[XFactor]

Czy ktokolwiek z Was miał przyjemność ćwiczyć egzotycznymi broniami, takimi jak kama (sierp), sai (coś w rodzaju sztyletu/krótkiego miecza; używane parami), albo jeszcze czymś innym (może trzyczęściowe nunchaku - san-setsu-kon...)?

Rzućcie okiem na
http://www.shadowofleaves.com/Other_Weapons.htm
http://www.wle.com/store/k_weapons.html
http://www.wle.com/store/w_double.html
http://www.wle.com/store/w_hidden.html
i powiedzcie co o tym sądzicie? A może preferujecie bronie bardziej znane, ale za to łatwiej dostępne? Czy nie korci Was, aby czasem odejść od przysłowiowej "sztampy" i spróbować czegoś zupełnie innego?

Jeśli trenujecie sztuki walki (jakiekolwiek), to jak wygląda sytuacja z wyposażeniem - czy macie dostęp do jakichś nietypowych zabawek? Czy Wasi trenerzy umieją się nimi posługiwać?

[angelus88]

W Polsce jest bieda jeśli chodzi o materiały szkoleniowe odnośnie egzotycznych broni (np. na rynku księgarskim) chodzi mi o coś w rodzaju podręcznika jak się posługiwać daną bronią, czy coś w stylu sekwencji kata, poza tym Polskie prawo nie sprzyja upowszechnieniu się co egzotyczniejszych broni, macham nun (bo byłem w stanie kupić) , kupiłem sobie gwiazdki shuriken (bo można je kupić, super sprawa, ciężko jest nie trafić z bliżej niż 4m w obiekt 30x100cm), nad tonfą popracuję w wakacje, fascynuje mnie sai (ale narazie wydatek nie na moją kieszeń) i katana (też cena), poza tym naginata . Jednak dostępność, materiały szkoleniowe (najlepiej filmy) (i w moim przypadku cena) gra główną rolę

W Polsce jest bieda jeśli chodzi o materiały szkoleniowe odnośnie egzotycznych broni (np. na rynku księgarskim) chodzi mi o coś w rodzaju podręcznika jak się posługiwać daną bronią, czy coś w stylu sekwencji kata, poza tym Polskie prawo nie sprzyja upowszechnieniu się co egzotyczniejszych broni, macham nun (bo byłem w stanie kupić) , kupiłem sobie gwiazdki shuriken (bo można je kupić, super sprawa, ciężko jest nie trafić z bliżej niż 4m w obiekt 30x100cm), nad tonfą popracuję w wakacje, fascynuje mnie sai (ale narazie wydatek nie na moją kieszeń) i katana (też cena), poza tym naginata . Jednak dostępność, materiały szkoleniowe (najlepiej filmy) (i w moim przypadku cena) gra główną rolę

[Sandayu Momochi]

Święta prawda ,polski rynek jest bardzo biedny jesli chodzi o bron egzotyczna a tym bardziej ksiazki o podobnej tematyce do nauczania jedynie co nam pozostaje to albo zamawiac za granicy(wysokie koszta) lub poczekac kilka ladnych latek az sprowadza co lepsze rzeczy....

[romanz2]

A jak są książki z materiałami to po angielsku wia książki kobudo Sensei Demury. A polskie książki o walce bronią?? Może w jakiś książkach karate było coś wspomniane o walce brońmi kobudo. Noi jest podręcznik do Battodo. Tak to nie wiem, widziałem jakąś książkę "bronie w Aikido". Może tam są kata. Ogólnie niestety wielu rzeczy samemu trzeba się uczyć, bo poza różnymi kendo i kenjutsu to sekcji walki bronią jest niewiele (w warszawie są jezeli się nie mylę 2 sekcje kobudo o ile się orientuje, w tym jedna nie ma już regularnych treningów, jest sekcja walki mieczem gdzie są stałe zajęcia walki jo... a tak to chyba nic)

[Sandayu Momochi]

pamiętajmy ze ksiazki to nie wszystko ,czasami nie nauczymy sie wszystkiego z ksiazek a wtedy przydal by sie jakis sensei ;/ albo dobry material video(naprawwwde dobry...)

[Yakubu]

Niestety nauka tylko z materiałów nie jest możliwa. Zawsze musi być sensei...

Niestety nauka tylko z materiałów nie jest możliwa. Zawsze musi być sensei...