Pawel Nastula vs "Minotaur" - Debiut w Pride (26.06.2005)
http://lublin.mixed-ma.pl...minotauroOK.avi
link wklejic do jakigos programu do sciagani plików albo dac "zapisz element docelowy jako"
Walka zapowiadała się ciekawe ale braklo przede wszysktim pewnosci siebie i kondycji.
Przeciwnik jak mial okazje to od razu kolanem w glowe a nasz pewnie bał by sie go uskzodzic
Moim zdaniem to był dla niego bardzo dobry trenig teraz czekamy na nastepna walke i zobaczymy na co go stac - jak przegra to niech lepeij przyjdzie do mnie czysci bokeny bo ma troche krzepy :)
Mysle ze z walki na walke, bedzie się coraz lepiej prezentował...wiadome, debiut to był,jego pierwsza walka,a i tak mu całkiem dobrze poszła, przetrwał ponad 10 Gołot z Naugilerą a to jest postać nr 2 w rankingu, więc było dobrze.Co to kondycji zgadzam sie, brakowało mu jej, widać to było już po jakichs 6 minutach,leżał na ziemi i nie mogł juz nic zrobic...ale zaskoczyłmnie w sumie, raz dostal takiego sierpa z prawej od Minotauro,i go troche poczasło,myślałem juz wtedy ze bedzie lezał, a on szybko do parteru minotaura, to było dobre .Teraz powinni mu dawac troche mnie wymagajacych przeciwnikow, i powinien sobie z nimi lepiej radzić, myśle , że bedzie dobrze :)
a pozatym to PRIDE mma a nie k1 , czyli nie do tematu gadacie, ja w sumie też :P
_________________ "Namida shita kaze wo atsumeteitaina.Nami no sagitsukatte kanata e kaketeku.Kaku kowaku natteru uchi ha tookutemo. Egai ta mirai e tsuzukiteru."
Myślę, że ten link powinien być tutaj a nie na czacie.
Ostatnio pisaliśmy o tym że mu nie poszło o tym razem zrobił co do niego należało. Przez chwilę przyszła mi taka myśl że przeciwnik zaczyna atakować na całego i sobie nie da rady no ale na szczęście dobrze się to skończyło
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach