Nieprawda. Na broń do celów sportowych i kolekcjonerskich też trzeba mieć pozwolenie..
Lothian napisał/a:
....ale nie w tym rzecz), chodzi tu o kwestei legalności posiadania i używania.
No wiec chodzi mi konkretnie o to abys mi udowodnil ze na born do celow sportowych ( sztuki walki ) potrzebuje pozwolenia by ja posiadac ok ? ( posiadanie mam na musli trzymanie w domu i trenowalnie w sekcji ). Interesuje mnie kazda bron z zakresu sztuk walki. Chodzi mi konkretne dowody a nie wlasna interpetacje ustawy czy innych paragrafów.
No wiec chodzi mi konkretnie o to abys mi udowodnil ze na born do celow sportowych ( sztuki walki ) potrzebuje pozwolenia by ja posiadac ok ? ( posiadanie mam na musli trzymanie w domu i trenowalnie w sekcji ). Interesuje mnie kazda bron z zakresu sztuk walki. Chodzi mi konkretne dowody a nie wlasna interpetacje ustawy czy innych paragrafów.
No przecież tu właśnie chodzi o interpretację ustawy Trenowanie w sekcji nic do tego nie ma, bo jak pisałem w którymś z wcześniejszych postów, aby trenować coś jakąś bronią wcale nie trzeba należeć do jakiejś sekcji (ustawa o stowarzyszeniach). Mogę ci to udowodnić jedynie poprzez orzecznictwo sądowe, które jest w tej materii bardzo skąpe. Co do broni "treningowych" (takie pojęcie nie istnieje, ale umówmy się, że na nasze potrzeby będziemy je stosowali), to w ustawie wymienione jest tylko nunczaku (nie wiem, czy sądzili kogoś za posiadanie nunczaku). Tak więc staram się wyjaśnić tylko, że w Polsce mamy taki wymiar sprawiedliwości, że np. w Gdańsku sąd cię może skazać za posiadanie nunczaku, a w Katowicach np. już nie. Powiedz konkretnie o jakie dowody Ci chodzi? Wtedy postaram się odpowiedzieć. Pozdro.
Chodzi o to, że gdy bujasz się po mieście i dajmy na to policja Cie 'zaczepiła'i znalazła by u Ciebie nuna pod kurtką, lub gdzieś tam to, miałbysprzesrane, bo poruszasz się z niebezpieczną bronia obiętą karalnym paragrafem w prawie....ale jeśli bys takiemu kolesiowi pokazał, że jakąś legitymke , że nalezysz do jakiejś sekcji sztuk walki, w której jest nauka takową bronia ( my mamy w oyamie takie legitymki) to moga Ci wtedy panowie conajwyżej pocałować w dupsko.....
druga sprawa ...tego nie rozumiem co wcześniej napisałeś, że w Gdańsku moga mnie skazać za noszenie nuna a w katowicach nie...w tym względzie prawo jest chyba jednakowe co do tego przypadku...conajwyżej może sięróżnić wyrok.
_________________ "Namida shita kaze wo atsumeteitaina.Nami no sagitsukatte kanata e kaketeku.Kaku kowaku natteru uchi ha tookutemo. Egai ta mirai e tsuzukiteru."
Chodzi o to, że gdy bujasz się po mieście i dajmy na to policja Cie 'zaczepiła'i znalazła by u Ciebie nuna pod kurtką, lub gdzieś tam to, miałbysprzesrane, bo poruszasz się z niebezpieczną bronia obiętą karalnym paragrafem w prawie....ale jeśli bys takiemu kolesiowi pokazał, że jakąś legitymke , że nalezysz do jakiejś sekcji sztuk walki, w której jest nauka takową bronia ( my mamy w oyamie takie legitymki) to moga Ci wtedy panowie conajwyżej pocałować w dupsko.....
Niezupełnie. Ustawa nie rozróżnia nunczaku na broń do treningu i broń do "walenia po łbach". Zarówno posiadanie jak i bujanie się po mieście z nim jest nielegalne. O ile oczywiście nie posiadasz na nie zezwolenia, co TEORETYCZNIE jest możliwe do uzyskania (ustawa dopuszcza taką możliwość), ale w praktyce jest właściwie nierealne. Tak więc niezależnie od tego, czy trenujesz w klubie, czy nie, nie ma to znaczenia. NA SZCZĘŚCIE często zwycięża zdrowy rozsądek organów ścigania. Nie mniej,zgodnie z prawem, mogli by cię uj***ć.
Itachi napisał/a:
druga sprawa ...tego nie rozumiem co wcześniej napisałeś, że w Gdańsku moga mnie skazać za noszenie nuna a w katowicach nie...w tym względzie prawo jest chyba jednakowe co do tego przypadku...conajwyżej może sięróżnić wyrok.
W polskim prawie nie istnieje coś takiego jak precedens, a właściwie istnieje, ale nie tworzy on prawa. Można go wykorzystać tylko posiłkowo. Tak więc nie chodzi tu o równość prawa dla wszystkich, bo to jest równe, ale o jego INTERPRETACJĘ przez niezależny KAŻDY Z OSOBNA sąd, gdy prawo jest niejasne. Oczywiście potem możesz składać apelacje, kasacje itp.
Pokręcona niemożebnie jest ta Ustawa o broni i amunicji. Jednak myślę, że dobrze jest znać jej RÓŻNE interpretacje (bo jak dotąd jednolitej nie ma), aby się "nie przejechać"... Dlatego warto o tym pisac i dyskutować. Pozdro.
_________________ Przed nami Wielka Przestrzeń...
Ryuzoku [Usunięty]
Wysłany: 11 Sierpień 2005
a ja mam takie pytanie, czy Sai jest legalne w świetle wprawa?tzn, czy jest rozumiane jako nóż, i w tym wypadku nie legalne bo ma OSTRZE większe niż 5 cm-czy poprostu uznajemy to za broń bez ostrza?czy możej est to broń treningowa?
ma ktoś jakieś pomysły?
a ja mam takie pytanie, czy Sai jest legalne w świetle wprawa?tzn, czy jest rozumiane jako nóż, i w tym wypadku nie legalne bo ma OSTRZE większe niż 5 cm-czy poprostu uznajemy to za broń bez ostrza?czy możej est to broń treningowa?
ma ktoś jakieś pomysły?
Nie potrzeba na to pozwolen bo na katany tez nie trzeba a mają ostrze ponad 70 cm.
Najważniejszym jest by broń przypominała wyglądem broń.. bo tylko tak prawo reguluje sprawe ostrzy.. jeśli będziesz miał Sai ukryte w jakimś przedmiocie który nie przytpomina wyglądem broni to wtedy już jest to nielegalne.. polecam przejżenie ustawy o broni i amunicjii
Najważniejszym jest by broń przypominała wyglądem broń.. bo tylko tak prawo reguluje sprawe ostrzy.. jeśli będziesz miał Sai ukryte w jakimś przedmiocie który nie przytpomina wyglądem broni to wtedy już jest to nielegalne.. polecam przejżenie ustawy o broni i amunicjii
Cytat:
4) narzędzia i urządzenia, których używanie może zagrażać życiu lub zdrowiu:
a) broń białą w postaci:
- ostrzy ukrytych w przedmiotach nie mających wyglądu broni,
Ale jak sai nie będzie naostrzone (tylko będzie ładnym zaokrąglonym szpikulcem), to możesz ukrywać w czym chcesz i w świetle prawa to już nie będzie broń
MMarciNN [Usunięty]
Wysłany: 14 Sierpień 2005
Zależy jeszcze jak polskie prawo interpretuje słowo "ostrze".. dla jednych może być to coś ostrego( i tak by nawet etymologia wskazywała) i wtedy to by była nadal broń i trzbea by było uważać gdzie ją chowasz.. albo interpretować ostrze jako brzeg noża..
Jak wiadomo.. to Policja i Sąd interpretują prawo.. a także wiadomo że nie są oni postawieni za nami.. a raczej przeciwko nam..
Chodzi o to, że gdy bujasz się po mieście i dajmy na to policja Cie 'zaczepiła'i znalazła by u Ciebie nuna pod kurtką, lub gdzieś tam to, miałbysprzesrane, bo poruszasz się z niebezpieczną bronia obiętą karalnym paragrafem w prawie....
No widzisz a ja nie miałem problemów jak mnie zatrzymali, wystarczyło tylko inteligentnie porozmawiać i się nie rzucać
Itachi napisał/a:
ale jeśli bys takiemu kolesiowi pokazał, że jakąś legitymke , że nalezysz do jakiejś sekcji sztuk walki, w której jest nauka takową bronia ( my mamy w oyamie takie legitymki) to moga Ci wtedy panowie conajwyżej pocałować w dupsko.....
To się tylko Tobie tak wydaje, jeśli nie masz pozwolenia na broń, to posiadasz ją nielegalnie i możesz ponieść wszelkie tego konsekwencje; żadne "klubowe" legitymacje nie zwalniają Cię ani z tego, że musisz mieć pozwolenie (zwykłe na broń) ani z tego że możesz ponieść konsekwencje. Pomyśl przed wypisywaniem takich głupot następnym razem.
