Trenuję: sztuki walki
Wiek: 34 Dołączył: 09 Lut 2005 Posty: 381 Skąd: by tu wziąść kawuche
Wysłany: 22 Kwiecień 2005
Ulubiona potrawa zdecydowanie fasolka po bretońsku
Ulubiony napój obojętnie byle by był gorzki
angelus88 [Usunięty]
Wysłany: 22 Kwiecień 2005
Mam dużo ulubionych potraw zaczynając od piersi z kurczaka w marynacie z grilla a kończąc na bigosie, kotlecie z ziemniakami i marynowanymi grzybami (z lasu)... można by długo pisać, ale nic nie przebija chleba z pieca mojej babci (palonego drzewem) mogę go jeść praktycznie ze wszystkim albo tylko z masłem, a co do napoju :
napar z świerzo zerwanych listków mięty (prosto z krzaka w lecie na zimę sobie zamrarzam) z miodem (z pasieki od sąsiada) i czasem cytryną (niestety ze sklepu). Nie mogę się doczekać wizyty u dziadków. Poza tym pragnę nadmienić, że straszny ze mnie łasuch na kremówki i wszelkie ciacha ale to nie potrawy tylko desery
Zapraszam do wypowiedzi
Ryz z warzywami. Lubie tez soje (dobrze zrobiona) ale najbardziej lubie ziamniaki pod kazda postacia. Od plackow ziemniaczanych po pyszne zapiekanki z ziemniaczkow, warzyw sera itp PYCHA!!!!. Przepadam za ogorkowa, barszczem i grochowa(bez miesa)
Nie pogardze tez nalesniczkami z serem i oczywiscie gotowana kukurydza. Napoje to eeee Coca Cola i zwykla nieprzegotowana kranowka:) herbaty nie lubie a kawe pijam tylko ze wzgledu na kofeine:).
Uwielbiam pierogi i nie wazne z czym w srodku :) aby na telerzu było z 50 i na drugim nie mniej i jest ok
Miesko tez lubie ... raczej tradycyjne polskie jedzonko.
uwielbiam frytki z duża ilością ketchupu
rosół!!!!!!! to numero uno u mnie
kotlety z piersi z kurczka,schabowe,mielone.
filety z mintaja
z napojów to hmmmm sok z rózowych grapefruitów,cocacola.
uwielbiam też chińszczyzne zwłaszcza wołowine w 5 smakach,ryż smazony z kurczakiem lub wołowiną i sajgonki!!!!
no jeszcze by sie coś wymieniło ale to chyba najbardzij lubie.
factor, jak robis takie kotleciki to najpierw je gotujesz w wodzie, sprobuj je ugotowac w przyprawionym bulionie, pozniej panierka, na patelnie i jazda:)
Albo jak lubisz soje to proponuje tortille: kojarzysz takie paseczki sojowe co ukazuja sie pod szpetna nazwa flaki sojowe? no to przyrzadzasz je tak samo jak kotleciki czyli smazysz wg wyzej podanego przepisu, na drugiej patelni musisz zeszklic cebule z pieczarkami i podsmazyc lub podgotowac (jesli podgotowac to tak aby byly twarde) warzywa. Nastepnie robisz ciasto nalesnikowe i robisz nalesniczki. Bierzesz takiego nalesniczka, dajesz do niego farszu cebulowo pieczarkowo warzywnego, mozesz zetrzec treche sera, wrzucasz troche tych paseczkow sojowych zawijasz i palce lizac! calosc mozna jeszcze potraktowac sosem grzybowym lub jakim kto woli
factor, jak robis takie kotleciki to najpierw je gotujesz w wodzie, sprobuj je ugotowac w przyprawionym bulionie
Moczę w rosole z kostki, te z wody to smakują jaj papier (jadłem tylko raz z wody i niestety miałem wtedy cały talerz tego... Noc coż - w życiu różnie bywa, raz się tonie a raz pływa... ) Dzięki za pomysły!
Ja to z jedzenia to lubie wszystko co sie rusza i nie rusza a tak na poważnie to placki po bytomsku ,dobre żarcie z grilla ,zupe pomidorową ,grochową ,żurek!, ogórkową,a potem to filety z kurczaka .suhsi ,sashimi , a z napojów to piwo (jakby nie patrzec tez form napoju ew mleko i mineralną)
pomidorowa z ryżem+chenuky(stara słowiańska potrawa, od cholery tłusta i podawana chyba tylko wj ednej knajpie na mazórach w polsce^^")+sok z kaktusa albo cośtakiego...
-a czy ćwicząc iaido czy temu podobne umiejętności walki mieczem, są stosowane jakieś diety?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach