Poprzedni temat «» Następny temat
Jak nauczyc sie walczyc ?
Autor Wiadomość
wojownik 
Szefu


Trenuję: BOKKEN
Dołączył: 22 Sty 2005
Posty: 1020
Wysłany: 2 Marzec 2005   Jak nauczyc sie walczyc ?

Jak nauczyc sie walki na ulicy ? jezeli ktos nigdy nie bral udzialu w zadnych wlkach ani niczym podobny i chcialby sie nauczyc przynajmniej bronic przed kims to czy mozna to jakos zrobic nie biarac udzialu w zadnych walkach ulicznych ? Czy np trenowanie z partnerem wystarczy ? mozna w ten sposb nauczyc sie skutecznej walki wiedzac ze ta osba nam nie zagraza ?
_________________
https://www.bokken.pl/blog-nc-1.html
 
 
marsik 
Posiada 2 dan


Wiek: 37
Dołączył: 04 Lut 2005
Posty: 110
Skąd: Kraków N-H
Wysłany: 3 Marzec 2005   

Mi się wydaje że raczej nie. Na treningach można wyćwiczyć pewne schematy które się później przydają, lecz walka na ulicy to coś innego niż walka z partnerem. Na macie czujesz się pewny że ten z kim walczysz zaraz nie wyjmie noża i cię nie potnie, a na ulicy nie ma się takiej pewności.
Moim zdaniem dobrym sposobem jest umówienie się z jakimś kolegą, zaopatrzenie się w ochraniacze (na krocze, głowe) i walka "bez reguł".
_________________
Autor tego posta informuje, że bywa skrajnie nietolerancyjny i często miewa w poważaniu resztę świata.
Dziękujemy za uwagę.
 
 
 
Oceansoul 
Posiada 2 dan

Wiek: 44
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 107
Skąd: Gdynia
Wysłany: 3 Marzec 2005   

zeby nauczyc sie perfekcyjnej samoobrony trzeba by bylo codziennie cwiczyc po kilka h, sparingowac z ludzmi reprezentujacymi rozne style walki, biegac codziennie 10km z plecakiem pelnym cegiel, nogami scinac drzewa itp...
tak na serio to osoba nigdy nie nauczy sie calkowitej samoobrony chodzac tylko na treningi i robiac w domu pompki
_________________
The Way of Harmony of the Spirit
 
 
 
angelus88
[Usunięty]

Wysłany: 3 Marzec 2005   

Dokładnie Masz rację. Poza tym przy sparingach wyrabia się pewność siebie i w pewien sposób umiejętność oceny sytuacji jaką taktykę można by zastosować a z jaką nie ma szans.
 
 
Zoolw 
Posiada 1 dan

Wiek: 36
Dołączył: 28 Lut 2005
Posty: 43
Wysłany: 3 Marzec 2005   

Słyszałem Że Steven Seagal, ćwicząc aikido chodżił po najciemniejszych dżielnicach, szukał dymu, i w ten sposób ćwiczył walke uliczną 8)
 
 
Nightbudda 
Posiada 2 dan


Wiek: 41
Dołączył: 15 Kwi 2005
Posty: 50
Skąd: Głogówek
Wysłany: 15 Kwiecień 2005   

Z mi sie wydaje ze do tego by pozostac spokojnym w walce uliczej przydaje sie medytacja i dobra kontrola oddechu. Wtedy nie panikujesz i masz przewagw psychiczna co jest bardzo wazne.
 
 
 
romanz2 
Posiada 4 dan

Trenuję: br
Wiek: 48
Dołączył: 23 Kwi 2005
Posty: 543
Skąd: Warszawa
Wysłany: 23 Kwiecień 2005   

Krav Maga i wszystko jasne.
_________________
Hax
 
 
Nightbudda 
Posiada 2 dan


Wiek: 41
Dołączył: 15 Kwi 2005
Posty: 50
Skąd: Głogówek
Wysłany: 23 Kwiecień 2005   

Tu nie styl sie liczy tylko doswiadczenie , jak juz powiedzialem nawet bokser pokona goscia umiejacego Krav Maga jezeli bedzie zdesperowany :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
_________________
Letnie trawy,
Wszystko co zostaje
Z marzeń żołnierzy.
 
