Ano posiada, ale nie testował jej w ekstremalnych warunkach, bo jakoś przez całe wakacje nie miał okazji . W sumie jest to chyba najtańsza opcja jeśli chodzi o katanę do cięcia (ale poszukaj na allegro - czasem można ją tam kupić jeszcze taniej). Ogólnie sprawia przyzwoite wrażenie - biorąc pod uwagę cenę. Koshirae skromne ale mi przypadło do gustu. Sageo oczywiście syntetyczne, ale czego się można więcej spodziewać. Tsukaito zrobione z jakiegoś "zamszu?", szybko się mechaci ale podobnie jak w przypadku sageo nie można chcieć nic więcej za tę cenę. Imitacja tsukagawy... skoro i tak jest to plastik, to chociażby mogli zrobić większe guzy :P No i w końcu ostrze - hamon suguha i to prawdziwy, bo było hartowane :] Ostre i nadające się do cięcia. Nie oznacza to, że nie do wyszczerbienia - rozmawiałem z osobą, która miała tę katanę w stanie "piły" Ale wiadomym jest, że nic nie jest niezniszczalne. Co prawda podczas wakacji troszkę ostrze w okolicy kissaki zaczęło rdzewieć, ale z drugą, inną kataną stało się w tym czasie to samo, więc kładę to na karb chwilowych, niesprzyjających "warunków meteorologicznych" (oba ostrza spoczywały w saya przez ok 2 tygodnie). Ogólnie wg mnie katana ta jest rozsądnym wyborem za rozsądną cenę. Nie oznacza to, że uważam ją za katanę przez duże K. Po prostu oferuje ona więcej niż tylko zwykłe ozdobniki, które często są niewiele tańsze. To wszystko.
Żeby Hanwei robiło tak tanie Iaito Wolałbym już plastikowe wkończenia i 700 zł za miecz niż super piękne stalowe ozdoby za 1170...
A o tej katanie słyszałem w różnych źródłach, że ma za krótką rękojeść. Sam mam tylko practical tanto.
_________________ Hax
Yakubu [Usunięty]
Wysłany: 24 Wrzesień 2005
Co do rękojeści to się nie zgodzę - ma normalnej długości, nie za długą, nie za krótką.
A jeśli chodzi o iaito - fajnie by było, gdyby było takowe dostępne w podobnej cenie. I nie jakiś stop. Ale może w przyszłości będą dostępne iaito stopowe produkowane przez polskiego rzemieślnika, tańsze od zagranicznych odpowiedników. Ale to na razie wstępne plany... Aczkolwiek będę się dopytywał, czy są one realizowane :]
Są w sprzedaży jakieś szmelce za 300 zł. Ale nie ma to profilowanej rękojeści, ostrze też gorsze... Wszystko może się szybko rozleciec... Szkoda... przez to pozostaje mi kupienie jakiegoś używanego Iaito.
Na allegro czasami trafiają się iaito z Tozando w przyzwoitych cenach, oczywiście urzywane. No i zawsze można zamówić stalowe iaito u polskiego kowala.
www.prowik.pl nowy sklep z mieczami- czy ktoś może coś o nich powiedzieć?? Nie są zbyt ładnie oprawione (większość) a cenowo nie które są tańsze od iaito hanwei.
Te miecze trzebaby było zobaczyć i dotknąć. Po obejrzeniu zdjęć stwierdzam, że klingi są dość nieporporcjonalne(ale to może być wina zdjęcia) i podejżanie identyczne. Tsuka nawet dobrze wytaliowane. Oprawę pomijam bo to odlewy. Mankamentem jest długość ostrza, 66,2 cm to ostrze dla osoby o wzroście 150 cm. Mam dziwne wrażniu, zę te miecze nie są ręcznie kute. Mimo to jest to na pewno lepsza ofert niż ta z bushi.
Ryuzoku [Usunięty]
Wysłany: 9 Październik 2005
hmm, mi tam z tamtad jedno odpowiada:
http://www.prowik.pl/yaksa.htm -tylko ta klingaj akas mala...
a ze wsyzstkie ostrza takie same to racja, tylko to co wrzucili do naginat ma inne bo rekojesc wieksza...
a tak wogole, czy jest gdzies na neciej akis sklep gdzie mozna by sobie zamowic katane wg mojego projektu?tzn ze miala by miec taka a taka dlugosc klingi, i rekojesci+dana tsube?jezeli tak to mozna by o link prosic?