Natomiast taka klubowa legityamacja może pomóc w przekonaniu funkcjonariuszy, że broń służy do treningu i nie jesteś specjalnie niebezpieczny. Ale oczywiście to zależy od ich dobrej woli i wcale nie muszą oglądać takich świstków.
MMarciNN [Usunięty]
Wysłany: 14 Sierpień 2005
No tak.. nawet nie wiem skąd się wzięło przekonanie że legitymacje bedą zwalniać z pozwoleń..
W ustawie jest bardzo klarownie napisane że nie wymaga się powzolenia w przypadku użycia sportowego.. to jest na specjalnej strzelnicy bądź ośrodku mającym pozwolenie.. :) więc nawet jak byś sobie był Sensei mistrzu super mega grzmoto zordem to jak się uprą i tak wpadniesz do pierdla albo zapłacisz kare za posiadanie..
A i jeszcze zapomniałem o sprawie.. "domniemania przestepstwa" .. jeśli np idziesz sobie z siekierą przez miasto.. niby nic Ci policja nie może zrobić.. lecz nie ma nic bardziej mylnego.. niby nie niesiesz broni niedozwolonej, lecz jeśli policja stwierdzi że istnieje domniemanie przestępstwa i właśnie niesiesz siekierke(bądź inną broń) w celu jej użycia i to nie sportowego.. mogą Ci ją zarekwirować lub zastosować inne środki.. (dlatego także np poczas meczy w okolicy stadionów nie przejdziesz z kijem, tonfą ani jakimkolwiek narzędziem niebezpiecznym..)
to jak się uprą i tak wpadniesz do pierdla albo zapłacisz kare za posiadanie..
Chyba tylko 500 zł i sąd grodzki, ale nie jestem pewien. Raczej z tym więzieniem to nie ;)
MMarciNN [Usunięty]
Wysłany: 14 Sierpień 2005
Naprawde polecam przeczytanie Ustawy o Broni i Amunicji.. wsyzstko jets tam ładnie napisane:
Ustawa o Broni i Amunicji Rozd. 5 art. 51 pkt. 1
"Kto (..) bez wymaganego pozwolenia posiada albo wyrabia broń pneumatyczną, miotacz gazu obezwładniającego lub narzędznie albo urządzenie, którego używanie może zagrazać żuciu lub zdrowiu podlega karze aresztu lub grzywny."
a to ze stronki nunchaku.one.pl - nie chciało mi się szukać w Kodeksie Karnym
"Kara aresztu trwa najkrócej 5, najdłużej 30 dni; wymierza się ją w dniach.
Grzywnę wymierza się w wysokości od 20 do 5.000 złotych.
Karę grzywny można zamienić na karę aresztu, przyjmując jeden dzień aresztu za równoważny grzywnie od 20 do 150 złotych; kara zastępcza nie może przekroczyć 30 dni aresztu "
Oczywiście to wyszstko spisuje tylko postępowanie w przypadku posiadania broni.. jeśli jej użyjesz bądź będziesz chciał użyć to wyszstko się jescze bardziej kompllikuje
Oczywiście to wyszstko spisuje tylko postępowanie w przypadku posiadania broni.. jeśli jej użyjesz bądź będziesz chciał użyć to wyszstko się jescze bardziej kompllikuje
Oj w ogóle życie się lubi komplikować, ale zauważ, że "areszt" to nie to samo co "pozbawienie wolności" (więzienie).
MMarciNN [Usunięty]
Wysłany: 14 Sierpień 2005
no tak tak.. ale ja nigdzie nie użyłem słowa więzienie.. powiedziałęm że idize się do pierdla.. :) a to oznacza dla mnie że będziesz gdzieś siedizał i uwazał na swoją dupe żeby nikt Ci jej nie zatkał..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Trenowanie w sekcji nic do tego nie ma, bo jak pisałem w którymś z wcześniejszych postów, aby trenować coś jakąś bronią wcale nie trzeba należeć do jakiejś sekcji (ustawa o stowarzyszeniach). Mogę ci to udowodnić jedynie poprzez orzecznictwo sądowe, które jest w tej materii bardzo skąpe. Co do broni "treningowych" (takie pojęcie nie istnieje, ale umówmy się, że na nasze potrzeby będziemy je stosowali), to w ustawie wymienione jest tylko nunczaku (nie wiem, czy sądzili kogoś za posiadanie nunczaku). Tak więc staram się wyjaśnić tylko, że w Polsce mamy taki wymiar sprawiedliwości, że np. w Gdańsku sąd cię może skazać za posiadanie nunczaku, a w Katowicach np. już nie. Powiedz konkretnie o jakie dowody Ci chodzi? Wtedy postaram się odpowiedzieć. Pozdro.
