Kto jest waszym idolem jesli chodzi o sztuki walki? Na kim sie wzorujecie? Dla mnie takim idolem jest Bruce Lee!!! Poswiecil sie sztukom walki calkowicie, kazdy jego ruch jest wykonany perfekcyjnie i z niesamowita lekkoscia. Mimo bardzo malej wagi dyponowal ogromna sila ciosu (glownie przez swoj dynamizm i szybkosc) A dla Was kto jest idolem i wzorem do nasladownia i dlaczego???
Jackie Chan jest cool SMieszny koleśi czasami błąznuje, ale także zna się na rzeczy :]
Wspomnieć również można Jeta Lee.
_________________ Just follow your path...
banan [Usunięty]
Wysłany: 9 Luty 2005
dla mnie wzorem jest Bruce Lee, ale jest tez wiele innych mistrzow jak Masutatsu Oyama - tworca Karate Kyukoshin, Choi Hong Hi - tworca taekwondo i wiele innych. poza tym bardzo podobaja mi sie pokazy Tima Mana.
poza nimi moim wielkim autorytetem jest moj trener kickboxingu
Wiek: 35 Dołączył: 16 Maj 2005 Posty: 1 Skąd: Tarnowskie Góry
Wysłany: 16 Maj 2005
Kolejnym z wielkich mistrzów a zarazem i założycieli sztuk walki jest
Morihei Ueshiba.
Założył aikido, a co ciekawsze to gdy stworzył tem styl miał około 60- 75 lat.
Mimo tego wieku był nie do pokonania, gdyż przez medytacje wypracował sobie szósty zmysł i znał przeciwnika zanim ten do niego podszedł.Wiedział również jaką technikę zastosować , nim został zatakowany.
Podobno potrafił się bronić również przez sen.
Moimi największymi idolami, jeśli mowa o sztukach walki, są Bruce Lee i Miyamoto Musashi. Bruce Lee stworzył i opanował niesamowity i bardzo mocny styl walki nie opierający się na jakichś twardych zasadach tylko bardziej na tym co się czuje. Co tu dużo mówić, po prostu był wielkim człowiekiem.
Musashi za to był prawdziwym mistrzem szermierki. Potrafił pokonać przeciwnika uzbrojonego w ostry miecz podczas gdy sam miał tylko bokken. No i walczył dwoma mieczami, a to mi się pieruńsko podoba :). Ciekawym faktem jest też to, że zmarł śmiercią naturalną - ewenement wśród samurajów.
Moim najwiekszym idolem był podobnie jak wiele innych osób mówi : Bruce Lee,i chyba nadal jest.Ale ponadto Jet Li , kiedyś oglądałem program, jak kręcili co niektóre filmy z jego udziałem, koleś robi naprawde wrażenie..w Zabójczej Broni 4 sceny walk z jego udziałem były tak szybkie, że kamera nie mogła nadąrzyć za jego uderzeniami,więc musiał robić wszystko wolniej <wow>
pozatym istnieją jeszcze takie osoby jak Timman, lub Stive Miller i wiele innych, którzy się specjalizują w martial arts tricks kolesie wymiatają...dla mnie są idolami.
_________________ "Namida shita kaze wo atsumeteitaina.Nami no sagitsukatte kanata e kaketeku.Kaku kowaku natteru uchi ha tookutemo. Egai ta mirai e tsuzukiteru."
ja też mogę powiedzieć, że w dziciństwie, każdy aktor filmów o tematyce o sztukach walki był moim idolem :P z czasem przejrzałem na oczy...:P zostało juz ich nie wielu.
_________________ "Namida shita kaze wo atsumeteitaina.Nami no sagitsukatte kanata e kaketeku.Kaku kowaku natteru uchi ha tookutemo. Egai ta mirai e tsuzukiteru."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach