Trenuję: sztuki walki
Wiek: 34 Dołączył: 09 Lut 2005 Posty: 381 Skąd: by tu wziąść kawuche
Wysłany: 17 Maj 2005
wojownik napisał/a:
A czy tsuba nie przeszkadza czasami w treningach ? Czy jest czasem tak ze nie ma gdzie przesunac dłoni bo ogranicza nas tsuba ? CO wtedy robicie ?
Wiesz to zależy z jakiej strony na to patrzeć. Jeżeli wykonujemy ruchy typowo techniczne to może sprawić problem ale jeżeli sparing to raczej się przydaje.
Yakubu [Usunięty]
Wysłany: 26 Czerwiec 2005
Tsuba po pierwsze służy do ochrony twoich dłoni, po drugie umożliwia wykożystanie niektórych technik podczas zwarcia. Jeśli mówisz, że bokken to nie katana i tsuba uniemożliwia ci złapanie dłońmi za ostrze, świadczy to o twoim złym podejściu do treningu. Bokken jest twoją kataną - uczysz się nim posługiwać jak prawdziwym mieczem! Rękojeść jest dość długa, więc nie ma możliwości żeby nie było gdzie złapać miecza. W treningu nie chodzi o to żeby sobie "jakoś" radzić łapiąc za ostrze gdy nie ma się za co innego złapać - polega na ciągłym szlifowaniu i doskonaleniu techniki a nie sztuczkach, których normalnie z ostrym mieczem byś nie wykonał.
Bez tsuby nie odwazyl bym sie cwiczyc juz nie raz uratowala mi palce a i bylem swiadkiem paru przykrych wypadkow u osub bez. Pozatym jak wykonac tsubazeri bez tsuby???
Drewniane tsuby moga pekac przy duzej ekspluatacji, polecam zrobione ze sklejki sa duzo bardziej wytrzymale, sam osobiscie juz sporo drewnianych polamalem bo nie da sie ukryc zle wysuszone lubia pekac.
_________________ Pracownia artystyczna, broń Japonska, stroje, akcesoria i nie tylko.
Ja wole bez tsuby ćwiczyć( i nie wynika to z faktu chęci łapania za ostrze). Jak jest tsuba i złapie sie blisko niej to i tak siła którą pochłonie przejdzie na palce ( no ale nie połamie ich). Przydatna jest ona i wielu z nią ćwiczy, pozatym bokken ładniej wygląda:-). Lecz przydatność jest uzależniona od technik jakie się ćwiczy i intensywności.
Ja spotkałem się z tsubą zrobioną z dwuch części plastikowych. Troche to lepiej pochłaniało siłe ciosu niż jakby jeden kawałek był. Ćwicze bez tsuby i palców jeszcze mi nie połamało, conajwyżej pożądnie poobijało.
Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach