Poprzedni temat «» Następny temat
cięcia kataną
Autor Wiadomość
wojownik 
Szefu


Trenuję: BOKKEN
Dołączył: 22 Sty 2005
Posty: 1020
Wysłany: 18 Lipiec 2005   

Yoshindo napisał/a:
Po pierwsze katany bushi to nie sa katany tylko marne ich imitacje. Są prawdopodobnie robione z profilowanych, gotowych płaskowników z marnej stali. Mogą nadawać się jedynie do cięcia trawy w ogrodzie bo przy marnym gatunku stali tracą pewnie natychmiast ostrość. Wręcz obawiałbym się ciąć czymś takim ze względów bezpieczeństwa.
powiedzcie mi co Wy tak ciągle o tym cieciu piszecie ? Nie mozna nic innego robic katana tylko ciać ?
_________________
https://www.bokken.pl/blog-nc-1.html
 
 
Yoshindo 
Posiada 2 dan


Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 79
Skąd: Galicja
Wysłany: 18 Lipiec 2005   

Ostry miecz treningowy służy raczej do cięcia. No chyba, że ktoś ćwiczy ostrą bronią by wyrobić sobie odruchowy respekt to oręża, ale to już jest stosunkowo wysoki stopień wtajemniczenia, na którym to ludzie są już w stanie wydać przynajmniej te 2 - 3 tysiace złotych na kawałek stali trochę bardziej podobny to katany.
 
 
wojownik 
Szefu


Trenuję: BOKKEN
Dołączył: 22 Sty 2005
Posty: 1020
Wysłany: 18 Lipiec 2005   

Yoshindo napisał/a:
Ostry miecz treningowy służy raczej do cięcia. No chyba, że ktoś ćwiczy ostrą bronią by wyrobić sobie odruchowy respekt to oręża, ale to już jest stosunkowo wysoki stopień wtajemniczenia, na którym to ludzie są już w stanie wydać przynajmniej te 2 - 3 tysiace złotych na kawałek stali trochę bardziej podobny to katany.

No dobra ma sluzyc do ciecia ale czy tego az tak wiele sie wykonuje na treningach ? ]
_________________
https://www.bokken.pl/blog-nc-1.html
 
 
Lothian 
Posiada 2 dan

Trenuję: iaido, shotokan
Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 86
Skąd: Z choinki ;)
Wysłany: 18 Lipiec 2005   

Cięcie, to NAPRAWDĘ fajna zabawa. Iaido jest doskonałą formą ćwiczeń z mieczem, ale prawdziwą satysfakcję daje cięcie. Ta adrenalina, gdy można sobie wyobrazić, że np. cięta akurat mata, to twój przełożony... 8) :twisted:
 
 
Yoshindo 
Posiada 2 dan


Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 79
Skąd: Galicja
Wysłany: 18 Lipiec 2005   

Cytat:
No dobra ma sluzyc do ciecia ale czy tego az tak wiele sie wykonuje na treningach ?

Nie wiem do czego zmieżasz. Mowa była o dwóch rodzajach mieczy bushi, o ostrym i tępym. Moje dotychczasowe wypowiedzi miały wytknąć ich praktyczne wady, a nie szukać ich zastosowania.

Tameshigiri to ciekawy temat. W niektórych szkołach kłądzie sie na to nacisk, a nawet uniża do czynności powszedniej. W niektórych w ogóle się tego nie praktykuje, a Japońska Federacja Iaido w ogóle zabrania tego procederu jeśli nie ma on na celu przetestowania miecza.
 
 
Ryuzoku
[Usunięty]

Wysłany: 19 Lipiec 2005   

Cytat:
Japońska Federacja Iaido w ogóle zabrania tego procederu jeśli nie ma on na celu przetestowania miecza.

to w niektórych dojo widziałem że miecze testują tak mniejwięcej co weekend:P
a treningi te wg mnie są przydatne, bo nijak nie nauczysz sie ciąć jeżeli czegoś ciął naprawdę nie będziesz, no i do tego to fajna sprawa żeby sie wyżyć w razie czego...
a treningi racja, nie służą tylko do tego, ale Woju, przyzwyczaj sie że walka mieczem to tak w połowie nauka jak uderzyć żeby dobrze ciąć...
 
 
Yoshindo 
Posiada 2 dan


Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 79
Skąd: Galicja
Wysłany: 19 Lipiec 2005   

Wszystko się kręci wokół wyznawanej filozofii. Generalnie miecz był i jest nadal w Japoni jednym z trzech najświętszych atrybutów. Zawsze był darzony wielkim szacunkiem ponieważ od niego zależało życie, był on wyznacznikiem pozycji klasowej i dumą posiadzacza.

Wiele osób jednak traktuje go tylko jako narzędzie i tnie co popadnie i gdzie popadnie. Oczywiście szacunek należy się prawdziwym mieczom, a nie podróbkom z allegro.
 
 
wojownik 
Szefu


Trenuję: BOKKEN
Dołączył: 22 Sty 2005
Posty: 1020
Wysłany: 19 Lipiec 2005   

Ale mi chodzi bardziej o to na czym sie cwiczy te ciacia ?
Ostanio widzialem w tv jak jeden trzymal zwiazana slome lub jakas drobna trzcine i pokazal jak slicznie sie przecina ;] Z czyms takim to poradzi sobie kazdy lepszy noz ( oczywiscie wiekszych rozmiarow )
_________________
https://www.bokken.pl/blog-nc-1.html
 
 
Yoshindo 
Posiada 2 dan


Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 79
Skąd: Galicja
Wysłany: 19 Lipiec 2005   

Tnie się tatami omote. To jest słoma ryżowa nasączona wodą. Przy cieciu daje opór zbliżony do oporu jaki dawałaby męska noga na wysokości uda.

Taka rolka tatami stoi na specjalnym stojaku. Cała sztuka w tym by stojak sie nie prewrócił przy cięciu.

 
 
marciniak
[Usunięty]

Wysłany: 19 Lipiec 2005   

Nie wiem co to jest to na zdjeciu, tameshigiri czy suomonogiri ? Japończycy nie popierają praktykowania tameshigiri z prostego powodu, nie można bez przerwy testowac ostrza, a i samuraje tego nie robili, tylko specjalni testerzy używając w tym celu ciał ludzkich i innych materiałów. inaczej sprawa się z suemonogiri, które jest już testem umiejętności - podstawowa róznica jest taka, że w suemonogiri tatami omote nie jest w żaden sposób umocowane na stojaku tylko luźno na nim stoi, trzeba tak ciąć, aby dolna część nie spadła. W tameshigiri, gdzie snop jest stabilny, odpada problem technicznego ciecia, jak dla mnie trenowanie ciągłe tameshigiri nie ma sensu.
 
 
GrafRamolo 
Posiada 2 dan


Dołączył: 21 Lip 2005
Posty: 54
Skąd: Warszawa
Wysłany: 22 Lipiec 2005   

Tatami omote to nie sloma ryzowa tylko wodorosty. Prawde mowiac dosc trodno to przeciac najmniejsze zachwianie konta konczy sie ugrzeznieciem. Zgodze sie z tym ze co za wiele to niezdrowo ale jednak to dosc dobre uzupelnienie treningu dajace za kazdym razem spora doze nowych doznan do przemyslen nad wlasna technika.
_________________
Pracownia artystyczna, broń Japonska, stroje, akcesoria i nie tylko.
 
 
romanz2 
Posiada 4 dan

Trenuję: br
Wiek: 48
Dołączył: 23 Kwi 2005
Posty: 543
Skąd: Warszawa
Wysłany: 24 Lipiec 2005   

tutaj można dostać maty ryżowe do cięć. Aż mnie podziw bierze, że na jednym treningu zdarza się zmarnować z 20 mat. Na "Wielkim Cięciu" zmarnowano pewnie z setkę. Ciekawe ile idzie średnio na TaiKai...


Poza matami ustawionymi na takich stojakach, przecina się maty w pionie (doton giri jak sądzę)- kto więcej. Na jednym zdjęciu w "Podręczniku Szermierki Samurajskiej Battodo" widziałem cięcie "Tombe"- czyli ważki- specyficzne cięcia na celu w kształcie t. Z kolei w biednych czasach gdy nie można było dostać Mat ryżowych mój sensei ciął jakieś kartonowe rulony itp.... Zdarzają się też cięcia trudniejsze np. celu powieszonego na linie.

"Podręczniku Szermierki Samurajskiej Battodo" zawiera cały dział poświęcony Tameshigiri- zdjęcia cięć, rysunki, opis błędów... masa tego jest.

A tameshigiri jest dobrym sposobem sprawdzenia umiejętności. Na pewno lepszym od amatorskiego cięcia drzewek.

Cytat:
Cała sztuka w tym by stojak sie nie prewrócił przy cięciu


Mało o tym wiesz.
_________________
Hax
 
 
Yoshindo 
Posiada 2 dan


Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 79
Skąd: Galicja
Wysłany: 24 Lipiec 2005   

W sklepie oryginalne maty można dostać za połowę tej ceny.

Kurcze, chętnie bym przeglądną podręcznik Battado, niestety nigdzie w Krakowie go nie widziałem.
 
 
romanz2 
Posiada 4 dan

Trenuję: br
Wiek: 48
Dołączył: 23 Kwi 2005
Posty: 543
Skąd: Warszawa
Wysłany: 24 Lipiec 2005   

Możesz go zamówić przez internet.


A jak to jest z tymi matami ryzowymi w twoim sklepie?? (chyba twoim):

"Cena 1-9 sztuk 28 zł.
10 i więcej 26 zł."

Czy chodzi, że jak kupuję sztukę to płacę za nią 28 zł, a jak 11 to za każdą 26 zł?

Chyba zamówie sobie te maty- ale najpierw musi przyjść moje Practical Tanto.

BTw. Wczoraj u rodziny w ogrodzie karczowałem drzewka tępym Wakizashi. Muszę przyznać, że to coś wspaniałego. Chciałbym tak pociąć ostrym mieczem. Ogólnie jestem zaskoczony, że nieostry miecz jest w stanie przecinać gałązki... no ale teraz rozumiem, że historie o palcach uciętych przez iaito były prawdziwe.
_________________
Hax
 
 
GrafRamolo 
Posiada 2 dan


Dołączył: 21 Lip 2005
Posty: 54
Skąd: Warszawa
Wysłany: 24 Lipiec 2005   

Pewnego razu na dworze jednego z japonskich Daymio doszlo do klutni dwoch samurai. Kazdy utwierdzony w swojej racji nie chcial dac za wygrana, ustalony zostal termin pojedynku. Gdy wszystko zostalo przygotowane i obaj wojownicy staneli na przeciw siebie jeden by wykazac sie swoimi nienagannymi manierami podszedl to drzewa wisni rosnacego obok i jednym szybkim ruchem sciol galazke. Posypalo sie kilka platkow a samurai podniosl sciety kawalek i wreczyl go damie ze swity daymio, ktora chciala przyjzec sie pojedynkowi. Nastepnie drugi samurai podszedl do drzewa i uczynil to samo. Galazka spadla ale ani jeden z platkow kwiatu wisni nawet nie drgniol. Widzac to jego przeciwnik wyjal zza pasa miecz i powiedzial "przegralem"

To moim zdaniem jest wlasnie tameshigiri.
_________________
Pracownia artystyczna, broń Japonska, stroje, akcesoria i nie tylko.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group