Yakubu [Usunięty]
Wysłany: 9 Październik 2005
Hmm, taka alternatywa dla Hanweiek. Co prawda niektóre oprawy mogą straszyć kolorystyką, ale to kwestia gustu. Co do kling - niestety są identyczne, i wszystkie ze zbroczami Tsuby - jasne, że odlewy ale w końcu cena tych mieczy nie jest wygórowana. Po prostu coś, co już można kupić - nic rewelacyjnego, ale też nie knoty jakich wiele w sprzedaży.
PS. Ryuzoku - to jest stronka gostka, który sprzedaje katanki na allegro (przynajmniej sprzedawał) - http://www.katana.pl/. Miał w ofercie gotowe katany oraz takie na zamówienie. Pewnie mógłbyś się z nim dogadać.
Nie ma sie co oszukiwac, adekwatnie do zaplaconej kwoty otrzymuje sie produkt zgodny z zaplacona wartoscia.
Nie da sie za 1000zl zrobic dobrego miecza, nawet za 3000zl nadal to beda namiastki. Ale do tego kazdy musi sam dojrzec.
Bo hi wbrew pozorom wzmacnia miecz poprzez usztywnienie go, proste doswiadczenie wezcie sztabke metalu powiedzmy grubosci 2mm i ja zegnijcie a nastepnie teownik o grubosci 1mm duzo trodniej.
Ale to nie jest glowne zadanie bo hi. Bo hi sluzy do dowywazenia mieczy, ktore na przyklad w skutek zlego zahartowania stracily swoje wlasnosci, badz poprzez skrucenie ich proporcje zachwialy sie. Sluzy takze do maskowania defektow glowni nie mozliwych do usuniecia poprzez szlif.
_________________ Pracownia artystyczna, broń Japonska, stroje, akcesoria i nie tylko.
a tutaj piszemy tylko o tym jaką wybrać czyli link krótki opis albo swoje opinie na ten temat
Ryuzoku [Usunięty]
Wysłany: 27 Grudzień 2005
http://www.goods.pl/index...&prodTypeID=585 -jak sądzicie, czy to mozna by zaliczyc do katany?tzn, nei żeby czymś takim cwiczyć w jakimś klubie, ale wogole do posługiwania się...
no i co uważacie ogółem o samym mieczu?hanweii i kute...czy to by sie mogło faktycznie nadawać do walki, czy jednak lepiej kupić jakiegoś practicaa czy europejczyka?
tzn chodzi mi o to czy waszym zdaniem miecz ten sie nei połamie etc, jak ozdobny, i czy mozna by to wytrzymałością porównywać np, z practical kataną?
Można go porównywać jakością do practicali. Co zresztą wcale o nim dobrze nie świadczy. To hybryda, więc trudno się nim posługiwać jak mieczem europ. czy kataną, myślę jednak że jest bardziej zbliżony do tej 2 broni
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
z gory thx 
. W sumie jest to chyba najtańsza opcja jeśli chodzi o katanę do cięcia (ale poszukaj na allegro - czasem można ją tam kupić jeszcze taniej). Ogólnie sprawia przyzwoite wrażenie - biorąc pod uwagę cenę. Koshirae skromne ale mi przypadło do gustu. Sageo oczywiście syntetyczne, ale czego się można więcej spodziewać. Tsukaito zrobione z jakiegoś "zamszu?", szybko się mechaci ale podobnie jak w przypadku sageo nie można chcieć nic więcej za tę cenę. Imitacja tsukagawy... skoro i tak jest to plastik, to chociażby mogli zrobić większe guzy :P No i w końcu ostrze - hamon suguha i to prawdziwy, bo było hartowane :] Ostre i nadające się do cięcia. Nie oznacza to, że nie do wyszczerbienia - rozmawiałem z osobą, która miała tę katanę w stanie "piły" 
Wolałbym już plastikowe wkończenia i 700 zł za miecz niż super piękne stalowe ozdoby za 1170... 
