Cześć, jestem nowy na forum, więc witam wszystkich ;)
Mam 20 lat, 187cm, 78kg. Daawno temu jakieś10 lat temu trenowałem przez 5 lat karate shotokan.
Chcę się zapisać na sztuki walki, które nauczą mnie samoobrony zarówno "standardowej", czyli głównie na pięści, ale przy okazji także w sytuacjach większego zagrożenia typu ziomek z bronią. Mam do wyboru kick-boxing i krav-maga. Zastanawiałem się nad krav magą bo tam z tego co mi się wydaje uczą zarówno walki wręcz jak i gdy zaatakuje mnie ktoś z nożem etc. ale zastanawiam się czy nie wybrać kick-boxingu, gdyz mam wrażenie, że będzie tam więcej ćwiczeń "praktyczynch" czyli po prostu zwykłej walki. Co myślicie? Co doradzacie?
Dodam, że od dłuższego czasu zbieram się do trenowania, a zmotywowała mnie do tego dzisiejsza sytuacja w metrze, jak koleś szarpał dziewczynę, a ja reagując dostałem dobrze po głowie (ciut usprawiedliwiając się byłem po kilku piwach, a koleś był sporo większy ode mnie :) )
Nie popieram żadnego, ale powiem Ci tak: Po 5 latach karate masz podstawy, idź na 2-3 lata na Krav magę, to Ci się przyuda w takich sytuacjach. potem się przerzuć gdzieś, gdzie będziesz mógł poćwiczyć precyzję.
Krav maga to sensowny wybór,a poza tym to koleś pewnie wziął cię z zaskoczenia wiec też po kilku piwach różnie można reagować i myślę,ze bez tego byś sobie z nim poradził. To że jest większy o niczym nie świadczy:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach