Poprzedni temat «» Następny temat
Kontuzje
Autor Wiadomość
theo 
Posiada 1 dan

Dołączył: 29 Kwi 2005
Posty: 14
Skąd: z domciu :P
Wysłany: 9 Czerwiec 2005   :P

tak to jest jak ktos ci wyprowadza atak na kolana a ty inteligjentnje zamiast odsunac noge to ja zaslaniasz rekoma ... nie oparlem sie pokusie pszylozenia ci jak sie odsloniles :twisted:
_________________
prosze nie karcic mnie za to jak pisze bo i tak text jest zrozumialy a muj musk ma wady i dlatego staram sie pisac tak by fonetycznie bylo ok ... arigato za uwage :]
 
 
angelus88
[Usunięty]

Wysłany: 13 Grudzień 2005   

Tak się składa że znowu rozwaliłem sobie staw skokowy, tym razem w okolicy kostki powstał balon średnicy połowy pomarańczy, takiego jeszcze nie miałem i narazie jest najbardziej odczywalny, za tydzień mam wizytę kontrolną. Do tego czasu szyna gipsowa :( rokowania odnośnie SW są niepomyślne (przynajmniej do września będzie przerwa), jedno jest pewnie na wfie już nie zagram w nic bo po prostu nie mogę upadać na tą nogę (takie skrzywienie psychiczne), nie wspominając zaległości w szkole święta będę spędzał o kulach, a o jeździe na nartach w tym sezonie nie ma co marzyć. Czyli jednym słowem wszystko poszło się ......... Dobra wiadomość jest taka że nie mam złamanych kości więc się cieszę bo po dłuższym czasie mam nadzieję wrócić na matę.
 
 
MMarciNN
[Usunięty]

Wysłany: 13 Grudzień 2005   

No widzisz.. ja podzielam twój los. W styczniu 2004 roku na nartach się wywróciłem(o wywrotce długaaa historia)... ale po prostu narta się nie wypięła a ja zacząłem się turlać ze stoku(wyobraźcie sobie jak ładnie się nóżka wykręcała). Do tego przy upadku uderzyłem kolanem prosto w Stok.. Oblodzony Stok. Lekarze oczywiście stwierdzili że "przejdzie z czasem". Zrobili punkcje(ściąganie krwi, lub wody z kolana) i wsadzili na miesiąc do gipsu. Od czasu wypadku nie moge biegać, skakać, robić przysiadów i wielu wielu innych. Ostatnio była poprawa, ale na szcześćie rodzinka mi poleciła lekarza specjaliste. On stwierdził po badaniu, że mam całe kolano popsute, problemu z łąkotką, rzepką, wiązadłem krzyżowym i coś ze stawem. Przewidywana operacja to był przeszczep wiązania. Miałem 21 listopada operacje na kolano. Najpierw Artoskopia, podczas której wykryto żę mam złamaną łąkotke(ciekawe nie? skierowali mnie na rehabilitacje ze złamaną łąkotką). Usunięto mi kawałek łąkotki(uszkodzony) i dokonano jeszcze jakiegos zabiegu na czymś czego wymówić nie potrafie :D . Tak oto po niemalże roku czasu znów chodziłem o kulach(dokładnie jak po wypadku). Od tego czasu jakikolwiek trening został zaniechany.. a nie wiem kiedy wróce do czegokolwiek bo kolano nadal mi się luźne strasznie wydaje.

Cod o ubezpieczeń i odszkodowania. Jestem ubezpieczony w szkolnym ubezpieczycielu, który świadczy naraz ubezpieczenia w dwóch firmach. PZU i Cigna. Komisja stwierdziła że ubytek na zdrowiu to 1%(zaskakujące bo minął rok a ja nadal nei moge biegać). Dlatego teraz po operacji kolana składam wniosek o ponowne rozpatrzenie.

Szczerze wam radze, gdy coś z jakimś narządem ruchowym jest nie tak i boli, mimo stwierdzeń lekarza "że przejdzie". Koniecznie zaczerpnijcie porady lekarza specjalisty, albo jakiegoś konkretniejszego.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group