 
 
angelus88
[Usunięty]

Wysłany: 24 Kwiecień 2005   

Bo najważniejsza ....... jest zaprawa :mrgreen: , trzeba nad sobą pracować nie ważna w jakim stylu, dążyć do perfekcji, jeśli już się coś robi to trzeba to robić dobrze, do granicy swoich możliwości a wtedy można do czegoś dojść. Nikt się jeszcze nie urodził z doświadczeniem, trzeba szlifować swoje ciało i umysł, i nie poddawać się nigdy w walece z samym sobą. :shock: ale to brzmi ja cię kręcę :mrgreen:
 
 
Nightbudda 
Posiada 2 dan


Wiek: 41
Dołączył: 15 Kwi 2005
Posty: 50
Skąd: Głogówek
Wysłany: 24 Kwiecień 2005   

Dokladnie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
_________________
Letnie trawy,
Wszystko co zostaje
Z marzeń żołnierzy.
 
 
 
Xaero 
Posiada 4 dan


Trenuję: sztuki walki
Wiek: 34
Dołączył: 09 Lut 2005
Posty: 381
Skąd: by tu wziąść kawuche
Wysłany: 25 Kwiecień 2005   

Ja myśle że worki treningowe nie zastąpią prawdziwego przeciwnika który nie jednym może saskoczyć. Najlepiej powlczyć z kolegą (ale bez pszesady)
 
 
MATI 
Posiada 2 dan


Wiek: 47
Dołączył: 19 Mar 2005
Posty: 112
Skąd: kraina cienia(wa-wa)
Wysłany: 30 Kwiecień 2005   Re: Jak nauczyc sie walczyc ?

wojownik napisał/a:
Jak nauczyc sie walki na ulicy ? jezeli ktos nigdy nie bral udzialu w zadnych wlkach ani niczym podobny i chcialby sie nauczyc przynajmniej bronic przed kims to czy mozna to jakos zrobic nie biarac udzialu w zadnych walkach ulicznych ? Czy np trenowanie z partnerem wystarczy ? mozna w ten sposb nauczyc sie skutecznej walki wiedzac ze ta osba nam nie zagraza ?
musisz robić sparingi zblizone to sytuacji jakie mogą sie zdarzyć na ulicy.polecamwyjazdy na starze extreme kravmaga przez tydzień uczysz sie własnie tego typu sytuacji. masz za zadanie np. wnocy przejsc wzdłuż kilku ulic i znienaca ztakują cie kolesie, tego typu szkolenie jest bardzo realistyczne,ale hmmm zadarzaja sie kontuzje,jak to w ferworze walki,wiadomo ze sa pewne ograniczenia,ale róznie bywa.
lub poprostu robić duzo sparingów, DUŻO najlepiej przeciwko 3 kolegą itp. zeby twoje odruchy były podświadome zeby ciało samo reagowało.zadnym teoretycznym gadaniem tego sie nikt nienauczy,tylko sparingi w duzej ilości.jak poczujesz sie mocniej to zrób wypadzik do jakiegos pubu i poszukaj dymu w celach sprawdzianowych :mrgreen: <<<tego nietraktujcie tak na 100% na serio ale..........w pubie masz mniejsze zagrozenie ze oberwiesz tak jak na ulicy ale stres i realizm podobny.najłatwiej o awanture na dyskotece......... echh wyrosłem juz z tego 8)
 
 
gilotyna
[Usunięty]

Wysłany: 4 Lipiec 2005   

walki na ulicy nie da się nauczyć bez walki na ulicy. to tak jak się twierdzi że się umie walczyć nunem bo sie zna praktyke :D
 
 
XFactor 
Posiada 4 dan


Trenuję: karate shotokan
Wiek: 43
Dołączył: 03 Lut 2005
Posty: 495
Skąd: Warszawa
Wysłany: 4 Lipiec 2005   

gilotyna napisał/a:
walki na ulicy nie da się nauczyć bez walki na ulicy. to tak jak się twierdzi że się umie walczyć nunem bo sie zna praktyke :D
Bez sensu. Gdyby tak było, to areszty ii więzienia były by przepełnione tymi niedoszłymi wojownikami...

Normalnie można się nauczyć na sparingach, treningach kontaktowych w boksie tajskim (i nie tylko ale w tej sztuce skutecznie). Jakby się tak uczyć walczyć na ulicy, to by szybko niebiescy zamknęli. I to pewnie w finale nie w więzieniu tylko w szpitalu bez klamek takiego pacjenta, co chce wciąż walczyć na ulicy :mrgreen:
 
 
gilotyna
[Usunięty]

Wysłany: 4 Lipiec 2005   

Bez sensu to jest to co ty mówisz-na sparingach nie nauczysz się wszystkiego-nie przewidzisz zachowań-kto wie co taki uprawiał.na sparingach nie poznasz wszytkiego- zaczepi cie to jego wina-nie slyszales o tym księdzu co zabił w obronie własnej i został uniewinniony??{glosna sprawa}
pozatym więzienia i taksą przepełnione :D
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group