No więc nie wiem jakim smarem będziesz to robił ale na pewno trzeba bedzie go włożyć (wcisnąć) do środka, troche pokręcić i znowu nałożyć. Musisz zaobserować jakim sposobem najwięcej smaru wejdzie do środka. Reszte wytrzeć szmatką i tyle. Zreszta co ja sie tu będę rozpisywał musisz samemu dojśc do tego jak to dobrze zrobić :)
Wiek: 36 Dołączył: 26 Mar 2006 Posty: 58 Skąd: Jasło
Wysłany: 27 Marzec 2006
wpadlem na pomysl ala olajda wprowadzilem smar za pomoca gwozdzia pierwsze troche wiekszego pomachalem potem takiego malego napakolwalem i smiga jak czeba
_________________ Gdy ty spisz twój przeciwnik trenuje.
Jak nie teraz to kiedy bedzie dane nam to przeżyć ??? THUG LIFE
Ja posiadam takie piankowe nunchaku. Nie wiem dokładnie co jest w środku ale jest dość wytrzymałe. Przywaliłem kilka razy porządnie w szafę (przypadkiem) I jedyne co się stało to lekkie wgniecenie się pianki.
Nunchako kupiłem w decathlonie we Wrocławiu.
Nie wiem dokładnie co jest w środku ale jest dość wytrzymałe.
Jeśli to nie jest nunchaku ninja z galaktyki Kurvix to ma w środku nic innego jak plastikową rurkę, pustą w środku, którą możesz złamać przy porządnym uderzeniu w podrzuconą grudkę ziemii (jak to mi się przydarzyło). Wytrzymałości nadaje tutaj pianka amortyzująca uderzenia :P
PS Ile za nie dałeś? Linka, czy łańcuch?
_________________ "Jedna rzecz jest tak pewna jak zgon,
My zmienimy się i rzeczy nam drogie zbledną,
Tak jak już zbladły nie raz,
Znikną tak jak piana na wodzie,
Jak na brzegu piach."
Ostatnio zmieniony przez Fish 16 Lipiec 2008, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
wprowadzilem smar za pomoca gwozdzia pierwsze troche wiekszego pomachalem potem takiego malego napakolwalem i smiga jak czeba
