziwna sytuacja albo dostanie "po pysku"(nawet nie fizycznie ale to co usłyszy rzuci go o podłogę) a jak laska powie mu co o nim myśli (dobrego) to poczuje się jedynie dowartościowany i nic się nie zmienia. No to jak to jest. Gryfa jak Wy lubicie? (rozmawiać)
Powyższe posty pozwulcie, ze też zostawie bez komentarza.
hmm widzisz Angelusie to nie jest takie proste. Wydaje Ci sie, ze kobiety nie mowią o was dobrze, moze nie mowia tego wprost facetą ale to nic nie znaczy (trzeba by posłuchać babskich rozmów to byłbyś podbudowany jak nic, co nie zanczy, ze czasem też nie narzekamy). Co do tego starania to chyba się mało przykładacie. Dlaczego facet jak powie dziewczynie co czuje to powstaje dziwna sytuacja? (no zależy też co powie). A jak kobieta coś powie o facecie dobrego to jest dokładnie tak jak piszesz poczuje się tylko dowartościowany i nic sie nie zmieni. A wiec mysle, ze to facet powinien zrobic pierwszy krok (no w końcu jesteście odważniejsi, a jak przychodzi co do czego to nie potraficie z siebie słowa wydusić - oczywiscie są wyjątki).
A wiec zycze wszystkim facetom wiekszej wiary w siebie
Wybaczcie ale nie wszystkie kobiety to materialistki!!!
Ale moim zdaniem prawie wszystkie można łatwo urobić sukienkami, perfumami itp. Napisałem "prawie wszystkie", bo pewnej części się nie da. Ale ta nas nie interesuje, bo 99%, to wystarczający zbiór okazów do wyboru
No widzisz i tu sie mylisz bo mnie sukienka nie da sie urobic, bo sukienek nie nosze
To nie chodzi oto ze jestem gruba (a nie jestem) czy coś innego, po prostu nie lubie jest to nie ekonomiczne i zle sie w tym chodzi. No bo tak do kazdej sukienki inna bluzka, inna torebka, inne buty itp. itd. A co najwazniejsz jak ja to nazywam "ograniczona swoboda ruchu". Spodnie są lepsze do wszystkiego pasuja...
Trochę to zawęziłaś, bo można urabiać kobiety ogólnie: sukienkami, perfumami, czekoladkami, romantyczną gadką, romantycznymi spacerami itd. itd. Chodziło mi o cały repertuar takich manewrów, a nie o kawałek tkaniny jako taki
A co do spodni, to się zgadzam. Świetnie kryją krzywe nogi
Trenuję: sztuki walki
Wiek: 34 Dołączył: 09 Lut 2005 Posty: 381 Skąd: by tu wziąść kawuche
Wysłany: 15 Czerwiec 2005
Hehe widzę,że rozmowa miała byś na temat dzieci i małżeństwa a wróciliśmy do tematu ,,osładzania życia kobiet"=] i sztuczek na nie=].No racje jest,że kobiety lecą na różne przyjemności.Właściwie to KAŻDA!!Tylko niektóre udają twardzielki.Tak naprawde każda lubi dostawać prezenty itp=] a co do tej kasy i typu:,,Kiedy mi kupisz nową sukienkę" to trzeba wyciągać z facetów kase=]]]z ojca trzepie ile wlezie=DD No w końcu jak się mąż pokazuje z żoną na mieście to chyba chce się pochwalić swoją kobietą=]i trudno ,żeby miała jakieś głupie szmatki na sobie=/ Ale co tam.Zresztą na każdego faceta działa gadka:,,Wiesz ja Cię bardzo kocham"itp=] Potem facet oszołomiony takimi tekstami daje kasę.Drugiego dnia przytomnieje i ejst za późno=]Pozdrawiam=]a zwłaszcza wojownika=P=Dkiedyś tu jeszcze wpadnę=D
Made by my SiStEr
Ostatnio zmieniony przez Xaero 17 Czerwiec 2005, w całości zmieniany 4 razy
Tak naprawde każda lubi dostawać prezenty itp (ciach)
Xaero napisał/a:
Hehe widzę,że rozmowa miała byś na temat dzieci i małżeństwa a wróciliśmy do tematu ,,osładzania życia kobiet"=] i sztuczek na nie=].No racje jest,że kobiety lecą na różne przyjemności.Właściwie to KAŻDA!!
Ach Xaero masz taką inteligentną i mądrą siostrę, mówi całkiem do rzeczy. Może byś ją tak przekonał do zarejestorwania się na forum.
Xaero napisał/a:
Tylko niektóre udają twardzielki.
No i często mają wysokie mniemanie o sobie a o mężczyznach, tych wałkach, bardzo niskie
Xaero napisał/a:
kiedyś tu jeszcze wpadnę=D
O tak! :) Ale lepiej niech się Dziewczę zarejestruje :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach