Ze świetlnym kijkiem byłby jeden mikromaluteńki problem (poza możliwościami technicznymi, rzecz jasna)-ostrze zgodnie z wypracowaną wersją świata StarWarsów (rozrzedzona plazma utrzymywana polem elektromagnetycznym) musiałoby być tak lekkie, że nie wiedziałbyś, gdzie ono właściwie jest. No i przez ten brak wyczucia mógłbyś się pozbawić czegoś cennego-a już na pewno byś się pozbawił trenując freestyle :-)
Taki sam problem zresztą byłby z mieczem świetlnym-łatwiej można by było pociąć siebie niż przeciwnika, przynajmniej na początku
_________________ Strzeżcie się łódzkich medyków!
"Ja nie skamlę, nie, ja pluję w twarz!
Jestem śmieszny Czort, więc śmieję się!"
a z tym kijem swietlnym to tylko zeby byl tak wysuwany jak w star warsach nie musi byc z plazmy :) zeby tylko mozna na sierdoku trzyamc go ;) chodiz mi o element wysuwania i wygladu ;)
_________________ Po co to czytasz?? I tak masz mnie w dupie…
nastepny pomysł połaczenie 3 czesciowego nuna sa te 3 palki polaczone lancuchem skladasz je (złanczasz) a tu puf i tak powstaje kij :)
Sam kiedyś nosiłem cudo zwane kijkiem-dwie gazrurki łączone w razie potrzeby przez przelotkę (na gwint)... Problem był taki, że to coś było za ciężkie.
Poza tym ja wolałbym nosić tego tri-nuna w wersji złożonej-a wrazie potrzeby rozkręcić... I niespodzianka gotowa
Cytat:
a z tym kijem swietlnym to tylko zeby byl tak wysuwany jak w star warsach nie musi byc z plazmy :) zeby tylko mozna na sierdoku trzyamc go ;) chodiz mi o element wysuwania i wygladu ;)
IMHO wystarczy zrobić trzyczęściowy kijek rozkładany sprężynowo na zasadzie pałki teleskopowej (AKA "batona")-może niech ktoś lepiej znający się na rzeczy powie, czy to możliwe i w miarę bezpieczne (żeby się samo nie rozłożyło w kieszeni spodni... )
_________________ Strzeżcie się łódzkich medyków!
"Ja nie skamlę, nie, ja pluję w twarz!
Jestem śmieszny Czort, więc śmieję się!"
Ze świetlnym kijkiem byłby jeden mikromaluteńki problem (poza możliwościami technicznymi, rzecz jasna)-ostrze zgodnie z wypracowaną wersją świata StarWarsów (rozrzedzona plazma utrzymywana polem elektromagnetycznym) musiałoby być tak lekkie, że nie wiedziałbyś, gdzie ono właściwie jest. No i przez ten brak wyczucia mógłbyś się pozbawić czegoś cennego-a już na pewno byś się pozbawił trenując freestyle :-)
Ze świetlnym kijkiem byłby jeden mikromaluteńki problem (poza możliwościami technicznymi, rzecz jasna)-ostrze zgodnie z wypracowaną wersją świata StarWarsów (rozrzedzona plazma utrzymywana polem elektromagnetycznym) musiałoby być tak lekkie, że nie wiedziałbyś, gdzie ono właściwie jest. No i przez ten brak wyczucia mógłbyś się pozbawić czegoś cennego-a już na pewno byś się pozbawił trenując freestyle :-)
Trzeba czuć moc.
Ciemną stronę mocy co najwyżej czuję... A i to słabo, kijkiem bym się pociął :-) Ktoś może czuje tę jasną?
Ale tak na poważnie-racja, romanz2, racja-dlatego prawie nikt poza Jedi [i Sithami, w końcu odłąmem Jedi] nie używa mieczy świetlnych... Pomijając niejakiego generała Grevoriusa czy jakoś tak, sportretowanego ostatnio.
_________________ Strzeżcie się łódzkich medyków!
"Ja nie skamlę, nie, ja pluję w twarz!
Jestem śmieszny Czort, więc śmieję się!"
Yakubu [Usunięty]
Wysłany: 23 Wrzesień 2005
Ej, wyślijmy Darkanowi zdjęcia jakiejś fajnej babki, żeby miał bardziej realne marzenia :P
Ej, wyślijmy Darkanowi zdjęcia jakiejś fajnej babki, żeby miał bardziej realne marzenia :P
Zna ktoś może taką w stosownym wieku? Tylko znajdźcie jakąś, której imię nie kończy się na JPG ani GIF :-) No i najlepiej, żeby była wolna-przecież nie chcemy chyba zmuszać biedaka do ćwiczenia walki ulicznej, prawda panowie?
Tak na marginesie: Może ktoś odważy się skomentować ten rozkładany sprzęt do mordowania aniołków?
_________________ Strzeżcie się łódzkich medyków!
"Ja nie skamlę, nie, ja pluję w twarz!
Jestem śmieszny Czort, więc śmieję się!"
O babkach to ja niemusze marzyc ;) :P to jest realna rzeczywistosc ;)
Mam tylko nadzieję, że trafiłeś lepiej niż ja... Znowu dostałem kijkiem od swojego kochania i zaczynam podejrzewać, że to było działanie celowe... Auć!!
Ale poza tymi skłonnościami sadystycznymi to w sumie dobra kobieta jest
(A może wreszcie przestaniemy robić offtopy-Darkan, nawet Ty nie skomentowałeś rozkładanego narzędzia zagłady aniołków... Co masz na swoje usprawiedliwienie?! )
_________________ Strzeżcie się łódzkich medyków!
"Ja nie skamlę, nie, ja pluję w twarz!
Jestem śmieszny Czort, więc śmieję się!"
Żądam adwokata !! wszystko co powiem moze byc uzyte przeciwko mnie ;)
Ale broń ładna jest ;) dobrze pomyślana ;0 musiał bym film cały poogladac i zobaczyc ja w akcji bo to tak szczatkowe obrazy sa ;) musiał bym poczuc atmosfere ;) mogla by byc bardziej efektowniejsza ;)
_________________ Po co to czytasz?? I tak masz mnie w dupie…
Pomijając niejakiego generała Grevoriusa czy jakoś tak, sportretowanego ostatnio.
Grievous to Sith.
AFAIR nie był Sithem, tylko został przeszkolony przez ucznia Sith-Darth Tyranusa (aka Count Dooku) w użyciu miecza świetlnego. Poza tym nie był w stanie w ogóle władać Mocą.
Cytat:
No cóż Darkan liczyć musisz, że w następnym wcieleniu staniesz się postacią z filmów karate :)
Jednym z 14 napastników, chcących zabić Ostatniego Cesarza (już-nie-pamiętam-ale-to-nieważne)? Oczywiście wiadomo, kto wygrał to starcie :->
_________________ Strzeżcie się łódzkich medyków!
"Ja nie skamlę, nie, ja pluję w twarz!
Jestem śmieszny Czort, więc śmieję się!"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach