Czy trenujecie czasami nunchakiem treningowym, jakie są wasze opinie na temat nunów piankowych, czy opłaca sie wogóle kupować takie nunchaku?
Zapraszam do dyskusji
samej szpanerki nun treningowym niećwicze. ale do sparingów to tylko nun piankowe ) choć i normalnym sparowałem. walczyć tak naprawde nunem mozna sie tylko ćwicząc uderzenia i podczas sparingów. ćwiczac samą szpanerke nieda sie. widziałem juz takich co machali tak ze szczena opadała,ale w sparingu dostawali łomot.
Wysłany: 27 Wrzesień 2005 Gdzie kupic nuny piankowe w Krakowe lub Nowym Saczy niedrog?
Przyjechal do Polski, wypadkiem zajshel na sajt. Spodobalo sie. Chcial bym poczac. eszczeBaczyl w Krakowe nuny piankowe na Dlugej, ale zadrogo (39). Gdzie eszcze kupic nuny piankowe w Krakowe lub Nowym Saczy?
Widząc zainteresowanie tematem to chyba nie wiele osób ćwiczy nunem piankowym. Ale może ktos odpowie ;] Czy nunchaku piankowe weług Ciebie jest bezpieczne? Ogólnie chodzi mi o trening i np ewentualne zastosowanie w walce.
Kegriz napisał/a:
a macie może jakiś przepis na zrobienie takiego piankowego nunchaku?
tzn czy to polega na tym, że robie nun tylko, że z cieńszego patyka (żeby miał mniejszą masę i mniej bolało) i oklejam pianką?
Mniej więcej tak bym to zrobił. Tylko jako materiał wewnetrzy to dął bym jakąś sosnę aby była lekka a nie koniecznie cienka. Albo mozna zastosować rurki PCV. Takie rurki i piankę można kupić w sklepie za kilaka zł do tego linka i juz jest treningówka.
bezpieczne to jest napewno, większej krzywdy sobie tyym nie zrobimy niestety jakość sprzedawanych treningówek jest fatalna, szczególnie tej rurki w środku złamała mi sie w 4 miejscach , lepiej tą rurke zastąpic cienką palką z lekkiego drewna
MMarciNN [Usunięty]
Wysłany: 15 Grudzień 2005
Samo zrobienie takiej treningówki nie jest trudne. Co do cieżkości nunchaka to też nie ma problemu bo kijek od moitełki(dostępny za 1,5zł w każdym ogrodniczym) wystarczy na cztery pałeczki(czyli dwa nuny). Jego cieżkośc też jest ok. Wystarczy wtedy jeszcze się wybrać do jakiegoś hydraulika ;) albo po prostu do sklepu z materialami budowlanymi i kupić pianke do rurek. Wybrać sobie można odpowiednią średnice, nałożyć na pałeczki używajac jeszcze ajkiegoś kleju i pałki o wiele trwalsze i porządniejsze niż grziekolwiek indziej. A do tego sam możesz sobie zrobić taką grubosc pianki jaką tylko zechcesz mieć.
Co zaś do zastosowania w walce.. chyba chodzilo o sparingi.. jeszcze nie próbowałem, ale myśle że rurki PCV też mogą z czasem się rozwalić, a zreszta sparingi zbyt lekkimi nunami to też nie fajna sprawa.
niestety jakość sprzedawanych treningówek jest fatalna, szczególnie tej rurki w środku złamała mi sie w 4 miejscach
skąd ja to znam ...
_________________ "Jedna rzecz jest tak pewna jak zgon,
My zmienimy się i rzeczy nam drogie zbledną,
Tak jak już zbladły nie raz,
Znikną tak jak piana na wodzie,
Jak na brzegu piach."
angelus88 [Usunięty]
Wysłany: 18 Grudzień 2005
szwagier napisał/a:
bezpieczne to jest napewno, większej krzywdy sobie tyym nie zrobimy niestety jakość sprzedawanych treningówek jest fatalna, szczególnie tej rurki w środku złamała mi sie w 4 miejscach , lepiej tą rurke zastąpic cienką palką z lekkiego drewna
To zależy do czego ma być to nunchaku, bo do freestyle jest dobre, poblemy zaczynają się dopiero kiedy chcemy się z kimś ponap.... (arzać) bardziej na poważnie, typu wszystkie chwyty dozwolone jak w prawdziwym życiu wtedy jeśli nawet przez przypadek przyładujemy takim nunem z kijkiem od miotełki w środku będzie boleć główka, łokieć albo krocze. Kolejna sprawa przy kijku nie da się go tak umocować wewnątrz tworzywa żeby nie latał a jak za cienki będzie to go nie przewiercimy i tutaj polecam np uszczelkę do okien (taką od okien a nie gąbkę. Jeśli chcemy oczywiście mieć ciężkie nunchaku. Miałem dużo pomysłów jednak 50% było albo za drogich albo nie wypaliło i większość wylądowała w śmietniku. Próbowałem nawet opchnąć to co wyszło na allegro i sprzedałem tylko 10 czy 20 , ale zagrozili że mi usuną aukcję i dużo osób wysyłąło mi maile że debil jestem, nie wiem co 2 dan aikido chłopaka ma wspólnego z oceną przedmiotu ale ch..(olera) z tym . Poprostu pianka i konstrukcja opierająca się na izolacji+ tani sznurek (który wytrzymał nawiasem mówiąc całe wakacje) to tak w skrócie do czego doszedłem nie mam opisu produkcji bo Allegro wywaliło aukcję (bo kretyni wywalają wszystkie aukcje czegoś co ma w opisie "nunchaku") Tu są zdjęcia DRUGIE Wiem że wygląda lipnie ale trzema się tak długo jak powertape a jest 3 razy tańsze w produkcji, dobra rada jak chcecie żeby ważyło więcej i było twardsze owińcie go powertapem (taśmą z tkaniną PU nie wiem co to znaczy ale jest super). COś mi się wydawało że gdzieś już o tym pisałem Acha jeszcze jedno dłubaniny przy tym jest od groma to się tak wydaje a zroluję sobie piankę, owinę i wszystko będzie się trzymać długo, długo życzę szczęścia, cierpliwości i powodzenia
Czy treningówki ogólnie dostepne można łatwo złamać ? Czy można je rozwalić na sobie lub innej osobie ? Oczywiście podczas treningu a nie umyślnie
podczas treningu na worku (znam to z autopsji), ale znam przypadek kiedy kumplowi wyleciało z ręki i pękła ta rurka w środku, na sobie myślę, że nie, na innej osobie nie próbowałem.
mozna je zamać jak upadnie nawet [z autopsji]-.- raz sie popisaem glupota lamiąc swoje =.=" - podrzuciem grudke ziemi srednicy palki nuna i uderzylem w powietrzu... no i pękla -.- najlepsza treningowka jest jednak drewniany nun ...
_________________ "Jedna rzecz jest tak pewna jak zgon,
My zmienimy się i rzeczy nam drogie zbledną,
Tak jak już zbladły nie raz,
Znikną tak jak piana na wodzie,
Jak na brzegu piach."
angelus88 [Usunięty]
Wysłany: 5 Styczeń 2006
popieram, ale do sparingów jednak "treningówka" nie chciałbym dostać po pysku drewnianym.
ja tez:P ale takie treningówki jak szefu ma w sklepie to mozna na czyjejs glowie polamac... bede musial zrobic sam jakas taka porzadniejsza treningowke zeby walczyc -.-
_________________ "Jedna rzecz jest tak pewna jak zgon,
My zmienimy się i rzeczy nam drogie zbledną,
Tak jak już zbladły nie raz,
Znikną tak jak piana na wodzie,
Jak na brzegu piach."
Wiek: 36 Dołączył: 26 Mar 2006 Posty: 58 Skąd: Jasło
Wysłany: 27 Marzec 2006
no jak dla mnie te treningówki z rurka pcv oblozone pianka jak do treningow to sa idealne. chociaz jest troche problem z lozyskami bo te mocowania nie sa schowane w nunie tylko wystaja i jak sie tym czasnie to peka srut i chodzi jak traktor ale ogolnie treningowka jest dobra krzywdy sobie na mur beton nie zrobicie
_________________ Gdy ty spisz twój przeciwnik trenuje.
Jak nie teraz to kiedy bedzie dane nam to przeżyć ??? THUG LIFE
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach