A jesli chodzi o lakier bezbarwny to nie jet tak do konca ze chroni przed wilgocia ;/ "breja"ma nacelu chronienia przed wszelkiej masci robactwem.
A kto Ci takich "breji" napowiadał ?
angelus88 [Usunięty]
Wysłany: 22 Październik 2005
Sandayu Momochi napisał/a:
A jesli chodzi o lakier bezbarwny to nie jet tak do konca ze chroni przed wilgocia ;/ "breja"ma nacelu chronienia przed wszelkiej masci robactwem.
Popieram Szefa, to głupoty, no chyba że mylisz środek impregnujący typu Drewnochron z lakierem bezbarwnym, takie impregnaty rzeczywiście chronią przed robactwem a nie przed wodą są też "combosy" ale bliżej się z nimi nie spotkałem . A jak masz (dobry, jakiś) lakier to wilgotna szmatka nie spowoduje pęcznienia drewna robię tak z moim nun od kąd go mam i jeszcze nie eksplodowało mało tego pociągnąłem sobie kij lakierem bezbarwnym stoi na wsi na polu (dworze) i jakoś przez ostatnie 3 lata nie wchłonął ani grama wody. Trzeba zwrócić uwagę na napisy na puszcze, co jest w środku bo można łatwo się pomylić. Poza tym pokost/lakier nie ma konsystencji breji a raczej ma konsystencję mazi breja się z niego robi kiedy długo stoi rozhermetyzowany.
Od razu piszę że w temacie bokenów jestem baaaaardzo początkujący Niedawno kupiłem sobie swojego pierwszego bokena i narazie sam sobie ćwicze w domciu... Słyszłem że bokena można (powino(?)) smarować oliwką, jeśli tak to jaką, taką zwyczajną, czy jakąś inną?
Wow. Naprawdę? Myślałem że naciera się jakąś specjalną oliwą...
Yakubu [Usunięty]
Wysłany: 30 Grudzień 2005
Na pewno jak poszukasz, to znajdziesz gdzieś na necie specjalny olejek... Tylko pytanie po co? Do smarowania shinai też nadaje się zwykły olej konsumpcyjny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach