Wysłany: 1 Czerwiec 2005 Ortografia / sprawy językowe etc.
skąd ja to znam... mam tak samo co do matmy ;P ojciec skończył matme na studiach :P.
powracam do tematu który tutaj nie pasuje- pisze bardzo szybko na klawiaturze ale bez polskich znakow poniewaz gram w gre w ktorej sie wpisuje komendy (MUD- poczytaj jak nie wiesz co to), a gra ta zjada polskie znaki... wiec ich nie pisze
angelus88 [Usunięty]
Wysłany: 1 Czerwiec 2005
Rolland napisał/a:
człowieku zlituj się. sięganie po alt w literach typu ó, ą, ę zajmują np mi za dużo czasu... jestem nauczony pisać bez polskich liter ;) tak latwiej...
to pisz po angielsku albo po rusku, a jak po polsku to po polsku nawet bez polskich liter ale tak żeby można było rozszyfrować. "Tylko głupi człowiek się nie boi." szT o dBI dylo kak dy wse pisali kak A nikt by się nie doczytał. No ale to się pisze o zamiast ó a nie u , bez polskich znaków kapuję ale jak ktoś zjada litery to nie da się rozszyfrować , o to mi chodzi.
Eta ocień haraszo, ja gawarju pa ruski, eta moj lubimyj jazyk, u mieńja była sześciorka na egzaminie na attestat zrelosti. Kromie towo, ja lubliu słuszać black metal pa ruskomu jazyku, ukraińskij toże niepłohoj. K zażaleniuj ja mnogo zabył, no ja znaju kak pisać niesłożonyje sowinienia
angelus88 [Usunięty]
Wysłany: 1 Czerwiec 2005
ja gawarju pa ruski adin god, A nie gawarju pa ruski jesio haraszo. U niena kotrolnaja na dwa, u menia tre na (koniec roka :p) , ruski moj ljubimyj jazyk. Ja ciustwuju sjebja haraszo, że ktoś gawarit pa ruski. Powinniśmy założyć jakieś kółko.
rolland [Usunięty]
Wysłany: 3 Czerwiec 2005
Jasne... A świstak siedzi i zawija je w te sreberka...
buhee . . . no przyznaj się od razu ,że masz problemy z ortografią
ja tam juz się przyzwyczaiłam używać polskich znaków i nie sprawia mi to jakiegoś problemu ;] kwestia przyzwyczajenia
Dla mnie jest obojętne, czy piszący używa polskich "ogonków", czy tez w ogole z nich rezygnuje, jako ja teraz :-) Wprawdzie na forum zawsze staram się używać polskich znaczków, ale jeśłi dostaniecie kiedyś ode mnie maila, albo porozmawiacie na chacie-żaden się nie trafi. I nie uważam, żeby obecność czy też brak "ogonków" utrudniała czytanie.
PS. Fachowo wspomniane "ogonki" nazywają się "znaki diakrytyczne"-prawda, że pięknie?
Yakubu [Usunięty]
Wysłany: 11 Wrzesień 2005
Czasem nie ma się czasu pisać z ogonkami - ale to ma się nijak do ortografii. Można pisać bez nich, ale poprawnie. Po prostu zamiast ó, ą, ę, ń, ś jest o, a, e, n, s a każdy się domyśli. Inna sprawa jest gdy ludzie zamiast gora piszą gura, w miejsce ą wstawiają om/on/oł itp. - a to się spotyka bardzo często na forach i czatach. Nie chcę tu wyjść na maniaka ortografii, bowiem jestem antyhumanistą i język polski zawsze sprawiał mi kłopot. Też popełniam błędy ortograficzne dlatego jestem wyrozumiały dla innych, jednak do pewnych granic. Sporadycznie każdy walnie byka - ale totalna ignorancja w tym jak się pisze jest dla mnie rażąca - to świadczy o braku szacunku do kogoś, kto czyta te wypociny. Ja też się mylę, ale zawsze staram się skorygować co napisałem, poprawić, a nawet jak mam czas sprawdzić w słowniku. Ot moje skromne zdanie. Jeśli gdzieś się pomyliłem będę wdzięczny za korektę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach