Tomahawk - rodzaj broni z małą siekierką i długim drzewcem, nie miał obucha. Najczęściej był obosieczny, czasami jedna strona ostrzona w szpic. Używany przez Indian północnoamerykańskich jako broń do skalpowania, uderzania lub miotania.
Zapraszam do dyskusji.
Szczerze mówiąc - nie wyobrażam sobie skalpowania tomahakiem Do skalpowania, to raczej nóż służył . Pozdr.
_________________ Przed nami Wielka Przestrzeń...
Ryuzoku [Usunięty]
Wysłany: 11 Lipiec 2005
wiesz, z tego co sie orientuje to skalpowanie polegało na odrąbaniu kawałka głowy, a potem z tego dopiero tworzyło się porządny skalp-poprostu szybciej wychodziło w walce odrąbać pół czaszki takim tomahawkiem ,niż męczyć się z nożem żeby było równo...coprawda moge sie mylić ale...
a broń taka...hmm...nie dla mnie bo osobiście miecze preferuje...ale jako mały toporek, albo najlepiej toporek do rzutów (w czym lepsze są noże) wg mnie mogł by być całkiem dobrą bronią...
jakos bardziej mi sie podoba ten peirwszy co szwagier dał, bardziej tradycyjny i widać że w wykonanie czegoś takiego włożono troche własnej intencji, a nie poprostu kawałek stali byle by sie sprzedało, i nie rozwaliło przypadkiem-możei bardziej wytrzymały ale nie ma tego efektu i świadomości że to broń o własnej historii...
Nie wiem, czy zauważyłeś, ale to tomahawk całkiem odmiennej kultury...
_________________ Przed nami Wielka Przestrzeń...
Ryuzoku [Usunięty]
Wysłany: 11 Lipiec 2005
no wiem wiem, na tej broni sie kompletnie nie znam, i zabardzo nie pojmuje pomyslu takowego, ale z wygladu i calej reszty ktora podalem wyzej wolal bym cos takiego...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Do skalpowania, to raczej nóż służył . Pozdr.
Pozdr.